Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Elisabeth

Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 20  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 14 z 20]

1Dom Elisabeth - Page 14 Empty Dom Elisabeth Pią 15 Sie 2014, 21:53

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
First topic message reminder :

Dom jest niewielki, wybudowany z gotowych materiałów. Ściany są wypełnione gąbką lub styropianem, nie ma tu mowy o porządnej izolacji. Dach często przecieka, w czasie upałów wewnątrz nie da się wytrzymać a klimatyzacja działa wątpliwie. Podczas chłodniejszych dni robi się naprawdę zimno i trzeba ratować się piecykiem elektrycznym.
Budynek ma tylko jedno piętro. Wewnątrz znajduje się kuchnia i łazienka oraz dwa średniej wielkości pokoje. Dom jest pomalowany na piaskowy kolor.
Na podwórku znajduje się podjazd.
Coś w ten deseń



Ostatnio zmieniony przez dr Elisabeth Roberts dnia Nie 29 Mar 2015, 22:10, w całości zmieniany 1 raz


326Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 22:21

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- No a dlaczego miałby przejść.- wzruszyła ramionami.- Jest tylko waszym kolejnym szefem tak jak inni przed nim a jak dobrze pójdzie to również po nim.- nie unikała spojrzenie Setha bo nie było dlaczego. Ona po prostu stwierdzała prosty fakt.
- No chyba, że budowa nocnego klubu ma mu zapewnić to przejście do historii.- pokręciła głową lekko rozbawiona.- Ale tak jak mówię być może w waszym kręgu wygląda to inaczej.

327Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 22:27

Seth Cluster

Seth Cluster
Zamyślił się.
- Cóż, przede wszystkim, gdybym był na jego miejscu doprowadziłbym Świętych do skali jakiej jest teraz Hells Angels. A przynajmniej bym próbował. Ściągając nowych ludzi, zwiększając strefy wpływów. Co tu dużo mówić, możliwości jest wiele, ale chciałbym zobaczyć rozrost tej grupy. To tak w skrócie. - wzruszył ramionami i pociągnął z kieliszka, potem zaprawiając to papierosem. Wypuścił chmurę dymu z ust i spojrzał wprost na nią.
- A ty? Co byś chciała osiągnąć w życiu?

328Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 22:37

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- Czyli miałbyś sporo zajęcia. I pewnie pełno policji na plecach cały czas. W sumie dalej mi nie powiedziałeś dlaczego odszedłeś z Hells. To jakaś tajemnica czy możesz o tym rozmawiać?- w jej oczach błyszczała ciekawość. W sumie w pewnym stopniu kształtował się jej obraz Clustera w umyśle. Serio chciała go lepiej poznać.
- Czy to głupio zabrzmi jak powiem, że mam co chciałam?- uśmiechnęła się lekko.- No oczywiście przydały by się większe dotacje na przychodnię, albo większy dom ewentualnie nowy samochód, ale w sumie chyba jestem w miejscu w którym chciałam być.

329Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 22:43

Seth Cluster

Seth Cluster
- No to dobrze, że odnajdujesz samozadowolenie w życiu. - uśmiechnął się.
A potem zasępił. Zaciągnął papierosem i wypuścił powoli dym, patrząc pusto przed siebie.
- Mogę. - odpowiedział krótko na pytanie czy może o tym gadać. Bo mógł, ale jakoś nie lubił tych wspomnień.
- Ulokowałem uczucia w nie tej osobie co trzeba. Była to dziewczyna prezydenta klubu. Zapewniała mnie oczywiście że między nią a nim już wszystko w porządku, potem wyszło że ja z nią w łózku, a ona nadal z nim jest. Sytuacja patowa. Zabrałem zabawki i zostałem wygnany. Chociaż to i tak była lekka kara, bo zachowałem tatuaże i nikt mnie nie zatłukł. Duże nieporozumienie. A że trochę się już do niej zdążyłem przywiązać to wyjazd wydawał się rozsądnym wyjściem.

330Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 22:53

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- Tylko się do niej przywiązałeś czy ją kochałeś?- dopytała zaciekawiona historią wlepiając w niego spojrzenie ciemnych oczu. Naprawdę w głowie sobie ułożyła milion różnych scenariuszy, które mogły spowodować jego pojawienie się w Old Whiskey ale nie sądziła, że to jest przez kobietę.
- No cóż lepiej trzymać się zasady by sypiać tylko z jedną osobą, unika się nieporozumień. No a sypianie z byłą laską szefa to zawsze ryzyko.- zastanowiła się czy powinna mu o Sue powiedzieć ale w końcu poza okazjonalnym sexem nic ich nie łączyła. Tutaj kobietą prezydenta była Betty.- Czekaj, zaraz? Jak to usunąć tatuaże?- zmarszczyła brwi.

331Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 22:56

Seth Cluster

Seth Cluster
- Normalnie. Jeśli za przewinienie nie grozi ci śmierć, a zdradziłeś klub, to mogą cię posadzić i zakryć wszystkie tatuaże na czarno. - wytłumaczył bez cienia emocji w głosie.
- Trudno powiedzieć. 10 lat temu bym powiedział że kochałem, ale byłem młodszy i głupi. Z ryzyka zdawałem sobie sprawę, ale po raz drugi, młody i głupi byłem. - uśmiechnął się w końcu szeroko. - rzadko się wtedy myślało racjonalnie i próbowało przewidywać konsekwencje... - wzruszył ramionami zaciągając się papierosem.

332Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:04

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- No ale ty klubu nie zdradziłeś? Chyba, że zaliczenie laski szefa zalicza się do tych samych kategorii?- wszystkie niuanse i hierarchia wydawał y się jej trochę skomplikowane ale może dlatego, że nigdy się w to nie zagłębiała. Należało pytać Parkera to nie byłaby takim laikiem teraz.
-Ha takie są uroki młodości. wiesz kto za młodu głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje. - Babka Roberts często powtarzała to powiedzenie, kiedy któryś z braci Beth coś zmalował. Tyle, że w przeciwieństwie do siostry oni wcale nie zmądrzeli.

333Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:10

Seth Cluster

Seth Cluster
Seth też nie od razu zmądrzał.
- No nie zdradziłem, ale to wystarczyło żebym został 'eksmitowany' - wyjasnił. - nadal mam gdzieś naszywki Hellsów, gdzieś na dnie szafy. Nie żałuję tych czasów. Było fajnie, teraz też jest dobrze. A od paru dni pewna kobieta umila mi czas swoim towarzystwem, więc nie mogę narzekać... - stwierdził, spoglądając na lekarkę nieco z góry. Kieliszek uniósł do ust i popił trochę, przełykając. Wino pił rzadko, ale najwyraźniej coś tak docenić z tego... jak to się mówiło... bukietu, tak.

334Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:22

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- Hmmm ciekawe kogo możesz mieć na myśli?- posłała mu przekorne spojrzenie udając, że wcale a wcale nie wie o kim wspomniał mężczyzna. Chociaż trzeba przyznać, że się jej miło zrobiło. W sumie przyczyna tych słów mogła też tkwić w posiłku, którym go nafaszerowała. w końcu wiadomo, że syty facet to zadowolony facet.
Brutus przemaszerował przed kanapą i przypomniał o swojej obecności cichym miauknięciem a potem zdegustowany, tym, że go ignorują ruszył w kierunku sypialni. Zapewne po to by zająć swoją ulubioną poduszkę.

335Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:31

Seth Cluster

Seth Cluster
- A taką jedną... Dobrze zajmuje się oparzeniami... I ogólniej jest bardzo dobrą lekarką, wie jak dbać o pacjentów, podobno umie robić masaże... - przeciągał słowa, jakby zastanawiając się nad wypowiadanymi słowami. Zupełnie tak, jakby nie był do końca pewien czy mówi prawdę. Albo czy może Roberts to powiedzieć.
Na koniec uśmiechnął się lekko do pani doktor i zgasił niedopałek w popielniczce.

336Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:40

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- Patrz nie wiedziałam, że Hernandez jest taka utalentowana.- roześmiała się, chociaż słowa Setha była naprawę miłe. Już nie pamiętała, kiedy ktoś jej prawił komplementy więc pewnie dlatego chłonęła je jak gąbka wodę. Zresztą jak każda kobieta lubiła, kiedy ktoś jej troszkę słodził a Seth był w tym całkiem niezły.
Zmieniała pozycję, bo stopy zaczynały jej cierpnąć. Spuściła je na podłogę i oparła się o kanapę tak, że głowa znajdował się bokiem na oparciu. Było wygodnie i mogła spokojnie obserwować blondyna.

337Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:43

Seth Cluster

Seth Cluster
- Więc, przejdźmy do konkretów. Jak ja mogę pani się odpłacić za tak dobre jedzenie i gościnę, hm? - zapytał, teatralnie zbliżając twarz do niej i oddalając z wybałuszonymi oczami, co wskazywało raczej wyolbrzymienie całej czynności, ale nie intencji.
Sam Seth opadł wygodniej na oparcie i patrzył z góry na panią doktor, czekając na jej odpowiedź ciekaw co też ta wymyśli.

338Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:50

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- Hmmm zapłata. Nich pomyślę.- Kobieta lekko zmrużyła oczy udając zadumaną. Prawie jak by obmyślała plan zdobycia świata czy coś w tym guście. Spoglądała przy tym w górę oczywiście na Setha, który chyba ją w pewien sposób prowokował. W końcu na jej buzi pojawił się uśmiech.
- Nie musisz się odwdzięczać. To był w gratisie. Wystarczy mi miło spędzony czas w towarzystwie kogoś kto nie ma sierści i potrafi prowadzić ciekawą konwersację.- nie dodała, że przy okazji można się na tego kogoś pogapić ale sobie to pomyślała.

339Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Wto 31 Mar 2015, 23:53

Seth Cluster

Seth Cluster
Seth wydął usta i zaplótł ręce na klatce piersiowej. Zmarszczył lekko brwi a potem ściągnął je rozluźniając nieco mięsnie twarzy, uśmiechając się delikatnie.
- Psuje pani całą zabawę, doktor Roberts. Gdybym był z panią w przedszkolu, to powiedziałbym coś w stylu... Jesteś u pani, tak. - usta poszerzyły się w uśmieszku. Cóż, nie trzeba było bardziej ukazywać że Seth był na wskroś zawiedziony takim obrotem spraw, liczył na jakiś zaskakujący pomysł ze strony pani doktor, albo chociaż coś co sprawiłoby że musiałby improwizować...
No ale co, wszystkiego mieć nie można, a psuja Roberts może triumfować. Póki co!

340Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 00:03

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- Chcesz się zrewanżować to wymyśl coś spektakularnego.- odcięła mu się ze śmiechem. - Nie możesz mieć wszystkiego podanego na tacy. Byłoby zbyt łatwo prawda? W końcu jesteś facetem, który lubi wyzwania.- oczywiście, że go prowokowała i mógł to dostrzec w kpiącym spojrzeniu jej czekoladowych oczu. Jak nie miał pomysłów to mógł podpytać Parkera, ale chyba to nie będzie potrzebne.
Roberts nie pamiętała kiedy się ostaniu tyle uśmiała. chyba jej pacjenci będą zadowoleni, kiedy ona będzie w lepszym humorze. Nikt nie będzie miał lewatywy w tym tygodniu.

341Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 00:06

Seth Cluster

Seth Cluster
Podświadomie motocyklista bardzo się cieszył, że jemu nie groziły lewatywy... Chociaż gdyby miał świadomość do czego jest zdolna panna Roberts to trzy razy by się zastanowił - te poranki z czymś mokrym w d.. NIE!
- Ach, no tak.. - przechylił głowę. - W porządku, niech ci będzie. Coś wymyślę. - zrobil poważną minę i lekko zmarszczy czoło, jakby zastanawiając się nad czymś. Jakiś tam plan w jego głowie zaczynał kiełkować.

342Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 00:15

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
Kto wie może jeszcze będzie miał okazję przekonać się do czego zdolna jest Roberts o ile oczywiście się ją wkurzy, bo z reguły spojona z niej była istota nie wadząca nikomu. A to, że czasami igła była zbyt gruba to był zupełny przypadek.
- Świetnie już się doczekać nie mogę. - zapewniła go i oczywiście umierała z ciekawości co mężczyzna wymyśli. W sumie to wychodziło, że gdzieś bezwiednie i zupełnie przypadkiem umówili się na kolejne spotkanie a to dawało Roberts do myślenia i to całkiem sporo.

343Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 00:19

Seth Cluster

Seth Cluster
- mam nadzieję. Bo w przeciwnym wypadku odpuściłbym sobie. - rzucił jakby od niechcenia i spojrzał na sygnet na środkowym palcu lewej ręki z wybitym napisem "you". Jedni mogliby to odczytać jako symbolikę przywiązania do kogoś... Właściwie to Seth mógłby się założyć że ktoś tak to odczytywał, ale w momencie wystawienia środkowego palca w czyimś kierunku nabierało to zupełnie innego znaczenia.
Przetarł go palcem, jakby upewniając się że nie upierdzielił się od dzisiejszej roboty. Świecił się jak zawsze, więc jak zwykle Cluster miał paranoję.
Albo jak zwykle musiał coś robić z rękoma.

344Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 09:13

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
- Pozytywna motywacja co?- jej brwi powędrowały w górę. - Chociaż to przynajmniej szczere stwierdzenie.- dodała i przez chwilę obserwowała jego dłonie jak bawiły się pierścionkiem. Nie faceci nosili chyba sygnety. Nie znała się w tej dziedzinie na męskiej modzie. Dla odmiany na jej placach nie było biżuterii. Wszystko zaraz gubiła ale przede wszystkim w pracy by jej przeszkadzała.
- Jeździsz konno?- coś jej do głowy przyszło.

345Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 11:42

Seth Cluster

Seth Cluster
Seth spojrzał na nią.
- Ee... Nie, raczej nie. Tak naprawdę to się boję koni trochę... - zrobił skwaszoną minę, bo niełatwo było mu to przyznać ale cóż, tak miał. Wolał stalowego rumaka, bo bardziej niezawodny i żre dobrze mu znaną benzynkę, a nie jakieś tam inne rzeczy... No i kiedy się zepsuje to Seth wie co z nim zrobić, a nie tak jak z koniem któremu coś się stanie.
No cóż, nie jeździł, nie był teksańczykiem w żadnym calu.

346Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 11:57

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
-Boisz się koni.- lekko wydęła wargę zawiedziona.- Szkoda bo myślałam, że cię wyciągnę na przejażdżkę konną po parku, ale w takim wypadku to chyba nie realne. - no cóż każdy miał jakieś słabości w życiu a jak człowiek nie miał okazji obyć się z koniem to nie było nic niezwykłego, że czuł respekt przed takim dużym zwierzakiem.
- Pewnie wolisz większą moc między nogami.- roześmiała się i zabujała bosą stopą w powietrzu.

347Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 12:05

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Wieczór, spokojna noc. Czyste niebo nad Old Whiskey pozwalało dojrzeć liczne gwiazdy. Jedna z nich świeciła szczególnie jasno.
Ale... czy to możliwe, żeby blask jednej gwiazdy był tak wielki... jak.. reflektor?
Nagle w okno Beth wpadł wielki strumień białego światła, który prawie oślepił lokatorów.  Tak, jakby ktoś właśnie zapalił im wielką latarnię tuż przed nosem.

348Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 12:22

Seth Cluster

Seth Cluster
- Dokładnie. Poza tym... stalowe rumaki przyjemniej mruczą. - rzucił Seth, gdy światło wpadło wprost w okna.
Cóz, mógł być to ktokolwiek, ale nie można było powiedzieć z jakimi zamiarami, dlatego blondyn zmarszczył brwi.
- Spodziewasz się kogoś? - spytał, wstając i podchodząc powoli do okna. Nie stanął jednak w nim całkiem, lekko wychylił się żeby spojrzeć kogo niesie. Oczywiście poszukał okna w które światło nie będzie tak nawalać, żeby dało się zobaczyć kto to, i żeby nie być aż tak widocznym. Jednocześnie złapał się za tylną część spodni, upewniając się że glock nadal tam jest.

349Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 12:51

dr Elisabeth Roberts

dr Elisabeth Roberts
Roberts jakos nie podzielala tego szczegolnego uczucia do mechanicznych koni. Zreszta meczyzna mogl sie juz przekonac, ze srednio sobie radzila z samochodami z motocyklem byloby pewnie jeszcze gorzej. Przyszlo jej jednka na mysle, ze moglaby sie w koncu nauczc prowadzic jedno sladowca.
Zmrozyla oczy oslepiona a potem zerwala sie z kanapy by stanac zaraz za plecami Setha.
- Nie nikogo sie nie spodziewam.-odpowiedziala i powedrowala wzrokiem za jego reka. Domyslala sie co tam mial.

350Dom Elisabeth - Page 14 Empty Re: Dom Elisabeth Sro 01 Kwi 2015, 12:57

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Niestety, mimo, ze Seth wybrał inne okno - nic nie zobaczył. Przynajmniej nic konkretnego, bo jedyne co docierało do ich oczu to białe światło. 
Nagle usłyszeli dziwny dźwięk. jakby szum wentylatora. Coraz to głośniejszy i głośniejszy. 
Światło zaczęło migać, firanki szarpał wiatr.
Elisabeth oderwała stopy od ziemi, tera unosiła się kilka centymetrów nad podłogą. Była świadoma, ale nic nie mogła zrobić. Jakaś nieziemska siła ciągnęła ją w stronę otwartego już, okna.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 14 z 20]

Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 13, 14, 15 ... 20  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach