First topic message reminder :
Drewniany, dwupiętrowy budynek, z szyldem nad głównym wejściem i kilkoma małymi balkonikami na piętrze. Jeszcze niecały wiek temu było to najczęściej odwiedzane miejsce w miasteczku. Mówi się, że było to schronisko wszelkiej szumowiny i nierządnic, że działy się tu rzeczy straszne… I pewnie dlatego saloon cieszy się takim powodzeniem wśród turystów!
Każdy, kto ma ochotę przenieść się w czasie, może tu zajrzeć. Co tu zobaczy? Drewnianą ladę i kilka wysokich stołków, parę stolików, podest w kącie sali. Na jednej ze ścian wisi ogromna rogata czaszka, a pod nią zaśniedziała tabliczka głosi nazwisko dzielnego myśliwego, który zdobył trofeum - Kevina Burnetta. Na piętro prowadzą schody, które niegdyś musiały być dobrym punktem obserwacyjnym, bowiem z tego miejsca można objąć spojrzeniem niemal cały bar. Na piętrze kilka skromnie urządzonych, ciasnych pokoi – lepiej nie pytać, komu służyły. Dla zwiedzających otwarty jest jeden taki pokój i gabinet, w którym zachowało się solidne biurko i regały z autentycznymi książkami sprzed wieku. Oczywiście w jego progu wisi łańcuch, wchodzić nie wolno!
Drewniany, dwupiętrowy budynek, z szyldem nad głównym wejściem i kilkoma małymi balkonikami na piętrze. Jeszcze niecały wiek temu było to najczęściej odwiedzane miejsce w miasteczku. Mówi się, że było to schronisko wszelkiej szumowiny i nierządnic, że działy się tu rzeczy straszne… I pewnie dlatego saloon cieszy się takim powodzeniem wśród turystów!
Każdy, kto ma ochotę przenieść się w czasie, może tu zajrzeć. Co tu zobaczy? Drewnianą ladę i kilka wysokich stołków, parę stolików, podest w kącie sali. Na jednej ze ścian wisi ogromna rogata czaszka, a pod nią zaśniedziała tabliczka głosi nazwisko dzielnego myśliwego, który zdobył trofeum - Kevina Burnetta. Na piętro prowadzą schody, które niegdyś musiały być dobrym punktem obserwacyjnym, bowiem z tego miejsca można objąć spojrzeniem niemal cały bar. Na piętrze kilka skromnie urządzonych, ciasnych pokoi – lepiej nie pytać, komu służyły. Dla zwiedzających otwarty jest jeden taki pokój i gabinet, w którym zachowało się solidne biurko i regały z autentycznymi książkami sprzed wieku. Oczywiście w jego progu wisi łańcuch, wchodzić nie wolno!