Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Pokój #1

Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 3 z 3]

1Pokój #1           - Page 3 Empty Pokój #1 Czw 09 Kwi 2015, 23:16

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Pokój wynajęty przez Victora i Dorothy Romero, znajdujący się na końcu korytarza.

Pokój jest zamknięty i zaplombowany.



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Pią 10 Kwi 2015, 18:13, w całości zmieniany 1 raz


51Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 10:45

Liluye

Liluye
- A chciałeś tak zrobić? Zrzucić winę na kogoś zamiast dowiedzieć się kto to zrobił na prawdę? - zapytała cicho. Odwróciła wzrok.
- A może wiesz kto to był i szukasz tylko kozła ofiarnego? Wkopiesz mnie i ruszysz we własną vendettę. Możesz wiele rzeczy, Victor - wzruszyła ramionami - I nawet nie mogłabym cię powstrzymać. Nie musisz mnie straszyć. Mogłeś powiedzieć, że mam wyjść jak tylko drzwi się otwarły jeśli nie chciałeś ze mną rozmawiać - właściwie była pewna że to zrobi.
- Pewnie tak - choć ona swojej ze sobą nie zabrała - Ale.. może warto to sprawdzić. Tak mi sie wydaje.

52Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 10:48

Victor Romero

Victor Romero
- I co, myślisz, że ja jestem na tyle ograniczony, by myślęć, że tu chodzi o jakiś wybujały romans? - zapytał, nie kryjąc oburzenia w głosie - nie ośmieszaj się.
Podszedł do łóżka i zaczął podnosić materac.
- Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Chwilę potem Liluye zobaczyła, jak Romero wyciąga kolejne pliki dolarów, które ukryte były w łóżku.

53Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 10:53

Liluye

Liluye
Pokręciła tylko głową. Rozmowy z nim zawsze były trudne. Cóż. Sama tu weszła. I tak zwykle czuła się jak idiotka.
Obserwowała jak wyciąga pieniądze spod materaca. Nie odzywała się jakiś czas.
- Chcieliście kupić hotel? - zapytała, bo chyba tylko to jej do głowy przyszło. Najwyżej znów się przed nim wygłupi, a bo to pierwszy raz?

54Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 10:56

Victor Romero

Victor Romero
Kolejne pliki banknotów lądowały pod stopami Liluye, a Victor chyba nie miał zamiaru przestać ich wyciągać.
- Tak, chcieliśmy. I wiesz co? Kupię ten jebany hotel! Dla nie, kurwa, dla niej go kupię! Chciała, wiedziała, że to się uda. Nikt mi nie powie, że nie mogę kupić tego jebanego hotelu!
Przysiadł koło łóżka, patrząc na kasę przed sobą.
- Wykupię każdy dług, każdy. Nie będą mogli powiedzieć nie. A potem, boże, potem wszystko będzie nasze. Każdy cal tej ziemi.
Postukał palem o podłogę.
- Każdy.

55Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 10:59

Liluye

Liluye
Zastanawiała się skąd mieli pieniądze. Tyle pieniędzy. I to ze sobą, nie w banku. Ale to chyba nie było najlepsze pytanie.
- Po co chcieliście go kupić?

56Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 10:59

Victor Romero

Victor Romero
Spojrzał na Liluye, ale... nie, tego jej chyba nie powie.
Jeśli chcesz, żeby ci Victor powiedział - mnożnik na charyzmę, próg 50.

57Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:06

Liluye

Liluye
1

- Nieważne - westchnęła. - To nie moja sprawa - odsunęła się od drzwi i położyła rękę na klamce.
- Powodzenia. Jakbyś chciał porozmawiać to.. pewnie będę gdzieś w hotelu. Straciłam ochotę na wychodzenie - jakby go to w ogóle obchodzilo.

58Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:07

Victor Romero

Victor Romero
Victor nic nie powiedział.
Ale Liluye i tak coś usłyszała... jakieś szuranie pod drzwiami.

59Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:10

Liluye

Liluye
Zwiesiła głowę z niemym "kurwa". Albo sprzątaczka. Albo ktoś ich podsłuchuje. Albo jeszcze co innego na co nawet nie wpadła. Mają myszy i te żrą futryny. Odwróciła zmęczone spojrzenie na Victora. Uniosła brew pytająco. Otwierać? Czekać na cud? Jeśli ktoś tam stał.. a na ziemi leżała kupa kasy..

60Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:11

Victor Romero

Victor Romero
Liluye sama musiała podjąć tę decyzje teraz... Victor zabrał się za chowanie pieniędzy.
A za drzwiami - znowu szuranie.

61Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:13

Liluye

Liluye
Cofnęła się od drzwi o krok i spojrzała na Indianina.
- Schowaj to i wyjdę - poprosiła cicho, bo taki miała ton. Jak juz ktoś ma wejść to niech nie wchodzi na stos pieniedzy.
- Może mam już paranoje - dodała szeptem i wzruszyłą ramionami.

62Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:14

Victor Romero

Victor Romero
Victor westchnął i schował ostatnie pliki banknotów pod materac.

63Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:15

Liluye

Liluye
Wróciła do drzwi i otwarła je na tyle, by się w nich zmieścić, a potem wyszła z pokoju.

64Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:16

Victor Romero

Victor Romero
Niestety, jeśli ktokolwiek podsłuchiwał, to zdążył uciec zanim Liluye wyszła z pokoju.

65Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Czw 16 Kwi 2015, 11:17

Liluye

Liluye
Więc może przesadzała. Zamknęła po cichu drzwi i wróciła do siebie.
zt

66Pokój #1           - Page 3 Empty Re: Pokój #1 Pon 20 Kwi 2015, 19:45

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Nagle było słychać stłumiony odgłos wybuchu, a także zaczęło być czuć smród jakby... spalenizny?

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 3]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach