Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Kaplica więzienna

Idź do strony : Previous  1, 2

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

1Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Kaplica więzienna Wto 28 Lip 2015, 22:09

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Niewielka kaplica, znajdująca się na tyłach skrzydła więziennego. Msze odbywają się tutaj codziennie, na przemian katolickie i protestanckie. Jeśli jakiś więzień wyrazi chęć - może zostać odprawione tu nabożeństwo czy ceremonia innego wyznania. 
Każdy skazany może tu przyjść w godzinach 8:00-18:00.


26Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Sro 09 Wrz 2015, 15:59

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Jeśli nie chcesz bym ci jeszcze raz przyłożył, to gadać. Widziałeś gryps? - warknął mężczyzna, gotów jeszcze raz ponieść rękę na Marka.

27Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Sro 09 Wrz 2015, 16:17

Mark Neil

Mark Neil
-Pewnie - mnóstwo osób grypsuje na ścianach izolatki czy kibla.-rzucił jakby nie wiedział o co chodzi. Neili już czekał niecierpliwie na cios. Jeśli cieć z C60 postanowi użyć swej prawicy na Marku, to Irlandczyk zadba o to by więcej nie podnosił ją bez pomyślenia kilka razy. Miał ochotę spuścić komuś wpierdol, a że to kaplica to jedynie mu pomoże w ewentualnej solówce, choć w myślach już przepraszał Boga za rękoczyny.

28Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Sro 09 Wrz 2015, 17:32

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mistrz Gry w tym momencie westchnął do siebie, że połowę problemów można rozwiązać rozmową. Na szczęście chyba koleś z C60 też był takiego zdania.
Dlatego powtórzył pytanie:
- To skąd wiesz o bimbrze?!

29Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Sro 09 Wrz 2015, 18:09

Mark Neil

Mark Neil
Bohater choć wzburzony ostatnimi wydarzeniami, pełen złości i gniewu zrozumiał, że źle chciał poczynić.
Spojrzał się na starca i zapytał się:
-Bimber ? Poważnie ?-był szczerze skonsternowany i teraz rozkminiał jak schowali tą aparaturę oraz z czego robili zacier-Tak wiele pytań ciśnie mi się na usta, ale pewnie pozostanie tajemnicą manufaktury C60.-zaśmiał się, bo wyczuł dobry biznes lub chociaż tutejszy monopolowy, więc trochę uspokoił się-Powinniście zadbać by ci debile nie przychodzili do czytelni i nie wertowali non stop Marthy. Nawet dla kogoś kto rezyduje tutaj krótko wygląda co najmniej dziwnie.- w końcu odpowiedział widząc, że rozmawia tutaj z bardzo ważną personą dla swego życia.

30Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Czw 10 Wrz 2015, 11:03

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna zamiast odpowiedzieć - ponownie przywalił Markowi w łeb.
- Nie bądź taki mądry, jasne? Ja dobrze wiem co robię i komu gryps przekazuję. A ty, póki nie ruszysz ta swoją zasraną, wyspiarską główką, to nikt ci spokoju nie da. Myślisz, że ta wiedza to za darmo? 
Mężczyzna wstał.
- Póki nie powiesz hasła, to trzymaj się z daleka od celi C60, jasne? I jak dowiem się, ze rozpowiadać o Marcie, to utopię cię w twojej własnej sraczce, rozumiesz?

31Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Czw 10 Wrz 2015, 12:57

Mark Neil

Mark Neil
Neil pomasował ponownie uderzony tył głowy, ale tym razem potraktował to jako karę za swoją niewyparzoną gębę.
-Co masz na myśli, mówiąc, że póki nie ruszę bańką nikt nie da mi spokoju ?-zapytał się rozumiejąc słów bimbrownika, licząc albo na złotą myśl wiezienia albo na zlanie zimnym moczem. Jedna i druga opcja była do przeżycia.
-Jasne.-odparł również wstając-Nie jestem samobójcą, by igrać z całym więzieniem, a zwłaszcza z Aryjczykami.- ta, perspektywa napicia się motywuje i uspokaja.

32Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Czw 10 Wrz 2015, 13:00

Mistrz Gry

Mistrz Gry
No i Mark został zlany ciepłym moczem - nie dosłownie. Mężczyzna tylko jeszcze spojrzał na Irlandczyka - groźny wzrok mógł mordować. Na szczęście Neil miał szczęście i nie padł trupem. 
Brodacz wyszedł z kaplicy...

33Kaplica więzienna  - Page 2 Empty Re: Kaplica więzienna Czw 10 Wrz 2015, 19:48

Mark Neil

Mark Neil
Może faktycznie jakieś dreszcze przeszły wzdłuż kręgosłupa Neilego rażonego wzrokiem. Czyżby był to słynny zerk, jaki ćwiczą ludzie. Podobno modę na jego trening zapoczątkował król Chicago Al Capone.
Postanowił również ulotnić się z kaplicy.

z/t

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach