Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Biuro szeryfa i areszt

Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 30 ... 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 21 z 40]

1Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Biuro szeryfa i areszt Wto 09 Gru 2014, 10:35

Aldo Iadanza

Aldo Iadanza
First topic message reminder :

Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Biuroszeryfa
Parterowy budynek z czerwonej cegły mieści w sobie zarówno biuro szeryfa jak i areszt. Wchodząc z głównej ulicy przez podwójne drzwi, stajemy przed zaszkloną recepcją, w której na dyżurce zawsze można spotkać jednego z funkcjonariuszy. Przechodząc korytarzem dalej, trafiamy na dużą salę, zastawioną kilkoma biurkami. To w nim przebywają stróże prawa, gdy akurat nie znajdują się na patrolu, zajmując się papierkową robotą lub przygotowując do wyjścia w teren. Za nimi można zauważyć drzwi prowadzące do gabinetu szeryfa w którym oprócz pokaźnego biurka, głównym wyposażeniem jest długi stół, przy którym toczą się rozmowy odnośnie aktualnych spraw. Z głównego korytarza wejść można także do aresztu, gdzie kilka cel czeka na swych gości.




Zmrużyłem oczy, że kurwa co, czy ja dobrze słyszałem, a może jakieś badania okresowe musiałem na słuch zrobić.
- Można by napisać że nazwał Ramirez suką - dodałem całkiem poważnie, a w duchu się uśmiechnąłem, jednak ten szeryf miał jaja i nie był ciepłymi kluskami który tak ściśle trzyma się zasad, oczywiście zasady zasadami, są granice których nie można przekraczać, ale dla mnie przestępca jest przestępcą i nie ma taryfy ulgowej. Mając takiego szefa można sporo zdziałać ja to rozumiałem i nie chciałem tego nadużywać. Dlatego postanowiłem nie drążyć tematu.
- Coś jeszcze?


501Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 00:51

N. Cooper

N. Cooper
- O czym dowiedzieć, panie Parker?
Sam odsunął się od biurka, mrużąc oczy Wadził ręce do kieszeni i czekał. 
- Ma pan przy sobie te umowy?

502Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 00:56

William Parker

William Parker
- O tym, jak smali pan cholewki do starszej z sióstr Ramirez - powiedział zgodnie z przypuszczeniami.
Mężczyzna przysunął do siebie swoją teczkę, odpinając jedną przegródkę. Tam znajdywało się wiele umów, stos papierów, które były nie dość, że w koszulkach, to jeszcze odznaczone literkami alfabetu. Nie był to stos ogromny, jednak całkiem pokaźny. Wiadomo, że podłożone literki to dotyczyły nazwisk, taki układ.
Znalazł umowę z Bakerem, którą podsunął mężczyźnie, nie wyciągając z koszulki.
- Umowę z panią Jou musiałem zostawić u siebie - powiedział, nadal jednak dłoń trzymając na tej podsuniętej.

503Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 01:02

N. Cooper

N. Cooper
Spoglądał na Willa z niezbyt zadowoloną miną. Pewnie był zirytowany i nieźle wkurzony całym ty gadaniem, ale powstrzymywał się ostatkiem sił.
- Ja wam do łóżek nie zaglądam, więc zejdziemy z tego tematu - dodał i chwycił za umowę. Wyrwał ją Parkerowi i włożył w akta.
- Oddamy jak zrobimy kopię. Czy ejst jeszcze coś, czym chce się pan podzielić z nami?

504Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 01:07

William Parker

William Parker
- Też tak sądzę - odpowiedział. O tym mogli sobie pogadać przy whisky w Heart, Soul and Saxophone, a nie na przesłuchaniu.
- Umowa jest mi potrzebna - oznajmił, tym samym sugerując, żeby to było czyste, a najlepiej skserowane tuż po wyjściu z tego pokoju. Tak samo jak udostępnienie nagrania, do czego się zobowiązał.
- Nie, nie sądzę.

505Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 01:12

N. Cooper

N. Cooper
- Mnie też jest potrzebna - odparł, kończąc temat. Zamknął teczki, poskładał w jedna kupę i spiął czarnym klipsem.
- W takim razi dziękuję. Za chwilę ktoś w recepcji poda panu kopię nagrania.
Uśmiechnął się znowu szeroko, mrużąc oczy.

506Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 01:16

William Parker

William Parker
- Dlatego zrobi pan kopię razem z nagraniem - odpowiedział. - Muszę dopisać do niej aneks - dodał, choć zaraz się zastanowił, a w duchu machnął ręką.
Will także wszystko ogarnął; pochował w odpowiednim miejscu, stuknął coś na telefonie, który schował, a pióro wsunął w odpowiednią szlufkę teczki. Tę zamknął.
- Dobrze. Po otrzymaniu kopii i oryginału umowy przejrzę zeznanie i je podpiszę.
Posłał Cooperowi uśmiech, po czym podniósł się z krzesła, kładąc na siedzeniu teczkę. Założył marynarkę, okulary chwycił w dłoń, a aktówkę wcisnął pod pachę.

507Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 01:20

N. Cooper

N. Cooper
- Jasne - westchnął. 
Nie czekał aż Will się zbierze; skorzystał ze swego przywileju i odwrócił się plecami by wyjść. Przechodząc koło jednego z policjantów wcisnął mu teczki i kazał zająć się kopiami. Mówiąc przy tym, by się nie spieszył. Sam Cooper skierował się do śledczych, którzy studiowali z wielką uwaga nagrania z monitoringu. Po drodze oczywiście zaparzył sobie kawy

Oczywiście William musiał poczekać ponad godzinę, nim w recepcji podali mu zeznania do podpisania oraz kopię nagrania i oryginał jego umowy.

508Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 01:47

William Parker

William Parker
Pewnie przed wyjściem, zdążył pożegnać się z Cooperem kulturalnie, jak to cały William. Niestety, księgowy jednak nie usłyszał o tym, jak to Nathaniel zlecił zwłokę policjantowi, jednakże... czy to mu przeszkadzało? Skądże!
Will cierpliwie czekał. Zdążył papierosa spalić, porozmawiać z kimś przez telefon i posiedzieć. Pewnie wcześniej, jak przechodził na hol, to zdążył rozejrzeć się po twarzach policjantów, posłać im jakże szarmancki uśmiech.
Po ponad godzinie czekania, mężczyzna upewnił się do otrzymanej kopii oraz tego, że otrzymał oryginał i czy nie był on zabrudzony. Wtedy przeczytał raz jeszcze zeznania, ostatecznie się pod nimi podpisując.
I wyszedł.

/zt

509Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 09:55

N. Cooper

N. Cooper
- Macie coś? 
Stanął za Lola i zajrzał przez jej ramie, parząc na monitor na którym zrobiono stop klatkę pokazująca samochód dostawczy.
- Co zapisujesz? - spytał Gabrielle, która z zapałem coś notowała.

Gabrielle mogła teraz sprawdzić numery rejestracyjne w bazie powiatu Old Whiskey.

510Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 10:03

Sam Swarek

Sam Swarek
Sam siedział i wlepiał gały w monitor. Lekko się uśmiechnął, kiedy Ramirez wypatrzyła numer na tablicy. Przynjamniej jakiś postęp. Może jednak nie spędzą tu całej  nocy.

511Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 10:25

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Numery!
Oznajmiła z entuzjazmem i zaraz podeszła do swego biurka, by wklepać cyfry w bazę danych.
Pokaż kotku, co masz w środku.

512Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 10:27

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Ożywiła się i uśmiechnęła się szeroko, gdy Gabrielle oświadczyła, że ma numery.
-Mamy to!-krzyknęła, klaszcząc w dłonie.
Podekscytowana? To mało powiedziane! Była szaleńczo napalona!
Gdy wrócił Cooper, rozejrzała się po pomieszczeniu, szukając osoby, której przesłuchiwał. Chyba musiał już wyjść. No cóż.
-Tak! Ten dostawczak... takie jeżdżą po Old Whiskey! Chyba... do knajp...!-oświadczyła, prawie podskakując na krześle z emocji.-A jak przesłuchanie?-zagadnęła szybko, patrząc uważnie na detektywa.

513Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 10:34

N. Cooper

N. Cooper
W bazie powiatu Old Whiskey nie było tych numerów rejestracyjnych.
Sam mógł wejść w bazę stanową i przeszukać cały katalog numerów.


Cooper odgarnął włosy i spoglądał raz na monitor, raz na Lolę.
- A czy ktoś w tym czasie zgłaszał kradzież takiego wozu? - zadął dosyc oczywiste pytanie.

514Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 10:40

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Nic.... - Zacisnęła zęby, wypowiadając cicho i ledwo zrozumiale, hiszpańskie przekleństwa. Spojrzała na Swarka i wyciągnęła do niego rękę z kartką.
- Możesz?

515Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 11:02

Sam Swarek

Sam Swarek
- Jasne.- odparł i wziął kartkę z ręki Ramirez. Spojrzał na numery a potem zalogował się do bazy stanowej. Wpisał widniejące na kartce oznaczeni i kliknął szukaj. Teraz pozostawało tylko czekanie na wynik.

516Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 11:10

N. Cooper

N. Cooper
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 30. Jeśli przekroczysz, znajdujesz jeden numer rejestracyjny z Tuscon, który jest zarejestrowany na samochód osobowy starszej pani o nazwisku Callie Rowan.
Jeśli nie - nie zauważasz numeru w bazie.

517Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 11:21

Sam Swarek

Sam Swarek
33

Baza przez chwilę "mieliła" dane a na ekranie monitora migała irytująco obracająca się klepsydra. Szkoda, że nie było przycisku przyspiesz, który załatwiałby sprawę w dwie sekundy. W końcu jednak na ekranie pojawiły się dane.
- Rejestracja z Tuscon, samochód należy do niejakiej Callie Rowan. - odezwał się przekazując informację reszcie.

518Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 11:24

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola zmarszczyła czoło i utrzymała spojrzenie na detektywie, zastanawiając się.
-Mogę sprawdzić, czy wpłynęło jakieś zgłoszenie...-podjęła ostrożnie, ciągle siedząc.
Po chwili jednak się zerwała i zaczęła przeglądać zgłoszenia. Może faktycznie na coś trafią...?

519Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 11:25

Jonathan Harper

Jonathan Harper
// z czasoprzestrzeni

Jon pojawił się w biurze bez konkretnego powodu i bez Fifi. Suczka została w domu i pewnie wylegiwała się w łóżku koronera.
- Hej, filmy oglądacie? - podszedł do zgromadzenia i z umiarkowanym zainteresowaniem spojrzał na ekran. Dzięki bogu nie była to jedna z sextaśm Kupera a nagranie z jakichś kamer przemysłowych.
- Magazyn?

520Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 11:30

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Gabrielle uśmiechnęła się, gdy Sam przekazał radosną nowinę, po czym zwróciła uwagą na telefon, który melodyjką oznajmił przyjście smsa. Ramirez sięgnęła po komórkę i gdy tylko odczytała wiadomość, wcisnęła telefon do kieszeni.
- Muszę iść.
Powiedziała i od razu ruszyła do wyjścia, łapiąc za kurtkę.
Takie nieoczekiwane wyjście mogło dziwić!

zt

521Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 14:42

N. Cooper

N. Cooper
Lola, kostki na spostrzegawczość, próg 35. Jeśli przekroczysz, znajdujesz w bazie zgłoszenie właściciela Elmir's Diner, ze ukradziono mu wóz dostawczy. Niestety, sprawę umorzono przez brak dowodów.
Jeśli nie przekroczysz - nic nie znajdujesz, ale może próbować 3 razy.

Cooper przywitał się z Jonathanem a potem, zaskoczony, odprowadził wzrokiem Gabrielle.
Lecz nie zamierzał lecieć za nią (chociaż miał wielką ochotę).
- Ach, dobrze, ze jesteś to... nam pomożesz - odezwał się potem, wreszcie odrywając wzrok od drzwi za którymi zniknęła kobieta.
Przełączył widok na druga kamerę, gdzie trójka złodziei zaczęła się czaić na jednego ze strażników. Potem zaczyna się szarpanina w wyniku której strażnik pada.
Na drugim widoku czwarty bandyta stał przy dostawczaku na czatach.

Mnoznik na spostrzegawczość, próg 70 - jak ktoś przekroczy, zauważacie, że bandyci zabierają klucz do magazynu, który miał przy sobie ochroniarz.

522Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 14:48

Jonathan Harper

Jonathan Harper
84

Kiwnął głową w stronę Coopera i zerknął na nagranie.
- Tu, zatrzymaj. - wskazał palcem na jedno miejsce ekranu gdzie któryś z rabusiów zatrzymał się przy ciele nieprzytomnego ochroniarza.
- Widzicie ten błysk? Wygląda jak klucz.
Popatrzył się na Nathana i resztę szukając wsparcia.

523Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 14:57

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
50>35

Lola odprowadziła zaskoczonym wzrokiem Gabrielle. Przez chwilę przyglądała się drzwiom, za którymi zniknęła, z osłupieniem, a potem przeniosła spojrzenie na resztę.
-Eee, a tej co?-zagadnęła.
Jednak nie roztrząsała tej sprawy za mocno, tylko wzięła się do roboty. Już wkrótce odnalazła coś, co mogło podpasować.
-Mam! W Elimirze skradziono taki wóz!-zawołała.-To może być to!
Przylepiła się do Jonathana, wymachując znalezionym zgłoszeniem na prawo i lewo, po czym skupiła się na następnym nagraniu. Na oświadczenie koronera zmarszczyła brwi i wytężyła wzrok. Cofnęła.
-No... ee...-obróciła się w stronę reszty.-Może i tak. Nie widzę dobrze.

524Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 15:05

N. Cooper

N. Cooper
- Może... ma coś ważnego - mruknął, usiłując usprawiedliwić Gabrielle. Lecz zrezygnował jednak z tego.
- Och, nie martw się Martinez, ja tez muszę kupić okulary bo nie widzę - powiedział, czochrając wielkie blond włosy Loli.
 Hehe... głupi żart, wróćmy do konkretów. lola, wydrukuj to zgłoszenie i napisz wezwanie do właściciela tej knajpy. Przesłuchamy go.
Potem znowu puścił taśmę.
- Czyli mieli klucze...
po chwili na nagraniu pojawił się drugi strażnik. Znowu szarpanina, jeden z bandytów pada. Drugi bandyta nokautuje ochroniarza.

Mnożnik na spostrzegawczość, próg 75. Jeśli przekroczysz, widzisz, że bandyta padła, bo został porażony prądem z paralizatora.

525Biuro szeryfa i areszt - Page 21 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 02 Sty 2015, 15:09

Sam Swarek

Sam Swarek
53

Sam zerknął za wypadającą Ramirez i pomyślał, że to musiało być związane z Consią bo chyba tylko to mogło być w stanie oderwać ją od pracy. Oczywiście przemyślenia zachował dla siebie a w tym momencie John zauważył coś na ekranie. Sam pochylił się bliżej.
- No coś jakby takiego.
Potem skupił się na szarpaninie, która pojawiła się na ekranie i kolejnym ochroniarzu, który padł powalony .

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 21 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 30 ... 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach