Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Bar "Viva Maria!"

Idź do strony : Previous  1 ... 16 ... 29, 30, 31 ... 35 ... 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 30 z 40]

1Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Bar "Viva Maria!" Wto 13 Maj 2014, 10:51

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Bar "Viva Maria!" - Page 30 Vivaplan

Bar Viva Maria! mieści się w dwukondygnacyjnym budynku wciśniętym między drobnymi lokalami usługowymi. Pomieszczenie, do którego się wchodzi, jest długie i stosunkowo wąskie. Po prawej stronie ciąg stolików i krzeseł, zaś po lewej długa lada z rzędem barowych stołków. Podłoga imituje drewniany parkiet, ale zdarcia w niektórych miejscach zdradzają, że jest to zwykłe linoleum. Lada, stoliki i krzesła są jednak drewniane, siedziska wysłane zaś ciemnobrązową okładziną. Co zobaczymy za ladą, poza uroczą właścicielką, Betty Jou? Oczywiście liczne alkohole. Poza napojami wyskokowymi można tu dostać także drobne przekąski. Naturalnie, jak na porządny amerykański bar przystało, w strategicznym miejscu wisi także telewizor, który pamięta pewnie lata osiemdziesiąte – ale wciąż działa! Poza tym świętym pudłem, ściany zdobi też kilka rogatych czaszek oraz liczne, starsze i nowsze, zdjęcia. Widać na nich stałych bywalców, imprezy, samą Betty Jou, ale i kilka bardziej znanych ogółowi twarzy. Przy wejściu stoi szafa grająca, zaś na tyłach stół do bilarda. Ogólnie wnętrze jest dość ciemne, a gdy zbierze się w nim grupa palących facetów, widoczność staje się ograniczona do minimum.
Bar posiada ciasną kuchnię. Na piętro prowadzi obskurna klatka schodowa, a o jego zastosowaniu jakoś nikt nie mówi.


726Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 19:31

Autumn Seymour

Autumn Seymour
Wyrwała Bakerowi rękę i spojrzała na niego jak by go pojebało. Bo tak było.
- Chyba cię pojebało - warknęła do niego i rozejrzała się za Betty. Nie była jego dziwką!

727Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 19:32

William Parker

William Parker
Parker, który przez cały czas milczał, przyglądał się z zaciekawieniem Autumn, co jakiś czas zerkając na towarzyszy, z którymi siedział przy stoliku. Jakoś niespecjalnie obserwował każdy ruch rudowłosej.
Kiedy jednak Baker odszedł z Consuelą, która zdawała się być naprawdę biedna w tym momencie, przesiadł się, coby mógł swobodnie patrzeć w stronę baru. Ba, nawet szklankę przysunął do siebie, choć zaraz kiwnął palcami na jedną z dziewczyn, coby przyniosła jeszcze raz to samo.
- Jutro, jak wytrzeźwieję to muszę sprawdzić - rzucił do Eastmana w sprawie ostatniej ich rozmowy. Ledwo wziął łyka i zaraz zdziwił się słowami Bakera dotyczącymi tej rudej tancerki.

728Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 19:33

Betty Jou

Betty Jou
Betty wyprostowała się i spojrzała w stronę Sue licytującego Autumn. Nie miała jednak odwagi podejść bliżej, przeczuwając, że to może pogorszyć sprawę.
- Baker, co ty odwalasz, do kurwy nędzy?

729Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 19:41

Connor Eastman

Connor Eastman
Eastman cały czas siedział w milczeniu. Nic nie mówił, tylko palił papierosa za papierosem. Po chwili jednak zgasił ostatniego peta i spojrzał na Williama.
- Lepiej sprawdź. - Mruknął i ruszył w stronę łazienki. Nie miał szczerze powiedziawszy chęci na rozróbę, nie dziś, a na to się zapowiadało. Zapalił cygareta w drodze i zniknął za drzwiami toalety. Nie obchodziło go, że będzie jebało fajkami w kiblu. Baker chciał licytować Autumn, może gdyby nie dawała dupy każdemu to Connor by się za nią wstawił, ale w takim wypadku to nie była jego sprawa. Poza tym przy barze dojrzał glinę, który wraz z Gabrielle go kiedyś zamknął, także on pewnie uspokoi tę sytuację.

730Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 19:42

Zachary Brightwood

Zachary Brightwood
Wychowany w dzielnicy grozy, przypomniał mu się jego pierwszy wpierdol. Zatęsknił ponownie za ortalionem prawilności. Kręcił się na krześle, zdecydowanie niezadowolony z tego co się wyprawiało w Vivie. Nie dodawał żadnych "za" i "przeciw", bo ogólnie to mało co myślał.
Dopił piwo do końca, złapał za jego szyjkę i kiedy tylko Baker pojawił się na celowniku w bardziej przystępnej pozie, rzucił w niego tą flaszką.
Nie pomyślał, że może walnąć Betty albo Autumn.

731Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 19:45

Sam Swarek

Sam Swarek
34

Z niesmakiem skrzywił się na słowa Bakera. Pewnie zaraz znajdzie się tłum chętnych. No cóż dziewczyna tu pracował i nie protestowała a on sam nie zbawi całego świata. Pomyślał, że dopije to piwo i zmywa się do domu. W tej samej chwili dojrzał szybującą butelkę.

732Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 19:53

Sue Baker

Sue Baker
Zmarszczył brwi, gdy dziewczyna wyrwała rękę.
- Chyba nie - odparł chłodno. Przeniósł wzrok na Betty, która oczywiście dostała teraz idealną okazję, by po nim pojechać. - Nie wtrącaj się - odszczeknął.

Kostki dla Zachary'ego:
1 - butelka trafia w tors Bakera, pęka i rozbija się na podłodze. Baker nie jest tym zachwycony, szczególnie, że części szkła chyba go raniły.
3 - butelka trafia w plecy Autumn i analogicznie. Zarówno Autumn, jak i Baker nie są zachwyceni.
5 - butelka trafia w jakiegoś randomowego motocyklistę.
2,4,6 - butelka rozbija się o ziemię

733Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:01

Zachary Brightwood

Zachary Brightwood
2,4,6 - butelka rozbija się o ziemię

- Kurwa! - pokręcił głową z niezadowoleniem. Popatrzył na Ennisa, następnie znacząco na jego piwo. A potem już tylko wyciągnął w jego stronę łapę.
- Kupię ci nowe. - skomentował. Zagryzł dolną wargę i tylko się zamachnął.

734Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:09

Sam Swarek

Sam Swarek
W tym samym momencie Sam ruszył od stolika. Tylko mu burdy do kolekcji brakowało. Podszedł do Zacharego i wyciągnął "szmatę" by mu nią pomachać przed nosem.
- Masz dwa wyjścia, albo wychodzisz po dobroci albo spędzisz dzisiejszą noc w pierdlu.- nawet po cywilnemu pozostawał mimo wszystko gliną.

735Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:16

Connor Eastman

Connor Eastman
Eastman wylazł z kibla, bo usłyszał nagle jakieś krzyki, które prawdopodobnie należały do ludzi którzy widzieli lecącą butelkę. Stanął tuż przy drzwiach kibla, a tu jakaś butelka rozbiła mu się koło lewej stopy i kurwa zachlapała mu spodnie. No ja pierdolę... Teraz to się wkurwił. Nie dość, że humoru wcześniej zbyt dużego nie miał to jeszcze jakiś dresiarz mu jebnął butelką tuż przed stopami. Chuj, że policjant zaczął go uspokajać. Connor wypluł peta, który wisiał mu w kąciku ust i tak już z pięć minut się nie palił.
Ruszył w stronę Brightwooda, oczywiście na jego drodze stał Sam, którego odepchnął. Lekko, bo nie miał zamiaru się z nim tłuc.
Złapał Zacharego za szmaty i podniósł do góry.
- Zajebię ci tak, że rodzona matka cię kurwa jego mać nie pozna. - Warknął i chyba tylko cud mógłby go powstrzymać od zrobienia z dresiarza papki.

736Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:22

Sam Swarek

Sam Swarek
- Estman zostaw go w tej chwili, bo do kurwy dotrzymasz mu towarzystwa w celi!- stanowczy i dobitny ton.
Całkiem niezła kolekcja dres, wkurwiony święty ciekawe kto jeszcze się to w miesza.

737Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:23

Zachary Brightwood

Zachary Brightwood
Dresiarz dyndał teraz w górze jak bombki na Boże Narodzenie. Bombki choinkowe nie mają jednak rączek, a w rączkach nie trzymają butelki kolejnego piwa. Nie, nie skorzystał z tego przywileju. Wiedział jednak, że od dziecka głowa była jego mocną stroną. Biorąc zamach, pierdolnął mięśniakowi z dyńki, jak Zinedine (którego od momentu sławetnego meczu, swoją dobrą, dresiarską duszką - podziwiał!).

738Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:31

Betty Jou

Betty Jou
Betty podeszła w końcu do Bakera, który pod nosem policjanta zaczął bawić się w licytację Autumn. Szarpnęła go za ramię, chociaż dobrze wiedziała, że raczej nie odciągnie go od kobiety.
- Burdel chcesz tu teraz robić? Łapy precz od niej, dobrze wiesz, że Autumn to nie twoja działka! Rusz więc swoje dupsko i wypierdalaj stąd!


Kostki dla Zacha:
Mnożnik na siłę z progiem 40. Jak więcej, uderza Connora w głowę na tyle mocno, że ten go puszcza i jest nieco zmieszany.
Jeśli mniej, na Connorze uderzenie nie robi wrażenia, za to wkurza się coraz bardziej na Zacha.

739Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:32

Tammy Johnson

Tammy Johnson
Schowała się za Ennisem.

740Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:33

Zachary Brightwood

Zachary Brightwood
Niżej.

Uderzył Connora, ale chyba nie trafił tam gdzie powinien. Wsadził sobie jego nos w oko.

741Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:39

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis wytrzeszczył oczy - najpierw na Bakera, który zaczął licytację kelnerki, potem na Zacha, który nie wiadomo z jakiej paki zaczął rzucać butelkami, potem na Sama, który wbił się do ich stolika wymachując odznaką, potem na wkurzonego Connora, i wreszcie z powrotem na Zacharego, gdy ten pieprznął Indianinowi z dyńki. Gdzieś w środku tego wszystkiego wstał od stolika i cofnął się do tyłu, odruchowa zagarniając za siebie Tammy. Nie miał na razie odwagi na nic innego, tylko powolną ucieczkę w stronę drzwi.

742Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:41

Connor Eastman

Connor Eastman
Connor miał w dupie Sama, bo szczerze powiedziawszy tak był skoncentrowany na spuszczeniu wpierdolu Zacharemu, że po prostu nie słyszał co policjant do niego mówił. Eastman był tak naładowany adrenaliną, że kompletnie nic nie czuł, a to uderzenie tylko go wkurwiło. Rzucił Brightwoodem o stół, a potem chciał tylko podlecieć i mu walnąć jak najmocniej.

743Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:42

Tammy Johnson

Tammy Johnson
Oparła dłonie na plecach Ennisa i łypała ciekawsko zza niego. Bała się, ale też chciała zobaczyć co się dzieje. A Enderman taki dobry! Bronił ją i pilnował, by sama nie oberwała czymś! Tammy aż sobie westchnęła.
- Oni się pozabijają - szepnęła i pisnęła, gdy Zacharym ciśnięto o stół.

744Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:46

Sam Swarek

Sam Swarek
Sam stanął pomiędzy Eastmanem a dresiarzem leżącym na stoliku.
- Spokój kurwa!! Obaj!!
Ustawił się bokiem by mieć oko na obydwu.
- Ty wypierdalaj stąd a ty wracaj do stolika!!
Ja pierdole skończy się tym, że zadzwoni w końcu po Ramirez.

745Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:46

William Parker

William Parker
Parker po dłuższej chwili obserwacji poszedł w końcu w stronę Connora, który rzucił Zacharego na stół.
Spojrzał jeszcze na Tammy i Ennisa, którzy cofnęli się.
- Nie lepiej po prostu wypierdalać? - spytał. - Kolega zaraz dołączy - ...no, o ile jeszcze jego Baker nie weźmie na licytację na dzisiejszą noc, a to było prawdopodobne.

746Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:50

Sue Baker

Sue Baker
Sam fakt, że jakiś jebany drechol ośmielił się rzucić butelką, celując zapewne w Bakera, wkurzył go niemiłosiernie. Ale na szczęście (albo nie) kilku obecnych postanowiło ukrócić te zabawy.
Gdy podeszła Betty i zaczęła mu nagadywać, zacisnął zęby i pchnął ją w tył.
- A żebyś wiedziała, że moja działka - warknął i chwycił Autumn za nadgarstek. Potem wypatrzył w tłumie Consuelę i skoczył do niej, również łapiąc za ramię. Przepchnął się do zaplecza, pchnął obie dziewczyny do środka i zamknął drzwi na klucz.
Złapał Consuelę i zbliżył usta do jej ucha:
- Koleżanka ma podobny problem do twojego. Myślę, że jako dobra dziewczynka powinnaś jej wytłumaczyć, że na ćpaniu można się lekko... sparzyć - wychrypiał.

Kostki dla Connora:
Mnożnik na siłę z progiem 50. Jak więcej, Zachary wpada na stół. Jest trochę otumaniony.
Jak mniej, Zach wpada na stół, ale niemal natychmiast podrywa się do kontrataku.


Kostki dla Sama:
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 30. Jak więcej, zauważa Consuelę prowadzoną na zaplecze.

747Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:51

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis nie chciał skończyć z podbitym okiem i skutym kajdankami na komisariacie. To była ostatnia rzecz, jakiej sobie życzył tego wieczora. Przez myśl przeszło mu, że lepiej by było, gdyby przestał się wreszcie wbijać na rozróby Świętych.
- Glina zaraz wezwie posiłki i wszystko się uspokoi - mruknął bezbarwnym, automatycznym głosem niby do Tammy, a bardziej do siebie. - Powinniśmy stąd spadać. Szybko. Chodź.
Zgarnął dziewczynę za ramię i pociągnął w stronę wyjścia, ignorując kompletnie Williama.

748Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:54

Tammy Johnson

Tammy Johnson
Tammy złapała Ennisa za ramię i podążała za nim do wyjścia. Słysząc o glinach aż jęknęła.
- Mama mnie zabije jak trafię za kratki.
Poskarżyła się płaczliwym głosem, by Ennis ją stąd wyprowadził. Aż bardziej do jego pleców przylgnęła, w obawie przed oddzieleniem przez pijanych, agresywnych mężczyzn.

749Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:57

Consuela Ramirez

Consuela Ramirez
Consuela stała niewzruszona, próbując ogarnąć ten cyrk, który powstał niemal w sekundę. Kiedy zaczynała żałować, że nie miała przy sobie popcornu, została zawleczona przez Bakera na zaplecze razem z tą rudą - jak zakładała - dziwką.
Spojrzała nieco przestraszona na Autumn, potem wróciła spojrzeniem na podkurwionego Bakera.
- Mam jej kazanie pierdolnąć, czy o co ci chodzi? - zapytała skonsternowana - Dlaczego nas tu zamknąłeś?

750Bar "Viva Maria!" - Page 30 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Nie 21 Wrz 2014, 20:59

Autumn Seymour

Autumn Seymour
Wyrywała się jak głupia, ale na szpilkach to nie było za łatwe. Kurwa, a Loco spierdolił. Do ruchania to pierwszy, ale do pomocy już nie. Milutko. Za to dresiarska krew zawrzała w Zachu! No prosze, jak pięknie.
- Co ty odpierdalasz? - wyszarpnęła się i wrzasnęła na Bakera. Jak dotąd chciała zostać swiętą tak po rozmowie z Betty coraz bardziej myślała po prostu o pracy barmanki. Miała by pracować dla takiego chuja jak Sue? Nie ma mowy.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 30 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 16 ... 29, 30, 31 ... 35 ... 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach