Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Parking

Idź do strony : 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 2]

1Parking    Empty Parking Pią 16 Maj 2014, 20:02

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Duży parking dla samochodów osobowych i ciężarowych, znajdujący się niedaleko magazynu i drogi wyjazdowej z Appaloosa City w stronę granicy z Nowym Meksykiem. Niedaleko znajduje się też stacja benzynowa i sklep całodobowy, w którym możesz się zaopatrzyć w wodę, leki bez recepty i prowiant na drogę.

2Parking    Empty Re: Parking Sob 23 Sie 2014, 01:36

Connor Eastman

Connor Eastman
-> Droga do Old Whiskey - Apache Road

Eastman postanowił wyrzucić Consuelę na obrzeżach Appaloosa, skoro tam była, a przynajmniej tak wywnioskował to na pewno się odnajdzie. On jeszcze nie wiedział co ze sobą zrobi. Czy pojedzie do Brzoskwinki, a może wróci do Old Whiskey? Tego jeszcze nie wiedział.
Poczekał, aż dziewczyna zejdzie z jego motoru, uśmiechnął się do niej.
- Adiós un fugitivo! - Rzucił jeszcze do niej na odchodne i odjechał.

/zt

3Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:00

Nana Araujo

Nana Araujo
---> z drogi wyjazdowej

Parkując przerysowała obydwa samochody po jej obu stronach. Dobrze, że nie było widać w okolicy właścicieli.
- Wysiadaj! - krzyknęła i odwróciła głowę w przeciwną stronę. Głupi mały Chińczyk.

4Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:05

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna chwilę jeszcze siedział w fotelu, oddychając ciężko. W sumie, nie powinna mu się Nana dziwić, ledwo uszli z życiem. Wreszcie uspokoił oddech i spojrzą na dziewczynę.
- Dobra, spokojnie... spokojnie.
Pogładził swoje krótko ścięte włosy, i zebrał myśli.
- W ogóle to jestem Yao! - wyciągnął dłoń odo kobiety, jak prawdziwy dżentelmen z San Francisco.

5Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:08

Nana Araujo

Nana Araujo
- Nie próbuj swoich chińskich sztuszek, Yao. Nie spieszyłeś się na samolot przypadkiem? - spytała złośliwie.

6Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:12

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Jakich Chińskich sztuczek? Ja jestem z San Francisco! - Sprostował, prostując się w fotelu. 
- Może i się spieszę, ale wolę znać imię swojego wybawcy. Chyba powinienem się jakoś odwdzięczyć.

7Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:29

Nana Araujo

Nana Araujo
Hmmm... San Francisco? Pachniało... bogactwem? Całkiem miły zapach. Głupi mały chińczyk trochę urósł w jej oczach i troszkę zmądrzał.
- Xuan - skłamała. Z filmów wiedziała, że takim chińskim mafiozo nie wolno ufać - Czym im podpadłeś? - spytała, czując, że nie jest on zbyt szkodliwy.

8Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:37

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Pokiwał głową.
- Pieniędzy. Chcieli ode mnie wymusić kasę, no ale odmówiłem. No rozdaję jej tak na lewo i prawo, co nie?
Zaśmiał się i pomasował bolące ramię, które jeszcze wczoraj zostało skopane przez jednego z goniących ich dziś mafiozów.

9Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:41

Nana Araujo

Nana Araujo
- Chcieli cię okraść? Nie możesz pójść na policję? - pomyślała o przystojnym policjancie, którego straszyła kilka dni wcześniej. - Przecież to nielegalne!
Trochę zmiękczyła ją jego historia, jednak wciąż pozostawała czujna. Albo tak sobie wmawiała...

10Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:46

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Machnął ręką.
- Policji nie ma co ufać - oznajmił - Sam sobie poradzę, zresztą..
Zmrużył oczy i spojrzał na kobietę.
- Przecież widziałaś, jak sobie poradziłem!
Napuszył się jak dumny kogucik przed nielegalną walką tychże ptaków.

11Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 22:52

Nana Araujo

Nana Araujo
Prychnęła mu w twarz.
- Gdyby nie ja, zostałaby po tobie tylko mokra plama na chodniku! - nastroszyła piórka. Nie wolno było umniejszać jej zasług, bo można było dostać w twarz... albo w jaja.

12Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 23:03

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- No tak, tak... dlatego chcę się jakoś odwdzięczyć! - zauważył. - To... to co byś chciała? Pieniądze? Em, coś innego? Nie wiem, jakiś towar luksusowy?

13Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 23:10

Nana Araujo

Nana Araujo
Czego by chciała? Czego...? No...
W jej oczach zabłysły iskierki i pojawił się przed nimi wyimaginowany ekranik, w którym Nana przeglądała rzeczy, których niezbędnie potrzebowała i robiła kalkulacje jak bardzo możliwe jest spełnienie jej życzeń przez kolesia.
- Telefon! I... I samochód. Dużo ubrań... I mieszkanie! Albo... Może duże mieszkanie, albo chociaż przyczepę. Hmmm... szoping!
Podjarana Nana.

14Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 23:13

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Ej, ej, hola, hola! - zaśmiał się nerwowo - Spokojnie. - Za to wszystko to mogę dać ci telefon i tego starego rzęcha... jest twój!
Poklepał deskę rozdzielczą.
- Żeby ci mieszkanie kupić, to byśmy musieli co najmniej po trzeciej randce być!

15Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 23:20

Nana Araujo

Nana Araujo
Trochę się nadąsała, ale po przemyśleniu tego przestała się fochać. Koleś i tak był rozrzutny.
- To co chcesz teraz zrobić? Uciekniesz stąd?
Miała ochotę spytać o model telefonu i jego cenę rynkową, ale postanowiła z grzeczności porozmawiać o nim.

16Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 23:25

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Wracam do domu! - Oznajmił po chwili. Otworzył schowek i wyciągnął z niego portfel, telefon i klucze. Wygrzebał z smartfona kartę, wsadzi ją do kieszeni, a dziewczynie dał telefon wraz z ładowarką.
- Auto też twoje. - Oznajmił, otwierając drzwi. Nie wyszedł jednak, tylko z kieszeni spodni wygrzebał wizytówkę, na której widniał adres chińskiej knajpy w San Francisco, jego imię i numer.
- Jak będziesz kiedyś w okolicy to daj znać!
Potem tylko nachylił się do Nany, ucałował jej policzek i wyskoczył z samochodu, by po chwili biec w poszukiwaniu taksówki.

17Parking    Empty Re: Parking Nie 28 Wrz 2014, 23:30

Nana Araujo

Nana Araujo
Dziwny dzień, dziwne spotkanie. Ale za to dostała telefon i samochód! Będzie mogła robić tripy zakupowe do Appaloosa!
- Eee... Cześć - w sumie to trochę poprawiło jej to humor. Po chwili jednak pomyślała o Lionelu i zrobiło jej się wstyd. Czy to była zdrada? Przecież idealny mężczyzna czekał na nią w tym wiochowatym miasteczku, a nie w jakimś San Francisco, no! Nie mogła jednak odrzucić prezentów, byłoby to cokolwiek nielogiczne.
Z dobrym nastrojem powróciła więc do miasteczka.

zt

18Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 18:40

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
- > z Jubiler "Golden Eye"
Morgan zgubiła pościg i spokojnie zajechała na obrzeża miasta. Zauważyła parking i tam zaparkowała. Już była o wiele bardziej spokojna. Zgasiła silnik, a kluczyki zostawiła jeszcze w stacyjce. Jednak nie będzie zapewne jeździła dalej tym samochodem. Pozbędzie się go później. Odwróciła się do wszystkich, by zobaczyć, czy wszyscy są.

19Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 18:47

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Żyję - usmiechnela sie niemrawo do Foxxy.

20Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 18:49

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Tyle emocji i wszystkiego. Cath dawno się tak nie bała. Aż z tego przerażenia musiała wyjść i odetchnąć świeżym powietrzem. Musiała!
A zatem tak zrobiła i oparła się o drzwiczki, lekko pochylając.
- Jezus Maria. - mruknęła tylko.

21Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 19:09

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Eugene wysiadł w samochodu. Szybko wziął torbę z błyskotkami; z niej wyciągnął po jednym pierścionku i wręczył dziewczynom.
- Na razie tyle. Musze upłynnić kosztowności, kasę dostaniecie za 3 dni. Teraz radzę spierdalać.
Sam skierował się do samochodu, który stał kilka metrów dalej, ściągając przy tym swoją czarną koszulkę. Musiał się przecież przebrać, prawda?

Dziewczyny mogą wracać do Old Whiskey samochodem którejś z nich - w domyśle został on przywieziony na ten parking. 
Każdy pierścionek wart jest 5 tysięcy dolarów. 

22Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 19:11

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Jasne. Spokojnej drogi - uśmiechnęła się i przesiadla do samochodu. Czyjego? Powiedzmy, że jej.

23Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 19:17

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Morgan już zapalała papierosa, gdy wysiadali z samochodu. Musiała się nieco uspokoić.
- Która chce mnie podwieźć? - spytała chowając pierścionek w bezpieczne miejsce. Był jej za gorąco więc zdjęła bluzę i trzymala ją w ręce. Spojrzała na obydwie ciężarne. Chyba długo nie dadzą jej wsiąść za kółko.

24Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 19:59

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Uznajmy, że umówili się tutaj wcześniej i Cath przyjechała własnym autem (bo motoru nadal nie odebrała i wolała już nie denerwować wszystkich). Zatem skierowała się do niego ciężkim krokiem.
- Chodź. - machnęła na Foxxy. - Podwiozę cię.
Głos miała zmęczony, lekko drżący. Ale pierścionek nieco ukoił jej nerwy.

zt2x



Ostatnio zmieniony przez Catherine Hernández dnia Pon 30 Mar 2015, 21:28, w całości zmieniany 1 raz

25Parking    Empty Re: Parking Nie 29 Mar 2015, 20:01

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Morgan z moze empatią spojrzała na Catherine.
- Może ja poprowadzę? - spytała. No cóż czuła się nieco odpowiedzialna za stan lekarki, a już na pewno przez te emocje nie chciała wylądować na drzewie. Podeszła do samochodu. Jeśli Cath chciała prowadzić to wsiadła i pojechała. Jeśli nie, to oczywiście ona była kierowcą.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 2]

Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach