Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Betty Jou

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 26 ... 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 12 z 40]

1Dom Betty Jou - Page 12 Empty Dom Betty Jou Czw 09 Paź 2014, 11:27

Betty Jou

Betty Jou
First topic message reminder :

Parterowy dom o niskospadowym dachu pokrytym brązową dachówką. Zbudowany ze dobrej jakości materiałów. Ma dobrą izolację i działającą klimatyzację.
Wchodzi się do sieni, a z niej do dużego pokoju dziennego z otwartą kuchnią. Jest tu też dość miejsca, by postawić duży jadalniany stół. Korytarz po lewej stronie prowadzi do łazienki i dwóch pokoi, a mały korytarzyk przy kuchni kryje małe pomieszczenie gospodarcze i przejście do garażu.
Garaż mieści jeden samochód.
Goście mają dostęp oczywiście do salonu i kuchni-jadalni. Drzwi obu sypialni sa zawsze zamknięte i raczej właścicielka nikogo tam nie wpuszcza.
Wnętrze urządzone jest skromnie, acz przytulnie. W kątach stoją nieco babcine meble, a na komodach poustawiane są liczne zdjęcia i szkatułki z biżuterią. W kuchni zawsze coś się dzieje, chociaż sama Bety mało gotuje - mimo to, to jej ulubiona cześć domu, gdzie często pije kawę, pali papierosy lub czyta jakieś szmatławce. 
Wszędzie unosi się zapach słodkich i ciężkich perfum.

Jak wielu się domyśla, dom dostała od drugiego męża, którego oskubała na rozprawie rozwodowej.


276Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 20:40

Liluye

Liluye
Lil poszła z kluczami p rzodem i otwarla drzwi, wpuszczając Betty. Rozejrzała się po domu.
- Który to? - dopytała, idąc za kobietą i zamykajac drzwi. W tym czasie Moira już obchodziła dostępne pokoje obwąchując je.

277Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 20:44

Betty Jou

Betty Jou
Kobieta wskazała pierwszy pokój w korytarzu.
- Masz tam już posłane i zrobione miejsce w szafie. Sally już dawno zabrała swoje bibeloty, wiec możesz się czuć jak u siebie.
Zatargała torby do salonu i skierowała się do kuchni by nastawić wodę na kawę.

278Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 20:46

Liluye

Liluye
- To ja już tam wszystko zaniosę - zabrała torby do siebie, wyciagnęła z nich od razu miski dla Moiry i po chwili zastanowienia weszła z nimi do kuchni.
- Woli pani, żeby to stalo tutaj czy w pokoju? - bo niby na kafelkach lepiej, ale może Betty nie chce, żeby jej wadziło? Nie każdy lubił psy.

279Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 20:51

Betty Jou

Betty Jou
W pokoju Sally stało szerokie łóżko z miękkim materacem, szafa, komoda i fotel z niewielkim stoliczkiem nocnym. Wszystko było uprzątnięte i przygotowane dla Liluye. Panował półmrok - okna były zasunięte ciężkimi zasłonami, świeciła się tylko jedna lampka nocna.
- Może być w kuchni - powiedziała, szykując kubki na kawę. 
- Czuj się jak u siebie. Kuchnia i salon też jest twoje. tylko moja sypialnia, sama rozumiesz - spojrzała na dziewczynę wyczekująco. 
- Zresztą, jesteś dorosła.

280Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 20:53

Liluye

Liluye
Dostawiła stelaż, nalała Moirze wody i usiadła, rozglądając się, trochę speszona.
- Pomyślałam, że póki mam zwolnienie to mogę.. no ogarniać dom. Sprzątać, zakupy i obiady robić.. No i potem też, ale poki nic w ogóle nie robię.. I mogłabym dokładać się do wszystkiego, oczywiście - dodała zaraz, bo miala wrażenie, że to brzmi jakby chciałą tu mieszkać na piękne oczy.

281Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 20:59

Betty Jou

Betty Jou
Spojrzała na nią jak na dziecko.
- Chyba żartujesz. Musisz odpoczywać. Ewentualnie... mogę cie poprosić o zrobienie mi herbaty, albo podgrzanie obiadu. A tak, to nawet nie waż się ruszyć miotły!
Zaniosła kawę do salonu i zaprosiła Liluye na kanapę.
- Potem się pomyśli.

282Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 21:06

Liluye

Liluye
- No ale nie będe cały dzień leżeć do góry brzuchem.. mogę coś pomóc, a to nie jest nic ciężkiego.. - zaprotestowała idąc do salonu za Betty, a kolo niej dreptała Moira. Usiadła na kanapie.

283Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 21:11

Betty Jou

Betty Jou
- No to mówię... - powiedziała - Och, może nauczysz się szydełkować? Przydałyby mi się śpioszki dla małej Sue...
zastanowiła się chwilę. Rozsiadła się wygodniej na kanapie i ściągnęła wysokie szpilki.

284Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 21:12

Liluye

Liluye
- Szydełkować? - skrzywiła się - Szyć trochę umiem... - przyznała zaraz. W sumie mogła by odświeżyć to, co wiedziała i nauczyć się czegoś nowego, ale potrzebowała do tego maszyny do szycia.

285Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 21:25

Betty Jou

Betty Jou
- Umiesz? Doskonale!
Aż przyklasnęła w dłonie.
- Mam stara maszynę do szycia. Nie jest to cud techniki ale, ha! Zabija nudę.

286Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 21:30

Liluye

Liluye
- Ale tylko trochę, więc prosze nie oczekiwać cudów.. zamówię jakieś materiały i mogę spróbować - pokiwala głową na wieści o maszynie. Wzięla w rece kubek z kawą i dosypała cukru.
- Chciałam.. pani podziekować, że sie pani zgodziła.. jeszcze jak Loco zniknął.. - bo w sumie nie była świętą. Ale i nie mogła oczekiwać, że to wszystko Betty robi tak bezinteresowne.

287Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 21:39

Betty Jou

Betty Jou
- Wystarczy, ze ogarniesz mi zasłonki - zaśmiała się i upiła kawy.
Spojrzała na dziewczynę, słuchając jej podziękowań. Ale długo nic nie mówiła.
- Drobiazg.
Czy faktycznie Betty była tutaj dobrym samarytaninem?
- Obiecałam coś i dotrzymuję słowa.

288Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 21:44

Liluye

Liluye
- No dobrze, to jak mi panie znajdzie kolory to zrobię - uśmiechnęła się lekko.
- ale.. to ważne.. Chyba potrzebuje kogoś zęby nade mną stał i mnie pilnował, chwilowo.

289Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 22:01

Betty Jou

Betty Jou
- Wiem, widzę , kochanie.
Uśmiechnęła się blado.
- Widziałam już takie kobiety, w takiej sytuacji. Wiem jak jest potrzebne im wsparcie... i jakiś strażnik. Nie ważne jak do brzmi.
Przyjrzała jej się uważniej.
- No i trzeba cię dokarmić. Jeśli nie będziesz jeść, nie masz co myśleć o spaniu tutaj. Taki mam warunek.

290Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 22:12

Liluye

Liluye
Pokiwała tylko głową, pijąc kawę.
- Wiem.. trochę.. źle wyglądam - westchnęła. Sama to wiedziała, czuła. Ale już myślała o tym, żeby wrócić do treningów gdy tylko poczuje się lepiej.

291Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 22:18

Betty Jou

Betty Jou
- Wyglądasz tragicznie - odparła szczerze. Wstała i poszła do kuchni.
- Zrobię ci kolację. Nie jestem mistrzem kuchni ale wiem jak karmić takie dziewczyny jak ty. Nie chcę słyszeć słowa sprzeciwu.

292Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 22:21

Liluye

Liluye
Juz juz chciala protestować, że sama sobie poradzi, ale przy Betty to nic nie da. Chyba musi po prostu potakiwać i dawać jej robic co chce.
- Tylko.. nie mogę laktozy - głupio jej jakos było to wytykać. Co może a czego nie, jak ma kogoś kto chce jej nawet robić kolacje.

293Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 23:10

Betty Jou

Betty Jou
- Co? A tak... wy i te wasze indiańskie diety!
Machnęła ręką i zaczęła grzebać w lodówce.
- Zjesz porządną pieczeń, dziecko. A nie te jakieś... dietetyczne nic nie warte papki...
Zaczęła szperać po szafkach, wyciągając kolejne naczynia i opakowania. 
- Musisz więcej mięsa jeść.

294Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Pon 22 Gru 2014, 23:19

Liluye

Liluye
Dopiła swoją kawę i umyła kubek od razu, wstawiajac go do suszarki. Jak Betty wypila swoją to jej też umyła.
Miała tylko nadzieję, że pieczeń nie bedzie tłusta. Niech bedzie sucha jak wior nawet, ale nie tłusta.
- No.. może tak - nie chciała się kłócić odnośnie swojej diety.
- Jak się ma Sally? I dziecko? - zapytała, żeby w kuchni nie zaległa niezręczna cisza.

295Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 23 Gru 2014, 00:04

Betty Jou

Betty Jou
- Sally? A, radzi sobie. Zuch dziewczyna. - Odparła, szykując mięso.
- Nie potrzebuje żadnego facet,a by se poradzić... jasne, ma dużo roboty...
Spojrzała niepewnie na Liluye.
- Wpierw myślałam, że obie tu zamieszkacie, ale w tej sytuacji, chyba lepiej, żeby mała Sue była w Appaloosa.

296Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 23 Gru 2014, 00:06

Liluye

Liluye
Nie dopytywała co się z tym facetem stało, ale była ciekawa.
- Nie, dlaczego, jeśli nie przeszkadza jej pies to przeciez jak najbardziej.. podobno pies do takiego malucha to dobre rozwiązanie, wzmacnia odporność i w ogóle - zaprotestowała od razu.

297Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 23 Gru 2014, 00:32

Betty Jou

Betty Jou
Zaśmiała się.
- Nie, nie przeszkadza jej pies... myślałam raczej o tobie. 
Obróciła się do dziewczyny.
Westchnęła.
- Nie będzie ci źle, jeśli Mała Sue tu zamieszka?

298Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 23 Gru 2014, 00:33

Liluye

Liluye
Popatrzyła na Betty chwilę i opuscila wzrok na Moirę.
- Nie wiem - przyznała - Ale co to za różnica, przyzwyczaję się..

299Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 23 Gru 2014, 00:36

Betty Jou

Betty Jou
- Wiesz, dziecko... samej matce nie jest się łatwo przyzwyczaić do jego obecności. A co dopiero... jak...
Ucięła. Nie chciała nic więcej mówić.
- Zróbmy tak. Sally przyjedzie na jedne dzień i zobaczymy co z tego będzie. Na razie w tym domu powinien być spokój!
Włożyła brytfannę z mięsem do piekarnika. 
- Masz jakieś palny na najbliższe dni?

300Dom Betty Jou - Page 12 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 23 Gru 2014, 00:39

Liluye

Liluye
- Dobrze. Można spróbować - pomyslala o tym jak zle jej bylo na oddziale widzac te wszystkie ciezarne i ich uszczesliwione rodziny. Jak winna sie wtedy czuła.
Moira obserwowała dokladnie brytfannę i wszelkie dzialania Betty, ale siedziala koło Liluye, nie sępiąc niczego.
- Nie, muszę tylko poćwiczyć z Moirą i znaleźć kogoś kto biega, zanim wrócę do treningów.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 12 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 26 ... 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach