Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

16.04.2013, Cooper - Liluye, wieczór

Idź do strony : Previous  1, 2

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 2 z 2]

116.04.2013, Cooper - Liluye, wieczór - Page 2 Empty 16.04.2013, Cooper - Liluye, wieczór Wto 23 Gru 2014, 14:29

N. Cooper

N. Cooper
First topic message reminder :

Siedział w biurze, po kolejnej serii przesłuchań. Wklepywał raport do bazy, ale kątem koka ciągle spoglądał na telefon komórkowy na blacie.
Wreszcie chwycił go i wykręcił numer, który miał zapisany w kajecie.


Liluye

Liluye
Dała za wygraną.
- Moze kiedys w takim razie.. nie jest mi pan nic winien..
- Tak? To znaczy?

N. Cooper

N. Cooper
- Wysłano wezwanie, ale cisza. - wyznał.
- Nie zgłosił się na posterunek i... chyba wyjechał z miasta. Cóż, jeśli do końca tygodnia się nie odezwie, trzeba będzie go jakoś ściągnąć na komendę.

Liluye

Liluye
- To na pewno konieczne? Wie pan, on został postrzelony, drugi raz prawie w to samo miejsce i stracil czucie w rece.. Potrzebuje czasu.. a nie powie panu wiecej niz ja.. - poklocila sie z nim, ale to co.

N. Cooper

N. Cooper
- Cóż, własnie dlatego, ze był postrzelony musi zeznawać. Ale spokojnie, przecież o nic go nie oskarżamy.
Westchnął.
- To kwestia kilku pytań.

Liluye

Liluye
- Wiem, ale.. To dla niego ciężkie.. Proszę mu dać trochę czasu. Może.. tak, to moja prośba do pana.

N. Cooper

N. Cooper
- Wiem, ze to ciężkie. Sam nie raz byłem w takiej sytuacji. No, wie pani.
Westchnął znowu ciężko. Raczej nie odmówi.
- Mogę obiecać, że przepytam go u niego w domu, jak tylko wróci. Bez ciągania na posterunek.

Liluye

Liluye
- Nie wiem czy bedzie chcial u siebie.. ale wie pan.. ja teraz nie mieszkam u siebie, może u mnie by można w razie czego.. Dziekuje panu bardzo.

N. Cooper

N. Cooper
- Proszę. To... to aj się odezwę. W sprawie Naiche a nie mojego pożycia seksualnego.

Liluye

Liluye
- Dobrze. Chociaż może mi pan dać znać jak już z nią porozmawia.. - usmiechnela sie lekko, pożegnała i rozlączyła.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 2 z 2]

Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach