Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Jacoba i Naiche

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4 ... 11 ... 19  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 3 z 19]

1Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Dom Jacoba i Naiche Sob 16 Sie 2014, 22:45

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Parterowy dom o niskospadowym dachu pokrytym brązową dachówką. Zbudowany ze stosunkowo dobrej jakości materiałów. Ma lepszą izolację, więc skoki temperatur nie są już tak odczuwalne.
Dom ma wygodny układ. Wchodzi się do sieni, z niej do dużego pokoju dziennego. Stąd dostać się można do kuchni i korytarza, który prowadzi do łazienki i dwóch kolejnych pokoi. W kuchni znajduje się tylne wyjście, prowadzące na podwórko za domem.

Jedne z pokoi należał do świętej pamięci Jacoba; drugi zaś należy do jego wnuka, Tobiasa. O ile mało kto ma wstęp do sypialni seniora, tak młodszy Whiteoak przyjmuje gości w swojej klitce. Ciemny, niewielki pokoik, w którym trudno o ład i porządek. Przy niewielkim łóżku stoi biurko z laptopem, zawalone też jakimiś papierzyskami i książkami. Pod stosem ubrań zawsze zawieruszy się komórka i ładowarka, a goście musza uważać, żeby się nie potknąć się o stare deski i kółka od wrotek.


51Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 15:22

Aldo Iadanza

Aldo Iadanza
10+6*5=40>25

- A może też coś masz na sumieniu - rzuciłem szorstko w jego kierunku, nie miałem ochoty na żadne gierki i przepychanki słowne.
- Słuchaj skoro nie chcesz gadać, pójdziesz z powrotem do pierdla za utrudnianie śledztwa, więc co wiesz? - skoro chłopak się naczupirzył, odeszła mnie ochota na oficjalne pananie i inne pierdoły. Albo dzieciak zacznie gadać albo dam mu najzwyczajniej w ryj.

52Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 15:26

Naiche

Naiche
- Gówno wiem, tyle co wy. - Warknął Naiche, wciąż zgryzając kogucika. Nagle na jego ustach pojawił się kpiący uśmiech.
- Ha, czyli wy wiecie jeszcze mniej. No pięknie. Cóż, może tylko tyle powiem, ze sobie szukajcie poza Old Whiskey. I raczej się spieszcie, bo może ktoś inni sobie poradzić z problemem.

53Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 15:33

Aldo Iadanza

Aldo Iadanza
Kurwa nie będę łaził po jakiś stepach czy chujwie czym. Młody się stawia, nie jesteś na cenzurowanym. Jeszcze pyskuje.
- Słuchaj no. Gówno to ci mogę narobić na środku pokoju, a ty nawet nie zaciągniesz się jego aromatem bez mojego pozwolenia. Rozumiesz! - wycedziłem przez zęby.
- Kto inny? Te przebierańcy na motorkach?

54Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 15:34

Naiche

Naiche
Prychnął.
- Ta, jasne, te stare zgredy? Lepiej będzie jak sobie wrócisz na komisariat i odrobisz lekcje historii z szeryfem!
Naiche go wyminął i otworzył drzwi wyjściowe.
- Do widzenia.

55Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 15:40

Aldo Iadanza

Aldo Iadanza
- W dupie mam waszą historię, a jeśli zrobisz coś co mi się nie spodoba, a nie spodobać mi się może wszystko nawet wąchanie aromatu gówna starego zgreda, nie ruszysz się z paki na minutę. Rozumiesz?
Burknąłem w jego kierunku podchodząc do drzwi.
- Aha i jeszcze jedno nie ruszasz się z miasta bez mojej wiedzy... - rzuciłem na wyjściu, potem wyszedłem z domu - mam nadzieję że jednak nie do widzenia.

ZT

56Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 19:42

Ron Brody

Ron Brody
20 stycznia, wieczorem
Do drzwi przyczepy zapukał Ronald. Miał na sobie czarną bluzę z kapturem oraz jeansy i swoje bordowe trampki. Wracał z miasta, bo ostatnio coś skopało się w elektronice jego rzęcha i musiał oddać go do naprawy. Czekał kilka dni, ale udało się naprawić jego maleństwo.
Miał sprawę do młodego Indianina. Po całej tej sprawie z włamem na serwery policji zapomniał o obietnicy złożonej przed wnukiem Jacoba, jednak przypomniał sobie o niej wczoraj przeglądając znowu swoje policyjne zdobycze. Było tam coś co może zainteresować go.

57Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 19:53

Naiche

Naiche
Naiche otworzył Ronowi, samemu wyglądając jakby własnie obudził się z jakiejś długiej drzemki. Zamrugał kilka razy i zajęło mu chwile nim poznał chłopaka.
- Ach, fajny bóbr na twarz. - Powiedział i wpuścił informatyka do środka. - Czego chcesz?

58Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 20:15

Ron Brody

Ron Brody
Ron wszedł do środka i wygrzebał z kieszeni złożone wydrukowane kartki z aktami sprawy o niefortunnym święcie, które rzucił na stół.
-Słowo dotrzymane, znalazłem jakiś ślad nazioli- po tych słowach odłożył gitarę przy ścianie i poszedł do lodówki.
-Wybacz, że grzebie ci w lodówce, ale suszy mnie jak diabli.

[Co naiche ma w lodówce ?]

59Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 20:19

Naiche

Naiche
Naiche w lodówce miał bezalkoholowe piwo, Dr. Peppera, resztki pizzy z kozim serem i baterię z laptopa.
Chłopak nie przejął się tym, ze Ron grzebie mu w zapach, ale tym, ze trzymał w ręku akta policyjne.
- Kurwa, co? Skąd to masz?! - Zapytał, ale powstrzymał się od krzyku.

60Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 20:30

Ron Brody

Ron Brody
Wygrzebał w lodówki kawałek pizzy oraz coli - brzydził się bezalkoholowym piwem.
-No wiesz jak to jest- powiedział spokojnie jedząc i pijąc-znam pewnego gościa, on za innego gościa, który zna innego gościa, a ten gość zna jeszcze innego gościa i tak dalej i tak dalej, aż dochodzimy do momentu, że jest koleś który załatwia papiery- musiał wcisnąć jakiś kit, aby nie powiedział komuś znowu, że ma osobisty dostęp do takich rzeczy- Z resztą po co drążyć temat, załatwiłem informacje jak obiecałem w celi.- nadgryzł znowu pizze i popijał dalej zimnym napojem.

61Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 20:33

Naiche

Naiche
- Ale! - Szczęka aż mu opadła. Parzył to raz na papiery, to na Rona.
- Ale jak się Lola dowie, ze TO mam to po mnie! - Spanikował.
Z drugiej strony, kusiło go wielce, by przeczytać te akta i z nich skorzystać. Oj jak bardzo! Tak bardzo, że co rusz na nie spoglądał i czytał po jednym zdaniu.

62Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 20:45

Ron Brody

Ron Brody
-Co się spinasz, spalimy to zaraz to tylko kopia- rzucił zapałki na stół i dojadł pizze. Była nawet niezła, ale lubił najbardziej z szynką i normalnym serem. Miał jeszcze pół puszki coli, więc sączył ją powoli.
- Masz zamiar coś zrobić z tym ? - zapytał się. Chciał się upewnić co do intencji Naiche, bo jeśli chce zająć się tymi naziolami to zapowiada się bitwa na skale miasta. To oczywiście oznacza zbrojenie się i zbieranie ludzi.

63Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 20:51

Naiche

Naiche
Naiche usiadł przy stole w kuchni i zaczął czytać uważnie akta. Od razu wpadło mu w oko nazwisko byłego woźnego ze szkoły.
Aż zacisnął pięści.
- Myślisz, że powinienem się dzielić planami z tobą? - Zapytał Rona, robiąc srogą miną. - Jeśli będę, to się o tym prędzej czy później dowiesz. 
Wstał i wziął zapałki do ręki. Po chwili już podpalał akta.

64Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 21:05

Ron Brody

Ron Brody
-Jak uważasz- odpowiedział szerze i spokojnie. Nie miar zamiaru naciskać, bo chciał tylko wiedzieć czy czytać dział nekrologami do porannej gazety. Dopił napój i zgniótł puszkę.
-Po za tym jak się trzymasz ?- chciał teraz odejść od tematów biznesowych i dowiedzieć się co u Indianina bez dziadka.

65Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 21:14

Naiche

Naiche
Westchnął ciężko i patrzył jak papiery płona wrzucone do zlewu. 
- Jakoś. Nie liczą tego, ze boję się wejść do pokoju własnego dziadka i że siostra jest kilometry stąd. - Mruknął i sięgnął do lodówki po te obrzydliwe piwo bez procentów. 
Odezwał się dopiero, gdy kapsel zniknął z szyjki butelki.
- I znowu mi odbiło na punkcie byłej dziewczyny, która jest  eeee POLICJANTKĄ. Jest zajebiście.
Wziął łyk piwa.
- Fuj. Jakie to obrzydliwe.

66Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 21:42

Ron Brody

Ron Brody
-Z tym ostatnim nie wiem czy ci gratulować czy współczuć- powiedział delikatnie rozbawiony, po czym zgniótł puszkę w ręku.
-Nie pij tego świństwa, jebie bardziej niż rok picia wódy- powiedział na pół poważnie i potem wyrzucił puszkę do kosza. Grzał łapy przy palącym się jeszcze papierze, a gdy skrawki były idealnie czarne, to jeszcze Ron posprawdzał czy wszystko się spaliło i wrócił do rozmowy z Naiche:
-Pracujesz teraz gdzieś ?- zapytał tak aby podtrzymać rozmowę. Był ciekaw jak radzi sobie Indianin i czy potrzebuję pomocy.

67Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 21:52

Naiche

Naiche
- Normalnego alkoholu nie mogę pić. - Warknął i odłożył butelkę. - Wiec ci się tak łatwo mówi. Przynajmniej udaję...
Podążył wzrokiem za Ronem, który sprawdził, czy dowody zbrodni spłonęły. W kuchni unosił się charakterystyczny zapach,a le chyba samemu gospodarzowi to nie przeszkadzało.
Na pytanie o pracę się skrzywił nieznacznie i wbił wzrok z butelkę obok.
- No, jak dziadek żył to dorabiałem. A teraz... może pójdę do muzeum i zapytam, czy nie mógłbym, no wiesz, przejąć jego roboty. Koniec końców zawsze mogę skończyć jako księgowy.

68Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 22:17

Ron Brody

Ron Brody
-To nie jest tak źle- powiedział przechadzając się po przyczepie-Księgowi nieźle zarabiają, zwłaszcza w sektorach prywatnych- chciał jakoś nadać optymizmu całej sytuacji.
Ron pogłaskał się po brodzie, która wyrosła mu po miesiącu nie golenia się i zapytał się:
- Teraz potrzebujesz czegoś ? Może trzeba coś jeszcze załatwić, może potrzebujesz na jakiś czas gotówki ?- widział jak to jest nagle stracić kogoś bliskiego i zostać samemu na lodzie.

69Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pon 18 Sie 2014, 22:36

Naiche

Naiche
- Nie, dzięki, dzięki. Mam wszystko co trzeba. - Powiedział, nawet nie kłamiąc. - Mam oszczędności.
Jeszcze przez jakiś czas będzie w stanie przeżyć na tanim żarciu i coli, a do tego spłacić rachunki. Przynajmniej jeden problem z głowy.
- Będę musiał wynieść parę rzeczy z domu, popakować, sprzedać, cokolwiek. - Zaczął wyliczać. - Naprawić tego gruchota z garażu. Wiec mam chyba co robić, nie?
Spojrzał jeszcze w stronę zlewu, gdzie niedawno płonęły policyjne akta.

70Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Wto 19 Sie 2014, 12:54

Ron Brody

Ron Brody
-Nie zaprzeczę- poczochrał się po głowie i podniósł gitarę- Ok, zanim wyjdę - kilka spraw organizacyjnych. Primo ultimo- nie było tych akt, nie wiesz skąd można takie rzeczy wziąć , a tym bardziej ja tego nie wiem. Secundo - jeśli ktoś będzie pytał, twój laptop się zalał i wyrzuciłeś go do kosza, bo nie było czego naprawiać. Terce - jakbyś czegoś potrzebował, niezależnie od sprawy, to dzwoń do mnie. Jakieś pytania ?- złapał gitarę i przełożył jej pasek przez ramię.
Zaczął wyliczać wszystkie te rzeczy by on sam oraz Naiche nie byli nieprzyjemnie zaskoczeni w nadchodzących dniach.

71Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Wto 19 Sie 2014, 15:24

Naiche

Naiche
Naiche uważnie słuchał Rona i kiwnął głową gdy skończył mówić.
- Nie ma pojęcia o czym ty mówisz w ogóle. Przecież przeszyłeś na piwo i zagrać parę numerów zespołu Marmolada. - Odparł, udając, ze jest zaskoczmy.

72Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Wto 19 Sie 2014, 15:54

Ron Brody

Ron Brody
-Pomiń tek kawałek z piwem - ludzie wiedzą, że nie tknę bezalkoholowego- chwycił za klamkę od drzwi przyczepy.
- Jeszcze jedna rada od mnie. Domyślam się, że nie masz zamiaru zostawić sprawy Jacoba samej sobie, więc jeśli się zdecydujesz na jakieś kroki - miej absolutną pewność każdego z nich. - po tych słowach wyszedł.

Ostatnia rada padła by nie było oskarżeń, że to wina Rona i żeby sam Indianin nie żałował niczego.

z/t

73Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pią 22 Sie 2014, 19:20

Ennis Enderman

Ennis Enderman
// 23.01.2013, pewnie popołudnie po robocie Ennisa

Po pracy Ennis wziął prysznic, nakleił sobie na nos plaster by nieco ukryć jego kolor (choć cała jego twarz zaczynała nabierać już wszystkich odcieni tęczy po bijatyce z Tyrsenem), wciągnął na siebie koszulę w kratę i pospieszył ku chatce Naiche. Nie widział się z nim od pogrzebu Jacoba. W sumie trochę się cieszył, dawno nie mieli okazji pogadać, nawet o pierdołach.
Po chwili stał już przed jego domem. Zastukał do drzwi i czekał.

74Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pią 22 Sie 2014, 19:40

Naiche

Naiche
Ennis nieco się naczekał na Naiche. Właściwie, to się nawet nie doczekał otwarcia drzwi, a hałasu z podwórza za domem. Ktoś odpalał krztuszący się sinik samochodu...

75Dom Jacoba i Naiche - Page 3 Empty Re: Dom Jacoba i Naiche Pią 22 Sie 2014, 19:43

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Usłyszawszy charkot silnika zza budynku, Ennis opuścił swoje dotychczasowe stanowisko i ruszył na zwiady. Przeszedł nad niskim płotkiem i zaniedbanym klombem, obszedł wschodnią ścianę domu i dotarł do źródła hałasu.
Ponieważ nie bardzo wiedział, na co patrzy, zawołał:
- Hej, Naiche! Jesteś tutaj? To ja, już jestem.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 19]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4 ... 11 ... 19  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach