Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Budynek sądu stanowego

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 5]

1Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Budynek sądu stanowego Wto 09 Wrz 2014, 10:45

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Wysoki, kilkupiętrowy budynek z jasną elewacją. Sama budowla pochodzi z lat 50. ubiegłego wieku, lecz wnętrze całkowicie wyremontowano kilka lat temu. Wciąż jednak jest to labirynt korytarzy, większych i mniejszych sal – wysokie sufity i małe okna sprawiają, ze każdy czuje się tu mały i bezsilny. To swoiste sanktuarium ma wzbudzać respekt i na pewno skruszeni przestępcy na swych rozprawach czuja szacunek do tej instytucji.
Przynajmniej ci, którzy naprawdę żałują swoich grzechów.
W głównym holu natkniemy się na recepcję, a za nią - na wielkie schody prowadzące na piętro. Tam znajdują się sale sądowe, gdzie rozstrzygane są sprawy karne, cywilne a czasami rozstrzygane są tu spory na linii pracownik-pracodawca.

Sądownictwo w Stanach Zjednoczonych dzieli się na dwie, niezależne od siebie instytucje – sądy stanowe i federalne (z Sądem Najwyższym na czele). Te pierwsze opierają się na systemie common law i rozstrzygając wszelakie spory w obrębie konkretnego stanu. Sądy Federalne zaś, jak sama nazwa wskazuje, orzekają w sprawach regulowanych przez prawo federalne oraz w sytuacjach, gdy strony konfliktu mają swoje siedzimy w dwóch różnych stanach. Dodatkowo, Sad Najwyższy należący do sądów federalnych, to jedyna instytucja, która ma prawo uchylać wyroki sądów stanowych.


16Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 20:49

Liluye

Liluye
- Nie pamiętam szczegółów. Nie mam nic więcej do powiedzenia, nie pamiętam. - powiedziala po prstu.

17Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 20:53

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Prokurator na razie nie miał już więcej pytań. W razie wątpliwości, Liluye może być ponownie wezwana do przesłuchania. 
Oskarżona może zadawać pytania następnym świadkom, tak samo jej adwokat. 

Teraz wezwana została Lola Martinez.

Pytania sędziego:
1. Proszę się przedstawić, ile ma pani lat i czym się zajmuje.
2. Czy to pani była pierwsza osobą na miejscu zdarzenia? Proszę opowiedzieć, co pani widziała.

18Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 21:12

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola wlazła do sali, rozglądając się wokół. Nie była pewna czego się właściwie spodziewać. Podlazła pod tą barierkę i położyła na niej łapki, pukając w drewno paznokciami.
Żałowała, że nie dopytała Jonathana o jakieś przydatne zwroty. Powinna dodawać "wysoki sądzie" do każdego zdania? Ukłonić się? Zasalutować? Co?
Postanowiła się ograniczyć do konkretów, zgrywając profesjonalistkę.
-Jestem Lola Martinez. Mam 23 lata, pracuję jako policjantka w Old Whiskey.-zrelacjonowała po krótce, powoli przesuwając wzrok po zebranych tu twarzach.
Objechała w myślach garsonkę sędziny, która wystawała spod tych szat.
Odchrząknęła.
-Obawiam się, że nie było mnie na miejscu zdarzenia.-zaszurała butem.-Inni policjanci odebrali to zgłoszenie. Ale przesłuchiwałam... podejrzaną.-rzuciła krótkie spojrzenie Liluye.

19Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 21:20

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Pytania prokuratora:
1. W jakim stanie była oskarżona zaraz po przewiezieniu na posterunek?
2. Co mówiła poszkodowana w czasie przesłuchania, gdy pytała ją pani o przyczyny wypadku?

20Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 21:28

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola zamrugała.
-Wydawała się być w szoku.-powiedziała prawie od razu.-Ale jak na osobę, która dopiero co potrąciła człowieka wydawała się być raczej niewzruszona, a bardziej zajęta miłosnymi problemami.-dodała, wzruszając ramionami.
No co? Taka była prawda, tak? Zajęta Loco, wcześniej Naiche. A potrącenie kobiety to tylko tło dla wszystkiego.
-Wytłumaczyła to nieuwagą. Pisała smsa.-odpowiedziała, przestępując z nogi na nogę.

21Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 21:30

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Sąd zapytał Liluye, czy chce się odnieść to zeznań Loli.

Potem prokurator zadął jeszcze jedno pytanie loli:
1. Miłosnymi problemami? Czy oskarżona coś o tym wspominała na przesłuchaniu?

22Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 21:40

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola zmarszczyła brwi.
-Nie. Nie pytałam o to. Nie wydawało mi się to związane ze sprawą.-odparła, nieco skrępowana.
Powinna?
-Ale wydawała się być pocieszona obecnością... ukochanego.-ponownie wzruszyła ramionami.

23Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 21:44

Liluye

Liluye
- Bez komentarza - krótko rzucił Frery w imieniu oskarżanej.

24Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 22:05

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Pytanie prokuratora:

1. Ukochanego? To znaczy?


Sąd jednak uchylił to pytanie, uznając, że nie ma ono związku ze sprawą. 

Sąd zapytał, czy oskarżona ma jakieś pytania do świadka. Jeśli nie, sąd mógł powołać świadka zgłoszonego przez Liluye Oldwood - Catherine Hermandez.

25Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 22:24

Liluye

Liluye
Obrońca podniósł się.
- Jeśli można, Wysoki Sądzie
Podszedł bliżej, stając przed Lolą.
- Mówiła pani, że Liluye Oldwood znajdowała się w szoku. W czasie przesłuchania zaakcentowała pani swoje zdziwienie, że panna Oldwood nie zauważyła stojącej przy drodze osoby. Czy na miejscu wypadku policja odwzorowała zdarzenie? Czy było sprawdzone, czy denatka nie znajdowała się w miejscu, gdzie być jej nie powinno, jak na przykład czy nie stała na jezdni?

26Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 22:36

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola zmarszczyła brwi i się nieco spięła, gdy adwokat stanął zaraz przed nią.
Prychnęła, prawie obrażona tą insynuacją, że policja mogłaby źle wykonywać swoje obowiązku.
-Oczywiście, że TAK. Poszkodowana... ekhm, zmarła, nie była przenoszona z miejsca, w którym została potrącona. Znajdywało się to na poboczu. Czyli w miejscu, gdzie chodzą ludzie.-akcentowała odpowiednie słowa, na wypadek, gdyby adwokat miał jakieś upośledzenie i nie rozumiał takich rzeczy.-O tej porze widoczność była dobra. Myślę, że jedynym problemem z niezauważeniem zmarłej i straceniem kontroli nad pojazdem było pisanie smsa. Ale jeżeli państwo macie jakieś wątpliwości, to...-uniosła ręce do góry.
To zakrawało o śmieszność.
Uniosła brew i odchyliła się do tyłu, patrząc na adwokata trochę jak na idiotę.

27Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 22:39

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Sąd zapytał jeszcze adwokata Liluye, czy ma jeszcze jakieś pytania.

28Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 22:58

Liluye

Liluye
Nie zwracając uwagi na złośliwe zaakcentowania w wypowiedzi ani obraźliwe spojrzenia i gesty, zupełnie nie na miejscu na sali sądowej, kontynuował swoje pytania:
- Z jaką prędkością mógł poruszać się samochód Liluye? Zakładajmy, że nie przekroczyła dopuszczalnej prędkości, 40 kilometrów na godzinę, uderzenie przy tej prędkości osoby ważącej średnio... powiedzmy, 50 kilogramów? - Specjalnie wybierał zaniżone wielkości, podkreślające tylko jego tok myślenia, - odrzuci ją na co najmniej kilka metrów, prawda? Czy zatem argument, że ciało po uderzeniu znajdowało się na poboczu, rzeczywiście jest argumentem potwierdzającym, że Samantha Wallace znajdowała się tam od początku? Można by sądzić, że przeciwnie - skierował tę wypowiedź bezpośrednio do ławy przysięgłych.
Zaraz jednak wrócił do świadka.
- Powiedziała pani "straceniem kontroli nad pojazdem". Z tego co wiem w sprawie nie było o tym mowy. Brak uwagi, uderzenie w "coś" - proszę darować mi w tym momencie brak szacunku dla zmarłej - hamowanie. Brakuje tu miejsca na utratę panowania nad samochodem. Czy w raporcie policyjnym znalazła się taka konkluzja?

29Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:07

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola najwyraźniej miała złośliwy i obraźliwy sposób bycia, i nijak nie potrafiła nad tym panować. Profesjonalizm w 100%. Ale ciężko było się zachowywać inaczej, gdy ktoś próbował jej wmówić, że czarne jest białym.
-Samochód znajdywał się na poboczu. To oznacza, że tam nastąpiło zderzenie, tak?-podkreśliła ponownie swój tok myślenia, najwyraźniej mając problem z ekspresją swych myśli.-A ciało, jak to już pan nam pięknie naświetlił prawa fizyki, znalazło się trochę dalej, ale DALEJ na POBOCZU.-wytłumaczyła.
Podrapała się po głowie, zrezygnowana.
Przejechała spojrzeniem po ławie, jakby szukając wsparcia.
-Z jakiego powodu, według pana, samochód nagle z pasa zjechałby na pobocze?-uniosła brew.-Gdyby zmarła znajdywała się na środku drogi ślady hamowania opon byłyby zupełnie inne. Te wyraźnie wskazywały, że przedstawioy przeze mnie jak i W AKTACH plan zdarzeń jest bardziej prawdopodobny.

30Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:09

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Sędzia dał możliwość adwokatowi na odniesienie się do zeznań świadka.

31Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:18

Liluye

Liluye
- Pani wybaczy, ale to ja zadaję teraz pytania - Frery rzucił sucho, poprawiając okulary na nosie. Nie dał się zbić z tropu, mimo że również czytał akta i studiował miejsce zdarzenia, wiedział, że samochód zjechał na pobocze PO fakcie uderzenia Samanthy.
Przeszedł bezpośrednio do kolejnego pytania.
- Czy zostały przeprowadzone badania na obecność środków odurzających we krwi denatki?

32Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:21

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola uniosła brwi.
-Nie.-odpowiedziała tylko, bo takie też zadał pytanie: "tak/nie".-Być może zrobili te badania w szpitalu.-zmarszczyła brwi.
Nie podobało jej się to.



Ostatnio zmieniony przez Lola Martinez dnia Sro 10 Wrz 2014, 23:25, w całości zmieniany 1 raz

33Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:23

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Sprzeciw! - Krzyknął prokurator - Wywoływanie presji na świadku. Zresztą, pani mecenasie, po oględzinach okazało się, ze samochód PRZED uderzeniem w denatkę już skręcał w stronę pobocza, na pewno nie jechał po prostej linii. To, ze zjechał na pobocze, to konsekwencja zmiany trasy. A to sprawiło, że panna Oldwood uderzyła w denatkę. 
Sędzia upomniał mecenasa, by inaczej formułował zdania kierowane do świadka.
- Panie mecenasie, pytanie o to, czy zostały przeprowadzone badania, należy kierować do pracowników biura koronera, a nie sierżant Martinez.

34Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:44

Liluye

Liluye
- Wysoki Sądzie, pani Martinez odpowiada jako świadek z ramienia policji, który zajmował się moją klientką po zatrzymaniu i przyjmował jej zeznania. - Frery z szacunkiem odwrócił się ku sędziemu, bynajmniej nie okazując skruchy. - Jest przede wszystkim osobą, którą chcę pytać o działania policji. I proszę pana prokuratora o nie stawanie na pozycji obrońcy świadka. Czy mam pana prokuratora pytać o szczegóły wypadku? - spytał, teraz już używając ironii. Kto widział, żeby prokurator odpowiadał w imieniu świadka?
- Spytałem o fakt dokonania badań, ponieważ rzeczywiście wiedziałem o braku ich przeprowadzenia. Następnym pytaniem jest bowiem, czy rozważana była opcja samobójstwa? Obecność środków odurzających mogłaby sugerować mniej prosty scenariusz, niż rysuje się teraz.

35Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:48

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Prokurator już miał zamiar odpowiedzieć, gdy sędzia upomniał obie strony, że to nie miejsce na taka wymianę zdań.
- W takim razie wnioskuje o przeprowadzenie kolejnej analizy śladów hamowania oraz krwi denatki. - Stwierdził prokurator.
Sąd przychylił sie do tego wniosku.
Rano biuro koronera dostanie przydzielone zadania.
- Czy sa jeszcze jakies pytania do swiadka?
Prokurator nie miał.

36Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:52

Liluye

Liluye
Norwick kiwnął głową, że owszem.
- Czy brana była pod uwagę opcja samobójstwa? - powtórzył. - Albo wręcz morderstwa przez wepchnięcie pod samochód?

37Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Sro 10 Wrz 2014, 23:59

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola nie przestawała unosić brwi.
Co to były za jakieś głupie gierki? Sąd to epizod Sukcesu na modę?
Obserwowała i w sumie przysłuchiwała się w milczeniu wymianie zdań między prokuratorem a obrońcą. Interesujące.
-Nie.-była zirytowana.-Chce pan zasugerować, że to tylko przypadek, iż podejrzana pisała smsa akurat w momencie, w którym potrąciła ofiarę? Że nawet bez tego wydarzyłby się wypadek?-uniosła brwi.-Czy policja dla pana to centrum bajkopisarstwa i naciąganych teorii?-zaczęła pukać paznokciami w barierkę.

38Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Czw 11 Wrz 2014, 00:00

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Sedzia upomniał Lole. Jeszcze raz tak sie odniesie do mecenasa a zostanie nałożona grzywna.

39Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Czw 11 Wrz 2014, 00:13

Liluye

Liluye
- Moim zadaniem jest znalezienie prawdy. Jeżeli okoliczności wskażą na to, że pisanie tej feralnej wiadomości nie było głównym powodem wypadku, a nawet - znów zwrócił się częściowo do ławy przysięgłych - będziemy w stanie udowodnić, że używanie telefonu komórkowego za kierownicą w ogóle nie dotyczyło tej sprawy i było zwykłym wykroczeniem, będę dążył do oczyszczenia Liluye Oldwood z zarzutów. Choć oczywiście odpowie ona za stwarzanie niebezpieczeństwa na drodze zgodnie z kodeksem wykroczeń. - Minimalnie skłonił się przed sędzią.
- Nie mam więcej pytań do pani Martinez. Proszę o możliwość przesłuchania w charakterze świadka funkcjonariusza policji, który pojawił się na miejscu zdarzenia, kiedy będą też dostępne wyniki analizy hamowania - dodał i wycofał się na swoje miejsce.

40Budynek sądu stanowego - Page 2 Empty Re: Budynek sądu stanowego Czw 11 Wrz 2014, 00:21

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Zazgrzytała zębami, gdy dostała upomnienie.
Ona?! Za co?! To ten patafian powinien zostać wyrzucony z sali! Będzie jej grał na nosie i podważał wyniki jej pracy! A phi! To było kompletnie absurdalne!
Zacisnęła usta w wąską linię, dystansując się.
Miała ochotę powiedzieć: "to zajebiście", albo: "powodzenia", albo: "chyba cię pojebało", ale zbierała na samochód i nie mogła sobie pozwolić na grzywnę. Poza tym szeryf by ją chyba zabił, gdyby narobiłaby problemów w sądzie!
-Sierżant Martinez.-poprawiła go pod nosem, cicho, nie patrząc jednak na nikogo konkretnego.
Taki tam mały buncik.
Zaraz jednak odwróciła się na pięcie i sobie poszła, oczywiście uprzednio dopełniając wszelakich formalności grzecznościowych, po czym zaczęła rzucać przekleństwami, gdy tylko zniknęła za drzwiami sali rozpraw.

/zt

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 5]

Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach