Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Kuchnia

Idź do strony : 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 2]

1Kuchnia      Empty Kuchnia Pią 03 Kwi 2015, 22:22

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Wąskie pomieszczenie, którego największym minusem jest słaba klimatyzacja. Właściwie to jej brak – ogranicza się ona tylko do niewielkiego okienka przy suficie. Podwójny piec, na którym działa tylko połowa płyty, piekarnik zepsutym termoobiegiem i wiecznie zapychający się zlew – to nic w porównaniu z kosmicznymi temperaturami w tym miejscu.

2Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Czw 09 Kwi 2015, 15:27

Mistrz Gry

Mistrz Gry
// 23.07.2013, godzina 14:30

Emma Austene wbiegła w końcu do kuchni. Otarła ostatnie łzy i odetchnęła głęboko. To jednak nie było dobrym pomysłem – gorące, parzące powietrze podrażniło jej gardło.
- Boże, tu idzie umrzeć z tego gorąca!
Stary kucharz stojący nad garami tylko coś mruknął pod nosem. Pot spływał mu po czole; kto wie, czy te słone krople nie wpadły do zupy, którą właśnie przygotowywał?
- Pan Holland chce wiedzieć... czy przygotujesz koktajle z listy, którą ci przygotował?
Kucharz sięgnął po słoiki z przyprawami. Tylko kiwnął głową w ramach odpowiedzi.
Emma skrzywiła się i oparła o przeciwległą ścianę, stojąc między koszem na śmieci i lodówką. Na chwilę otworzyła jej drzwiczki, by się ochłodzić. Zmieniła jednak zdanie, czując obrzydliwy i odpychający smród ryby wydobywający się z chłodziarki.
- Widziałeś nowych gości? Nie tych z tej wsi, ale tę dwójką kolorowych? Hm? Tych brązowych, no, Indian, nie?
- Ty nie masz innych zajęć, tylko plotki?
Mężczyzna w końcu oderwał się od gotowania; machnął rękami przed Emmą, chcąc ją pogonić.
Idź lepiej zajmij się robotą. Od rana czekam na pomarańcze! No już, już! Zmykaj!

/zt

3Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:01

Liluye

Liluye
/hol

Weszli do kuchni, chcąc ją całą obejść i zajrzeć za każde możliwe drzwi, jakby Victor mógł siedzieć w schowku na miotły.

4Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:03

Jonathan Harper

Jonathan Harper
/23.07.13

Wszedł do kuchni z Lilu.
- Lilu, albo mi powiesz o co chodzi albo wracam do Loli. Pewnie już się na mnie obraziła. Pijana jesteś? Po co ci Victor?
Zlapał ją za ramię.
- Wiesz, zmęczony jestem tą "tajemniczą Lilu" - zrobił adekwatnie palcami symbol cudzysłowa.

5Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:05

Sasha Anděl

Sasha Anděl
/gabinet pani Loveless

Sasha szukał WSZĘDZIE. Normalnie jakby wszyscy ludzie nagle gdzieś ZNIKNĘLI. Był przerażony. Czy wszyscy już nie żyją? Czy to zombie-apocalypse? Cóż, co prawda ta kobieta chyba mózg miała na wierzchu... ale nigdy nic nie wiadomo!
Obracając się do tyłu i rozglądając, przebiegł przez kuchnię i... wpadł na kogoś. Chyba tylko to, że głos mu uwiązł w gardle sprawił, że nie krzyknął.
-Liluye! Znalazłaś go? Nie ma pani Loveless... nikogo nie ma! A zaraz będzie policja i...

6Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:06

Liluye

Liluye
- Nie. Byłam, ale ze mnie zeszło - rzuciła w trakcie obchodu, nie zatrzymując się. Stanęła dopiero gdy złapał ją za ramie i spojrzała wzdłuż ręki na mężczyznę. Patrzyła na niego bez słowa dłuższy czas.
- Przepraszam - trochę oklapła.
- Dos nie żyje - bo co miała owijać w bawełne?

7Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:12

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jon odwrócił się nagle, nadal trzymając Lilu gdy wszedł ten boy... Sasha? I zaczął panikować coś o policji.
- Jaka policja, o co....? - zamarł nawet nie mrugał, wzrok utkwiony miał w Lilu. Odwrócił się do Sashy.
- Jak? Co się stało? Gdzie? - nadal w lekkim szoku, zacisnął usta i odetchnął głęboko.

8Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:18

Sasha Anděl

Sasha Anděl
Przeniósł wolno spojrzenie z Liluye na bruneta. Zacisnął lekko usta. Miał ochotę objąć Indiankę, ale miał wrażenie, że to on bardziej tego potrzebował jak ona.
-W ich pokoju. Leży tam... a krew wokół niej i...-przerwał, odwracając wzrok.
-Zaraz będzie tu policja, a nie ma pani Loveless...-powtórzył jeszcze raz, jakby jej obecność była istotna do tego, by śledztwo poszło po myśli.
W kieszeni zabrzęczał kluczami.
-Może... powinienem tam wrócić? Niedługo przyjadą...

9Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:20

Liluye

Liluye
- Nie mogę go znaleźć - pokręciła głową. - Mówią, że był jeszcze godzinę temu na ogrodzie - wyjaśniła Sashy. - Ale nic więcej... a kogoś innego znalazłes? - spojrzala na niego z nadzieją. Kogokolwiek do cholery. Nie mogli się ulotnić. Został by tylko on? W kuchni było zimno. Objęła się ramionami i odwróciła bezradne spojrzenie na koronera.

10Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:29

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jon przetarł dłonią twarz i westchnął. Zrobił kilka kroków do przodu, cofnął się. Nie, on nie może panikować. W końcu się uspokoił, przyjął swój tryb "praca" i popatrzył na Sashę i Lilu.
- Zostawiliście ją samą? Chcę zobaczyć. Prowadź - zwrócił się do Sashy.
Po chwili ciszy zaklął pod nosem i z portfela wyciągnął swoją odznakę.
- Jestem koronerem scena pozostanie nienaruszona do przyjazdu policji. A teraz, proszę pośpieszmy się?

11Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Pią 10 Kwi 2015, 11:32

Sasha Anděl

Sasha Anděl
Pokręcił wolno głową. Gdy Liluye dała mu do zrozumienia, że jest jej zimno, zrzucił swoją marynarkę i narzucił jej na plecy. Czuł się bezużyteczny i miał bardzo silne poczucie, że powinien to naprawić. Laska lepiej znosiła to morderstwo od niego. Naprawdę go to nieźle podkopało, ale był zbyt przejęty tym, co się stało, by... się w pełni przejąć swoim poturbowanym ego.
Zmarszczył brwi i przez chwilę mierzył Jonathana wzrokiem. Rzucił szybkie spojrzenie Liluye, jednak skinął głową.
-Tylko szybko.-mruknął i sam prawie wybiegł z kuchni, prowadząc ich na miejsce.

/zt pokój nr 1

12Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 11 Kwi 2015, 10:13

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
/z pokoju, 24.07, chwilę potem, jak Jon wyszedł

Gdy Jonathan wyszedł, Lola jeszcze chwilę wierciła się w łóżku. Źle jej się spało, chciało jej się siku, była głodna i podekscytowana sprawą. I przybita, że coś takiego się zdarzyło... pod ich nosem. Gdy już się wygramoliła z kołdry, ogarnęła i ubrała, postanowiła... coś zjeść. Jako, że była to godzina już po-śniadaniowa, a nawet jeśli jedzenie można było bez przerwy zamawiać, to... Blondynka miała specjalne zachcianki, prawda?
Cóż, przy jej stanie chyba... może sobie pozwolić na odrobinkę więcej. A przy okazji może się czegoś dowie...?
Wślizgnęła się do kuchni, rozglądając czujnie wokół.

13Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 11 Kwi 2015, 10:55

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Najpierw ślepy los:


1,4,5,6 – ktoś pracuje w kuchni, nie możesz teraz szperać
2,3 – droga wolna! Teraz możesz rzucać mnożnik na spostrzegawczość.


W zależności jaki próg przekroczysz, tyle znajdujesz (pamiętaj, logika nie łączy się ze spostrzegawczością).


40 – jedna wskazówka
60 – dwie wskazówki

14Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 11 Kwi 2015, 11:08

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
1,4,5,6 – ktoś pracuje w kuchni, nie możesz teraz szperać

Blondynka zauważyła kogoś w kuchni i westchnęła tylko głucho. Podeszła nieśmiało z miną męczennika i nieśmiało się uśmiechnęła.
-Przepraszam, czy nie macie czasem dżemu pomarańczowego?-zagadnęła, bo... od wczoraj te pomarańcze mocno ją męczyły.
Na pokaz objęła swój brzuch, głaszcząc go.
-Jeju, to straszne, co się wczoraj stało, prawda?-dodała po chwili.

15Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 11 Kwi 2015, 11:15

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Niestety, kuchar nie należał do przyjemnych osób. Widząc Lolę, chwycił za szmatę i zaczął nią machać, żeby wygonić kobietę.
- Zajęty jestem! Gościom wstęp wzbroniony!

16Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 11 Kwi 2015, 11:17

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Ech, no i na co te punkty charyzmy! Lola zacisnęła usta i sama rzuciła jakąś szmatką w kucharza.
-Nie będzie mi pan tutaj na mnie machał!-wybuchnęła.-Ja tu zaraz panu machnę!
Po czym obróciła się na pięcie i wyszła.
Ok. Czyli trzeba zacząć w innym miejscu. Albo zarwać noc. Ach, te problemy!

/zt => ??

17Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 18 Kwi 2015, 19:41

Bobby Thompson

Bobby Thompson
28.07.2013, po 20.00

Bobby opuściwszy pokój zastał... korytarz pełen policji. Nim zszedł na parter, to już mniej więcej ogarniał, co się stało. No, widok Amaro w kajdankach rozwiał wątpliwości odnośnie tego, co właśnie się stało. Ale dlaczego Amaro? Chyba będzie musiał dopytać Joan.
W każdym razie... No właśnie. Było już niby po kolacji, a on uznał, że mała niespodzianka na wieczór byłaby całkiem miła. Kuchnia chyba jeszcze działała, nie? Bobby zajrzał do środka i sie rozejrzał. Może jednak już po ptokach?

18Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 18 Kwi 2015, 19:48

Mistrz Gry

Mistrz Gry
W kuchni nikogo nie było. Bobby mógł spokojnie myszkować!
Mnożnik na spostrzegawczość. Jeśli przekroczysz próg 25, znajdujesz wskazówkę. 

19Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 18 Kwi 2015, 19:54

Bobby Thompson

Bobby Thompson
No cóż. Czy to byłoby bardzo źle, jakby sam pogrzebał w lodówkach? No chyba go za to nie zamkną, ehehe. Mieli tu gorsze zmartwienia, niż złodzieje jedzenia.
Toteż wlazł do środka, zamknął za sobą drzwi i rozejrzał po niewielkim pomieszczeniu (42). Prawdopodobnie poza namierzeniem lodówki zobaczył coś jeszcze, co mogło go zainteresować...

20Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 18 Kwi 2015, 19:57

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Bobby znalazł klapę w podłodze... która nie była zamknięta na żadną kłódkę. Tak jakby ktoś z niej ostatnio korzystał.

21Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 18 Kwi 2015, 19:59

Bobby Thompson

Bobby Thompson
- O - aż mu się wyrwało, gdy ogarnął, na czym stoi. Cofnął się o krok, obejrzał na drzwi... Chyba nic się nie stanie, jak tam zajrzy? Może trzymali tam wino, bo w sumie tu było zbyt gorąco i zbyt ciasno. A tego między innymi szukał. Toteż podniósł klapę i spojrzał w dół. Pewnie było raczej ciemno. Może były schodki, albo drabina?

22Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Sob 18 Kwi 2015, 20:32

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Bobby nie miał czasu się zastawiać..
Ktoś go wepchnął do piwnicy i zamknął klapę! Chłopak przywalił głową w schodki i stracił przytomność...
Klapa została zamknięta na klucz...

zt - piwnica

23Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Nie 19 Kwi 2015, 11:53

Joan Wharton

Joan Wharton
/28.07.2013, blisko północ, z holu przez ogród, salon, jadalnie/

W końcu zawędrowała do kuchni, a może tutaj powinna zajrzeć na samym początku. Rozejrzała się w ogóle czy ktoś był w tym pomieszczeniu. Weszła w głąb kuchni i dostrzegła jakąś klapę w podłodze. Jeżeli była zamknięta tylko na zasuwkę, to próbowała otworzyć.

24Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Nie 19 Kwi 2015, 12:32

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Z postu wyżej wynika, że klapa została zamknięta na kłódkę. Być może gdzieś w kuchni znajdował się klucz?

Mnożnik na spostrzegawczość i inteligencję, próg 100. Jak więcej, odnajdujesz klucz po przeszukaniu paru szafek ze słoikami i puszkami.

25Kuchnia      Empty Re: Kuchnia Nie 19 Kwi 2015, 21:32

Joan Wharton

Joan Wharton
oczywiście, że 97

Zielonego pojęcia, dlaczego ona miałaby się przejąc tą klapą w podłodze, jednak dobra skoro było zamknięte i znajdowało się w kuchni, to raczej klucz, gdzieś w niej powinien być. Albo źle szukała, albo logika ją zawodziła.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 2]

Idź do strony : 1, 2  Next

Similar topics

-

» Kuchnia
» Kuchnia
» Kuchnia

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach