Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

West Market

Idź do strony : Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 10 ... 15  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 6 z 15]

1West Market - Page 6 Empty West Market Wto 13 Maj 2014, 09:58

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Ogromny budynek, pod względem architektonicznym pozbawiony jakiegokolwiek polotu. Otoczony jest jeszcze większym parkingiem. To jeden z tych marketów, które buduje się w mgnieniu oka, a po pięciu latach buldożer burzy go w drobny mak, by na jego miejscu postawić większy.

Wewnątrz znajdziesz wszystko, czego dusza zapragnie - w mniej i bardziej przystępnych cenach. Produkty spożywcze, kosmetyki, ubrania, książki, wyposażenie gospodarstwa domowego – wystarczy zagłębić się w ten niekończony labirynt regałów i półek! Zakupom towarzyszy muzyka z lokalnego radia, blade światło halogenów i oczywiście sklepowe ogłoszenia. Nie zdziw się, jeśli podczas morderczej wyprawy po masło orzechowe usłyszysz numer rejestracyjny swojego samochodu i wezwanie od ochrony.
I najważniejsze – nigdy nie gub tu dzieci. Podobno niektóre z nich nigdy się nie znalazły...


NARZĘDZIA


PrzedmiotCena
Zestaw śrubokrętów10$
Młotek5$
Zestaw gwoździ5$
Zestaw śrubek6$
Wiertarka30$
Klucz francuski15$
Klucz imbusowy15$
Miara10$
Piła ręczna25$
Mała siekiera20$
Klucz nastawny15$
Kombinerki20$
Małe obcęgi30$
Duże obcęgi50$
Nóż introligatorski15$
Poziomica24$
Szpachla12$
Wkrętak17$
Taśma klejąca, szeroka5$
Taśma izolacyjna15$




WYPOSAŻENIE BIWAKOWE


Przedmiot Cena
Wyposażona apteczka20$
Namiot 2 os.50$
Namiot 4 os.80$
Śpiwór30$
Karimata20$
Latarka15$
Kompas14$
Bidon 12$
Termos10$
Koc12$
Lodówka turystyczna15$
Pojemny plecak turystyczny20$
Podpałka5$
Zapałki2$
Lampa przeciw owadom33$
Zestaw naczyń biwakowych24$


DZIECI


Przedmiot Cena
Wózek dziecięcy - gondola200$
Spacerówka160$
Nosidełko60$
Chusta do noszenia dziecka20$
Łóżeczko dziecięce50$
Krzesełko dziecięce30$
Zestaw śpioszków20$
Zestaw butelek10$
Podgrzewacz do butelek20$
Zestaw pieluch 30$
Zestaw kocyków i ręczników22$
Wanienka15$


136West Market - Page 6 Empty Re: West Market Sro 04 Lut 2015, 12:30

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Ah tak...? - Uśmiechnęła się również - To teraz wsiądzie pani do samochodu i go przeparkuje. Potem wróci po mandat i dowód. - Powiedziała i zamknęła blankiet z tajemniczą kwotą i dowodem w środku. Oparła dłonie na biodrach i spojrzała na Cath wyczekująco.
Stwierdzić musiała, że żałuje kolegi, który związał się z taką babą.

137West Market - Page 6 Empty Re: West Market Sro 04 Lut 2015, 12:38

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Skrzywiła się i zmroziłaby wzrokiem Gabrielle, gdyby nie okulary. Zamaszystym ruchem otworzyła drzwi i wsiadła.
Zamknęła drzwi i widać było, że coś gada do siebie, zapewne jakieś obelgi pod adresem Gabi. Po czym wyjechała z miejsca dla inwalidów i zaparkowała dwa miejsca dalej. Wysiadła i wróciła do policjantki, wyciągając rękę po dowód i mandat.

138West Market - Page 6 Empty Re: West Market Sro 04 Lut 2015, 12:53

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Gabrielle w duchu roześmiała się głośno, na zewnątrz jednak pozostając poważna. Czekała aż Hernandez wykona jej polecenie i wróci grzecznie. Gdy Cath w końcu stanęła przed nią, Gabrielle podała jej dowód i mandat na kwotę 150$
- Miłego dnia.
Powiedziała i uśmiechnęła się słodko, stojąc w miejscu.

139West Market - Page 6 Empty Re: West Market Sro 04 Lut 2015, 13:16

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Wzięła zamaszystym ruchem i spojrzała na kwotę. Za głupie zaparkowanie w złym miejscu! Była pewna, że Gabrielle dała jej wyższą kwotę z braku sympatii. Schowała dowód, a mandat zgniotła i wrzuciła tez do torebki.
- No to już przesada. - oznajmiła, nie kryjąc swego niezadowolenia. Ruszyła do sklepu mieląc jeszcze językiem pod nosem. - A niech ci ten mandat stanie na żołądku.

No kupiła wózek wreszcie i wróciła do auta, a potem odjechała.
zt

140West Market - Page 6 Empty Re: West Market Sro 04 Lut 2015, 13:17

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Pojechała na patrol dalej.

zt

141West Market - Page 6 Empty Re: West Market Nie 15 Lut 2015, 21:32

Liluye

Liluye
/od Elmira

Liluye z Joan dotarly w końcu do West Marketu i udały się do sekcji dla małych księżniczek.. nie, moment. Dla dzieci. Dreptały między półkami w poszukiwaniu odpowiedniego zestawu.
- Może kupimy takie czapeczki i w ogole a dla Jona korone? Albo tą tiare.. Tylko czy Cath sie nie obrazi jak ona nie dostanie? Dwie tiary?

142West Market - Page 6 Empty Re: West Market Nie 15 Lut 2015, 21:41

Joan Wharton

Joan Wharton
Joan przyglądała się tym wszystkim akcesoriom dla księżniczek dzieci, ile tego.
- Czapeczki tak. Hmm, koniecznie Cath też. Może dla niej koronę, jak dla królowej. Królowej matki! A Jon będzie księżniczką i, i lepiej, żeby nie skończyło się to, jak w Śnieżce.
Po czym złapała tiarę.
- Czy ona nie jest za mało błyszcząca?

143West Market - Page 6 Empty Re: West Market Nie 15 Lut 2015, 21:44

Liluye

Liluye
- Dobra. To korone i tiare. i czapeczki. - pokiwała głową zgarniając wściekle różowe i zielone trojkątne czapeczki do koszyka.
- No fakt, mało sie błyszczy.. To wiesz co, kupimy takie plastikowe cyrkonie i brokat i tak ją naświecimy, że Jon tydzień nie domyje tego brokatu z włosów - rozejrzala sie za czymś co może im pomóc.

144West Market - Page 6 Empty Re: West Market Nie 15 Lut 2015, 21:49

Joan Wharton

Joan Wharton
A do czapeczek dołączyła tiara i korona.
- To brzmi jak sensowny plan, więc tylko brokat?
Znając rozkład sklepów takie bajery są niedaleko od działu zabawkowego/dziecięcego.
- Srebrny, złoty, różowy? Taki wybór. To trudne.

145West Market - Page 6 Empty Re: West Market Nie 15 Lut 2015, 21:51

Liluye

Liluye
- Brokat! Różowy i srebrny! - zarządziła i pewnie oddaly się poszukiwaniom.. Zajeło im to chwilę, ale w końcu znalazły wszystko czego chciały.
- No. Cudownie - poszly do kas i zapłacily za swoje łupy, żegnane troche dziwnym spojrzeniem kasjerki.

zt!

146West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 22:00

Liluye

Liluye
/z biura

Liluye wybrala sie na zakupy. Sałaty! Warzywa! wszystko na dzisiejszą sałatkę do obiadu. I trochę owoców, bo miała ochotę. I Jogurt. Tak. I dużo innych rzeczy i jakieś mieso dla psa i na obiad. Dreptała wiec miedzy półkami z wozkiem.

147West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 22:16

Joan Wharton

Joan Wharton
/nie mam pojęcia, ale nieważne/

Joan też się wybrała na zakupy, trochę większe, bo musiała uzupełnić zapasy, tym bardziej, że zostawiała Arthura samego na dłuższy czas. Choć, jak wróci, to pewnie warzywa zaczną żyć własny życiem i będą wyłaniać się z lodówki, niczym prakręgowce podczas pierwszego wyjścia na ląd. A i jadłospis jej dziadka opanują wszelkie formy gotowego, po przejściu przez mikrofale, jedzenia. Mimo wszystko wypełniała koszyk pełnowartościowymi produktami, które miały starczyć na jakieś dwa tygodnie. Między pólkami dostrzegła znajomą twarz.
- Hej Liluye - powiedziała z uśmiech. - Dawno cię nie widziałam.

148West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 22:27

Liluye

Liluye
- Oo.. Hej - uśmiechnęła się do Joan, z puszką kukurydzy w rękach.
- Szykujesz się na apokalipsę? - spojrzała na zapasy w jej koszyku.

149West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 22:33

Joan Wharton

Joan Wharton
- Nie - roześmiała się cicho. - Wyjeżdżam na trochę. Pewnie słyszałaś o wycieczce do Kalifornii. A to oznacza, że zostawiam Arthura samego, więc wyposażam go, żeby nie było narzekań na wyrodną rodzinę. A przynajmniej bardziej, niż zwykle. - Uśmiechnęła się krzywo.
- A na apokalipsę to chyba powinnam więcej konserw mieć. Zresztą i tak bym jej nie przeżyła.

150West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 22:39

Liluye

Liluye
- Jedziesz? - ucieszyła się wyraźnie - Nooo.. dobrze. Znaczy cieszę się, że jedziesz bo obawialam się, że z normalnych osób będę tam ja i Will - odetchnęłą z ulgą.
- No tak, to konserwy.. - pokiwała głową - Ale pewnie zjedli by nas od razu.

151West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 22:53

Joan Wharton

Joan Wharton
- Dzięki za komplement. Ale teraz mnie zmartwiłaś to z kim tam wyląduję. Najwyżej będziemy ostoją spokoju i normalności. Nie damy się tak łatwo. - Podejrzewam, że Joan na pewno nie ogarnęła tego, kto w ogóle się wybiera na wycieczkę z biura. A i tak względem osób wybierających, co do ich normalności zdania bywały podzielone.
- Niestety, ale tak by było. Muszę spojrzeć prawdzie w oczy i bohaterem to nie jestem, co najwyżej częścią tłumu. Co u ciebie, poza wyjazdem?

152West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 23:07

Liluye

Liluye
- Damy radę! Będzie nas trzech normalnych, to już grupa, więc nie oszalejemy tam. Dwa tygodnie... co to dla nas przy całym życiu tutaj - uśmiechnęłą się rozbawiona wybitnie.
- A może byśmy były bohaterami, hm? Ja się z nam trochę na survivalu, zwierzętach, więc konny transprt i polowania.. Ty na lekach jakis i inncyh takich ciekawych sprawach.. To by sie moglo udac! - zastanowiłą sie nad tym, marszczac na moment brwi.
- U mnie? W sumei niewiele.. dostałaś wiadomość od Cath? - zapytala, bo wpadla na to, ze przecież przez nią się znają.

153West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 23:17

Joan Wharton

Joan Wharton
- Fakt, przeżyłam jakoś tutaj dwa lata, to dam radę. Może to śmieszne, ale stęskniło mu się za oceanem - westchnęła.
- To brzmi, jak plan. - Na następną apokalipsę Joan i Lilu organizują grupę i walczą o przetrwanie!
- Nie, jeśli nie licząc sms'a o jednorożcach i suficie. Coś się, jednak stało? Dalej jest w Phoenix? - zapytała lekko zaniepokojona.

154West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 23:23

Liluye

Liluye
- Ja nie byłam.. wieki. Na prawdę bardzo dawno. Chyba jako dzieciak ostatnio - przyznała.
- Jest w szpitalu w Appaloosa. Urodzila. Nie mówila ci? - zmarszczyła brwi zdziwiona. Nie wiedziała o co chodzi, zeby Cath czegoś Joan nie powiedziala? Co ją znów ominelo?

155West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 23:31

Joan Wharton

Joan Wharton
- To nadrobimy te zaległości. - Powiedziała wesoło, ocean dla Joan był stałym elementem krajobrazu. Nawet ze swej sypialni w rodzinnym domu miała na niego piękny widok.
- Przecież to początek trzeciego trymestru. - Odetchnęła głęboko, zdawała sobie sprawę, co to oznaczało. Kilkuset gramowe, nie w pełni wykształcone, dziecko w inkubatorze z kolejnymi przewodami, pod respiratorem. O ile przeżyło. - Jak się ma Cath i co z dzieckiem?

156West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 23:41

Liluye

Liluye
Pokiwała głową potakująco, że tak, to dopiero początek trzeciego trymestru.
- Obydwoje żyją. Cath skupia się na tym, że bedzie miała rozstępy, bo boi się myśleć o dziecku. Jak tam byłam to przyszła pielęgniarka powiedzieć, że maluch jest w ciężkim stanie, ale przezył krytyczne dwie pierwsze doby.

157West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 23:54

Joan Wharton

Joan Wharton
Przeczesała włosy i pokręciła głową. Liluye była u Catherine, a ta nawet nie zdobyła się na to, żeby przekazać informację przez kogoś czy cokolwiek. Joan zrozumiała. Uśmiechnęła się blado, to brzmiało typowo dla Cath - w centrum zawsze pozostała ona, taka już była.
- Kiedy to się wszystko stało? - Po chwili przerwy, dodała: - jak będziesz u niej, powiedz Cath, że życzę jej zdrowia i siły - i może powinna dodać, że się modli, ale Joan nie modliła się od bardzo dawna, może od zawsze, a takie puste frazesy nic i tak nie znaczyły. - Przed wyjazdem odsunęła się od mnie i nie zamierzam jej się narzucać, więc proszę tylko o tyle - wyjaśniła. Nie pierwszy raz ktoś od niej lub ona od kogoś odcinała. Nie było to miłe, ale każdy żyje, jak chce.

158West Market - Page 6 Empty Re: West Market Pią 03 Kwi 2015, 23:59

Liluye

Liluye
- Dokładnie nie wiem. Piętnastego? Szesnastego? - westchnęła - smsa dostalam osiemnastego, więc.. - wzruszyla ramionami.
- Coś sie stało? - zmarszczyła brwi, ale zaraz pokręcila głową - To znaczy.. jasne, przekażę. Tylko.. pokłóciłyście się?

159West Market - Page 6 Empty Re: West Market Sob 04 Kwi 2015, 00:25

Joan Wharton

Joan Wharton
Wzruszyła ramionami z westchnieniem.
- Sama nie wiem. Wyszło tak jakoś. Wiesz, że jak Catherine coś sobie wymyśli, to trudno od tego ją odwieść. Teraz to nieważne. - Uśmiechnęła się blado. Po chwili pstryknęła palcami. - A rozmawiałam z Jonathanem i wspomniał, że ty, Ennis i on zajmujecie się trochę - hohoho taki eufemizm - mapami, poszukiwaniami. Chyba wam dostarczę coś ciekawego. Chyba.

160West Market - Page 6 Empty Re: West Market Sob 04 Kwi 2015, 00:28

Liluye

Liluye
Pokiwała głową ze zrozumieniem. Z Cath tak już było. Niestety. Pewnie przejdzie jej jeszcze zaraz i przyjdzie sama do Joan jakby nic sie nie stało.
- No, zajmujemy.. - przytakneła. - Oh! A co masZ? - zainteresowala sie od razu wrzucajac jeszcze jedna puszke z kukrydza do wozka i idac dalej wzdłuż półek.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 6 z 15]

Idź do strony : Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 10 ... 15  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach