Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Betty Jou

Idź do strony : Previous  1 ... 19 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 36 z 40]

1Dom Betty Jou - Page 36 Empty Dom Betty Jou Czw 09 Paź 2014, 11:27

Betty Jou

Betty Jou
First topic message reminder :

Parterowy dom o niskospadowym dachu pokrytym brązową dachówką. Zbudowany ze dobrej jakości materiałów. Ma dobrą izolację i działającą klimatyzację.
Wchodzi się do sieni, a z niej do dużego pokoju dziennego z otwartą kuchnią. Jest tu też dość miejsca, by postawić duży jadalniany stół. Korytarz po lewej stronie prowadzi do łazienki i dwóch pokoi, a mały korytarzyk przy kuchni kryje małe pomieszczenie gospodarcze i przejście do garażu.
Garaż mieści jeden samochód.
Goście mają dostęp oczywiście do salonu i kuchni-jadalni. Drzwi obu sypialni sa zawsze zamknięte i raczej właścicielka nikogo tam nie wpuszcza.
Wnętrze urządzone jest skromnie, acz przytulnie. W kątach stoją nieco babcine meble, a na komodach poustawiane są liczne zdjęcia i szkatułki z biżuterią. W kuchni zawsze coś się dzieje, chociaż sama Bety mało gotuje - mimo to, to jej ulubiona cześć domu, gdzie często pije kawę, pali papierosy lub czyta jakieś szmatławce. 
Wszędzie unosi się zapach słodkich i ciężkich perfum.

Jak wielu się domyśla, dom dostała od drugiego męża, którego oskubała na rozprawie rozwodowej.


876Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:08

Liluye

Liluye
- Jasne - mruknęła i wstawiła wodę. Oparła się tyłkiem o blat i popatrzyła na kobietę.
- Betty..? - zapytała niepewnie. - Przespałam się z Loco.. - mruknela niechętnie.

877Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:13

Betty Jou

Betty Jou
Jeśli William chciał rozpocząć odczytywanie planów, mnożniki na inteligencje, próg 70.

Betty wpierw pokiwała głową i poszukała papierosów. Potem doszło do niej co powiedziała Liluye.
Otworzyła szeroko oczy i spojrzała na nią zdziwiona. Dłuższą chwilę nic nie mówiła.
- Gdybym... ci tera powiedziała, ze nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy... to byłabym największą hipokrytką na świecie - przyznała.

878Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:18

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
/ początek

Przyszła i Eva w ogrodniczkach i chwyciła za kielnię i gips.
- Doberek! Przyszedł artysta co ci machnie tu pikny fresk, Betty!

879Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:23

William Parker

William Parker
6 (72)

William akurat nie wsłuchiwał się w rozmowę kobiet, będąc zajętym tą instalacją, którą robił krok po kroku, powoli podłączając w odpowiednich miejscach, by się to jakoś trzymało. Usłyszał głos Evy, ale nie palił się do tego, by odkrzyknąć.
Zanim zamknął jedną z puszek, upewnił się z tymi złączami, które tam się znajdywały, a potem spojrzał w plany, które były rozłożone na samym środku pomieszczenia, jakie ogarniali ostatnimi dniami. Można było wziąć się za pion w przewodach.
- Jak chcesz zacząć gipsować to od tamtej ściany - rzucił do Auguste jeszcze, bez cienia jakiegoś gniewu czy innych, nieprzychylnych emocji.



Ostatnio zmieniony przez William Parker dnia Wto 31 Mar 2015, 14:24, w całości zmieniany 1 raz

880Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:23

Liluye

Liluye
Westchnęła. No tak.
- I jak na tym wyszłaś..? - zapytała ostrożnie.

881Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:32

Betty Jou

Betty Jou
Wzruszyła ramionami. 
- Wiesz, ty i Loco to nie ja i Baker - odparła, stukając papierosem w blat stolika kuchennego. 
- Pytanie czy go kochasz i czy on kocha ciebie - dodała, zagryzajac w końcu papierosa w ustach.

Jeśli Eva chce gipsować, mnożnik na inteligencje, próg 50. Może poprosić o pomoc Parkera, wtedy sumujecie swoje dwie inteligencje do jednego mnożnika.

882Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:35

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
31 hehe

No i ruszyła z gipsem... ale jakoś tak... coś było nie tak.
- Eee... Parkeeeer? Weź no zobacz, co? Bo chyba cuś się spierdoliło. - poprosiła najładniej jak umiała.

883Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:46

William Parker

William Parker
Will zdążył domknąć puszkę i przykręcić, kiedy Eva się do niego zwróciła. Pewnie w jakimś stopniu się zdziwił tym miłym tonem, ale skoro tak - nie będzie przecież cisnął bez powodu, prawda? Ominął leżące plany i podszedł do dziewczyny.
(73) Przyjrzał się temu, co też zrobiła.
- Za dużo nałożyłaś - stwierdził po chwili. - Rozprowadź to i wtedy się wyrówna - dodał, samemu rozglądając się za kolejną kielnią i też wziął się do gipsowania.

884Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:56

Liluye

Liluye
- Nie wiem. Ustaliliśmy, że na razie zostanie tak, jak jest.. to znaczy bez obiecywania sobie czegokolwiek. Bo boję sie, że nam nie wyjdzie. Ze względu na to, jak to sie skończyło ostatnio.. - westchneła.
- Poza tym, wiem, że mu się sni.. dziecko.. - odwrócila wzrok i odwrocila się, bo akurat woda sie zagotowała.

885Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 14:59

Betty Jou

Betty Jou
Zastanowiła się chwilę.
- Ja też niby sobie niczego nie obiecywałam... no i powiem ci, ze to na dłuższą metę nie działa. Lepiej chyba mieć jasno powiedziane, czy jesteście razem czy nie. Bo potem może n znajdzie sobie kolejną i... będzie uważał, ze ma do tego prawo, bo nic ci nie obiecywał.
Przyglądała się jak dziewczyna przygotowuje kawę.
- Co do dziecka... trudno, żeby się nie śniło. To nie było wcale miłe zdarzenie. Ale ty... chyba nie jesteś w ciąży, co?

Jeśli Eva i Will chcą gipsować, mnożnik na inteligencje, próg 60. 

886Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 15:06

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
88

- ...yyy aha. No w sumie
No teraz jak Parker wskazał jej gdzie popełniła mały błędzik, z którym totalnie poradziłaby sobie sama, ale przecież trzeba się socjalizować i wogóle, zabrali się z powrotem do pracy i pierwsze dwie ściany poszły gładko.
- Nie, no klasa.

887Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 15:09

William Parker

William Parker
- Coś mówiły jak chcą to przemalować? - spytał, wykańczając narożne części pomieszczenia innym rodzajem kielni. Szło mu całkiem zgrabnie, choć kilka razy musiał to przedłużyć, bo coś mu nie pasowało w nałożonej warstwie. - W sensie kolor?
Na planach tego nie dostrzegł; pewnie nawet tego nie było i Betty z Sally zadecydują na samym końcu, co i jak.

888Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 15:14

Liluye

Liluye
- Bo w sumie.. to chyba tak ma byc.. jeśli on, albo ja.. jesli sobie kogoś znajdziemy.. to znaczy, że nie wyszło, tak? - zalala jej kawe a sobie herbate.
Postawila przed nia kubek i mleko i usiadla na przeciwko.
- Nie, raczej nie.. chociaż.. ostatnio tez myslalam ze nie - zagryzla warge - Moze zrobie test?

889Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 15:15

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
->  17.07. z przyczepy Floriana
Carma jechala ewidentnie slalomem. Cały czas ledwo oddychała i było jej gorąco. Nie mogła jakos tak się uspokoić. Jednak zaparkowała, wygramoliła się z samochodu i zadzwoniła do drzwi.
- Jest Eva? - spytała wycierając nos o chusteczkę. Makijaż zmyły jej łzy, a ręce nadal trzęsły. Wyglądała jakby zaraz miała zemdleć, i tak trochę się czuła.

890Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 15:45

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
- No nie, ale puszki są chyba z tylko jednym kolorem?
Wtedy wpadła Carma. Eva ostatkiem sił dała radę nie wywrócić oczami.
- A ty co taka zaryczana? Paznokieć ci się złamał?

891Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 15:48

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita weszła do środka i usiadła nie daleko swojej siostry. Zanim coś powiedziała musiała chwilę odetchnąc i się uspokoić. Oczywiście skinęła wszystkim, którzy byli obecni.
- Okazało się, że Florencio ma żonę i 3 dzieci, a czwarte w drodze. - powiedziała nadal mając ze wsciekłości czerwone policzki. Siostra chybna ostatnio widziała ją w takim stanie jak zabrała jej ulubioną lalkę w wieku lat 9.
- nie mogę w takim stanie prowadzić, a mam ochotę się napić w domu i zjeść jakieś ohydne lody. - powiedziała chowając chusteczkę do kieszeni.

892Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:00

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Eva zamrugała kilka razy.
- Carma, ja pierdole. W coś ty się wpakowała?? Żonatego pieprzysz?? Jak się ojciec downie to ci łeb urwie przy dupie!

893Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:05

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita z niedowierzeniem spojrzała na Evangelie.
- Nie widać, że dopiero co się dowiedziałam. I mam celibat od miesiąca? - powiedziała zakrywając dłońmi twarz i opierając je o kolana.
- Ev, ja myślałam naprawdę, że to ten... ale niestety. - powiedziała szczerze. Widać, że nawet nie miała siły płakać.

894Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:08

Betty Jou

Betty Jou
Może i miała rację, prawda? Przecież jeśli ludzie się kochają, to nagle nie znajdują sobie drugiej osoby do kochania? No, chyba, ze jest się Florencio.
- Związki ze świętymi łatwe nie są, co ci poradzę. I tak, zrób test. Wiesz, powiem ci tak, jakbym mogła cofnąć czas i byłą w tej sytuacji co ty... zaraz po tym jak Baker wyszedł... to był rzuciła w pizdu to co miałam i byłą z nim tka na serio. Byłoby lepiej teraz. 
A jeśli mowa już o Florku... właśnie wpadła Carma, która wyglądała straszliwie. zapłakana, roztrzęsiona... 
Naprawdę, jedne dzień bez dramy, tylko o to Betty prosiła!

Jak ktoś chce kłaść instalację elektryczną - mnożnik na inteligencję, próg 100. Można łączyć ze sobą cechy osób pracujących. 

895Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:13

Liluye

Liluye
- Nie spodziewalam sie, że bedzie latwo. Może liczylam na to, że bedzie normalnie. Chyba chcialam za duzo - usmiechnela sie smutno i napila herbaty, parzac sobie jezyk. Westchnela, krzywiac sie.
- To ja pojde po ten test - podniosla sie. W koncu poki jeszcze nie byla od rana w lazience!

896Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:15

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
- Się dowiedziałaś? A co? Przywiózł swoją wielką, ciapatą rodzinę? - zaśmiała się gorzko.
- Kurwa... ty zawsze myślisz, że to TEN. - zaczęła wyliczać na placach - Koleś z Elmira, białas z biblioteki, ten pedał w rybaczkach... - stanęła wygodniej, bo lista się dopiero zaczynała - bracia Cullen, drugi pedał w mokasynach, hydraulik... chodzi o to, że mnie już nic nie zdziwi, siostra.

897Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:20

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita spoglądała swoimi wielkimi, pełnymi łez oczami. Czy jej sisotra zazdrościła...? Teraz jednak nie było to ważne.
- Ale ja go kocham! Ale jego rodzinka musiała zrobić sobie wakacje! - powiedziała kopiac jakiś kamyk. Do braci Cullen by musiała się odezwać.
- Mogłabyś mnie do cholery jasnej pocieszyć. Tym razem to nie ja zjebałam. - powiedziała patrząc na siostre. Jeśli Ev tak zareagowała to nie chce nic mowić ojcu.. chyba zawału dostanie.

898Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:26

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Gdyby tylko Eva miała czego siostrze zazdrościć. Włochatego meksykańca z żoną i bachorami? To nie jej typ.
- Jasne, jasne ty cały świat kochasz. A przynajmniej tą część z penisami. - zacisneła palce na grzbiecie nosa.
- Jezu no, cho no tu - i przytuliła ten worek nieszczęścia - jak się nie chcesz bawić w kochankę i jakieś trójkąty to se musisz znaleść cuś innego. A może ten czarnuch co jest ochroniarzem w Markecie? Znany rodowód, na pewno szczepiony i ma zdrowe zęby?

899Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:28

Betty Jou

Betty Jou
- No... ale cóż, teraz jesteś wśród swoich. Myślę, ze teraz będzie łatwiej jeśli uznacie, ze będziecie... zachowywać się wobec siebie normalnie. Teraz nikt was do ołtarza nie goni, prawda?
Zaśmiała się, przypominając sobie jak ona sama chciała im wesele wyprawiać.
Pokiwała głową.
- Idź, lepiej mieć pewność.
Spojrzała w stronę drzwi do ogrodu, gdzie rozgrywała się kolejna meksykańska telenowela... Ech!

900Dom Betty Jou - Page 36 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:29

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carma przytuliła siostrę.
- no ciebie młoda też kocham. - odpowiedziała na tekst o całym świecie. Spojrzała za chwilę na siostrę.,
- Serio? Nie mam ochoty na seks.. może jestem w ciąży. - powiedziała przerażona.. przecież ona ocierała swoje zainteresowania o nimfomanie. Aż musiała usiąść.. to nie mogo być możliwe, ale jeśli?

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 36 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 19 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach