Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Liluye - Loco. 31.01.2013

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 22:42

Liluye

Liluye
Nie widziala go od.. Trzech dni? Chyba sie stesknila. Stala przy telefonie i czekala czy odbierze.

2Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 22:46

Connor Eastman

Connor Eastman
Eastman właśnie był w pracy, oczywiście nie konkretnie w parku, bo wtedy by nie mógł odebrać ze względu na brak zasięgu. Stał sobie przy stadninie paląc papierosa. Odebrał telefon i w tym momencie Liluye mogła usłyszeć rżenie konia.
- Czego? Grzecznie się pytam. - Zapytał, bo niestety nie miał tego numeru wpisanego do komórki.

3Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 22:48

Liluye

Liluye
- em.. Tu Liluye. - odpowiedziała dopiero po chwili, troche niepewnie, bo ja zatkalo.

4Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 22:51

Connor Eastman

Connor Eastman
- Wybacz, nie wiedziałem, że to ty. - Mruknął cicho zakłopotany trochę. Pewnie zastanawiała się czemu tak dawno jego nie było u niej. Ale z tego co słyszał to chyba ktoś ją odwiedzał, a dzisiaj nie mógł wpaść, bo Betty. - Jak się czujesz kochanie? - Zapytał chcąc zmazać plamę po tym dosyć nieprzyjemnym powitaniu.

5Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 23:15

Liluye

Liluye
Przez te kilka sekund po uslyszeniu jego glosu stala jak sparalizowana, bo bala sie ze cos sie stalo, przestal chciec sie z nia widywac albo cos takiego i dlatego nie przchodzil..
- Coraz gorzej. Boje sie. - przyznala cicho w sluchawke. Mówiła po apacku, by nikt ich nie rozumial.

6Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 23:22

Connor Eastman

Connor Eastman
Connor również postanowił mówić w języku Apaczów, tak będzie najlepiej i dla niego i dla niej.
- Nie bój się. Póki co jedna osoba z otoczenia świętych wie, że jesteśmy razem, ale spokojnie, jesteś bezpieczna. Wstawi się za mną. - Powiedział jej chcąc ją zapewnić, że wszystko jest ok. Nie do końca tak było, ale trzeba było poczekać aż się ustabilizuje. - Nie mogę się na razie z tobą widywać. - Teraz mogła usłyszeć widoczny smutek w jego głosie.

7Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 23:44

Liluye

Liluye
- Tak? A ile osob stamtad wie, ze to ja zrobilam? Boje sie tego i przebiegu rozzprawy i.. I wszystkiego. - westchnela. - Co ci sie stanie, jak wiecej osob sie dowie? - wystraszyla sie. W końcu nie chciala zeby mu sie cos stalo!
- nie mozemy..?

8Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Nie 07 Wrz 2014, 23:52

Connor Eastman

Connor Eastman
- Z tego co wiem tylko Betty, która mi zagroziła, że jak cię zostawię to mnie zabije. - Powiedział, a gdyby go teraz zobaczyła, to miałby na twarzy zawadiacki uśmiech. Chciał ją trochę uspokoić, nie wiedział czy to jednak zda egzamin. - Nie martw się mną, poradzę sobie. Znasz mnie. - No bo go znała, przynajmniej w części.
- W tej chwili to nie ja o tym decyduje, potrzebuje jej wsparcia. - Chciał się teraz do niej przytulić, ale nie mógł. Musiał czekać i zrobić to dopiero przed lub po rozprawie.

9Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 00:04

Liluye

Liluye
- Na prawde? - zdziwila się wyraznie, slyszac takie grozby. Przeciez.. Ona jej nawet nie zna. Co by ja miala interesowac? Tym bardziej, że przeciez zabila im prostytutke.. Wiec chyba tamta kobieta powinna raczej dbac o ich sprawy i straty.. Dziwne. I wcale jej to nie uspokoilo.
- Nie chce slyszec, ze sobie poradzisz, wszyscy mi to teraz mowia. Chce wiedziec co sie stanie, jesli dowie sie wiecej osob u ciebie. - Cath, Naiche, a teraz jeszcze Loco, wszyscy jej mowia to samo. Westchnela ciezko, poddenerwowana.

10Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 00:15

Connor Eastman

Connor Eastman
- Nie ma sensu martwić się na zapas. Gwarantuję ci, że ze mną wszystko ok i tak pozostanie. Nie dam ani tobie, ani sobie nic zrobić, rozumiesz? - Zapytał chcąc uzyskać odpowiedź. Chciał, żeby wiedział iż w tej chwili naprawdę panuje nad sytuacją. Tak naprawdę tylko Sue mógł mu coś zrobić, a resztą Świętych się nie przejmował.
- Na prawdę, ja jej wierzę. - Betty w sumie dużo się w życiu nacierpiała z powodu facetów, także jeżeli ona mu obiecywała zrobić mu piekło w momencie gdy zrani Liluye to on jej wierzył.

11Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 00:33

Liluye

Liluye
- Czyli nie zamierzasz mi powiedziec? - fuknela zirytowana. - Chce wiedzieć, Loco, niezaleznie od tego co sie dowiem. - chwila ciszy.
- Chyba bede musiala jej podziekowac.. Jesli wyjde. - stwierdzila w koncu.

12Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 00:40

Connor Eastman

Connor Eastman
- Pytasz mnie, jakbym wiedział, mogą mnie wywalić z gangu. Mogę się tylko domyślać. - Sue niestety nie miał taryfikatora kar, aby sobie spojrzeć i wyczytać, że za dymanie laski, która potrąciła dziwkę Świętych należy się dwukrotne pierdolnięcie w ryj i tysiąc dolarów. Płatne z góry.
- Prędzej czy później wyjdziesz, a wtedy się od mnie nie oswobodzisz. - Zaśmiał się cicho, póki co to myśl op pozytywnych rzeczach. - Pogadam z Cath i podrzucę jej twoje ubranie na rozprawę.

13Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 00:49

Liluye

Liluye
- Pytam, czy moga ci cos zrobic! - byla troche zirytowana, latwo sie denerwowala. - Ile zebow bedziesz musial sobie wstawiac! - furczala do sluchawki rozdrazniona. Gdyby sie spotkali normalnie pewnie musial by ja przytulic mocno mocno i czekac az przestanie sie wkurzac. Mogl sobie na to pozwolic bez problemu, przy swojej masie.
- Nie bedziesz na rozprawie? - wystraszyla sie.

14Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 00:58

Connor Eastman

Connor Eastman
Marudziła tak, że już miał ochotę rzucić słuchawką, ale pewnie wtedy by się jeszcze bardziej zdenerwowała.
- No kilka mogę stracić, ale przestań na boga o tym myśleć! - Teraz już mówił po angielsku, może z powodu zdenerwowania przerzucił się na angielski.
- Będę, nie martw się. - Powiedział, bo będzie, przecież nie może tego odpuścić.

15Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 01:09

Liluye

Liluye
Zamilkla, chyba pierwszy raz slyszac zeźlonego Connora. Zwykle wykazywal przy niej anielska wrecz cierpliwosc. Cisza przedlużala sie i mozna bylo sie zastanawiac czy nie odeszla od sluchawki albo cos.
- I bedzziesz seplenił? - zapytala nagle.

16Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 01:29

Connor Eastman

Connor Eastman
- A chciałabyś tego bardzo? - Connor zadał głupie pytanie, chyba zaraz będzie musiał się rozłączyć, bo powoli mu się kończyła przerwa na papierosa i trzeba wracać do roboty.

17Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 04:16

Liluye

Liluye
- Nie! - stwierdzila od razu z bojowym nastawieniem. - Jakby ci ktos cos zrobil to nie bylabym taka mila. - stwierdzila pewna siebie. I to akurat prawda, bo Lilu potrafila walczyc o swoje i o wszystko i wszystkich na kim jej zalezy.
- Uwazaj na siebie prosze. - dodala zaraz z wyrazna troska w glosie, cichym tonem.

18Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 12:09

Connor Eastman

Connor Eastman
- Nie ucz ojca dzieci robić. - Mruknął podsumowując to, że ma na siebie uważać. Przecież on potrafił o siebie zadbać, w końcu dzięki temu żył już te 26 lat. - O, a co byś zrobiła? - Bo szczerze powiedziawszy ciekawiło go to co by zrobiła złym panom na motocyklach, gdyby coś mu się stało.

19Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 12:13

Liluye

Liluye
- Nie pytaj, cos bym wymyslila. - to akurat fakt, choc nie wiedziala do konca co takiego. W sumie co ona moze z gangiem? Pewnie nic, ale i tak by probowala.
- Jak w pracy? - zmienila temat.

20Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 12:19

Connor Eastman

Connor Eastman
Temat zdecydowanie przyjemniejszy, ten o pracy oczywiście.
- Wyjątkowe nudy, siedzę sobie w biurze. W ogóle coś tam słyszałem, że jakieś zmiany kadrowe są w muzeum. - Coś tam słyszał, ale nie wiedział dokładnie kogo zwolnili, a kogo zatrudnili.

21Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 12:26

Liluye

Liluye
- no tak, bo Jacob.. - mruknela. - jak mi sie uda to sie dowiem co i jak. - westchnela. - no dobrze, wracaj do pracy, co?

22Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 12:35

Connor Eastman

Connor Eastman
- No chyba będę musiał. - Powiedział ze smutkiem, nie widział jej tak dawno, a teraz musiało mu wystarczyć póki co chciał ją bardzo przytulić, ale nie mógł. - Trzymaj się kochana, mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy i to po właściwej stronie krat. - Bardzo chciał, aby ona już wyszła.

23Liluye - Loco. 31.01.2013 Empty Re: Liluye - Loco. 31.01.2013 Pon 08 Wrz 2014, 12:38

Liluye

Liluye
- mhm, ja tez. - westchnela. - zobaczymy jak to sie skonczy.. Do widzenia, wycaluj moire. - rozlaczyla sie.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach