Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Południowy szlak

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 3]

1Południowy szlak - Page 2 Empty Południowy szlak Pon 19 Maj 2014, 12:44

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Południowy szlak to prosta droga mogąca poprowadzić cię w kierunku jednej z atrakcji tutejszego parku - Jaskini Prób.
Szeroka, względnie płaska i o stabilnym podłożu. 
Wędrówka tą drogą jest o wiele łatwiejsza, niż przepraw przez szlak północny, lecz tu słońce nie jest twoim przyjacielem - brak cienia na pewno nie pomaga w wielogodzinnym spacerze...


16Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:01

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
< - północny szlak, Lil, Jon, Ennis, Dos i Victor, koło 8:30

Marsz zajął im godzinę. A i tak nie byli nawet w połowie drogi. Victor zarządził więc krótki odpoczynek, widząc, że zarówno Dos jak i Liluye wciąż są w bąblach. 
- Zjemy coś i idziemy dalej... - mruknął.
Dorothy wygrzebała coś z apteczki i podała Liluye maść.
- Masz, przyda ci się... - rzuciła i odeszła kilka kroków.

Ślepy los dla Jonathana;
1,2,4 - słyszysz jakieś niepokojące dźwięki zza krzaków nieopodal
inne - spokój


Ślepy los dla Ennisa:
1,5,6 - musisz iść za potrzebą
2 - jesteś BARDZO głodny, tak, ze aż cię żołądek rozbolał
2,3 - nic się nie dzieje


Ślepy los dla Liluye:
1,2,5,6 - maść działa i nie masz bąbli
3,4 - wciąż masz czerwone bąble na skórze

17Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:06

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Droga szła im dziwnie powoli. Ennis zastanawiał się, czy naprawdę musieli iść tą dziczą, czy też gdzieś było lepsze dojście chociaż do punktu bliższego ich celowi. W końcu góry były pokryte siatką szlaków... No ale skoro szli tak, jak szli, to Ennis nie miał wyboru, tylko się podporządkować.
Nie czuł się specjalnie zmęczony, ale gdy Romero zarządził odpoczynek, chłopak zrzucił na chwilę plecak by rozprostować plecy.
Poczuł też parcie na pęcherz, więc rzucił do pozostałych:
- Zaraz wracam.
I zniknął w krzakach by załatwić to co miał załatwić.

18Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:09

Liluye

Liluye
3

Lil bąble pokrywały dolną część prawej strony szczęki, szyję i praktycznie całe ręce i dekolt. Zrzuciła plecak z ramion przy zarządzonym postoju i spojrzała po sobie. Dobrze, ze nie widziala swojej twarzy.
- Dzięki - wzięła maść od Dorothy, troche zdziwiona. Posmarowała się i obejrzała na Ennisa, który zniknął w krzakach.
Maść nie działała..

19Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:19

Jonathan Harper

Jonathan Harper
2

Wyciągnał z plecaka butelkę wody i jakieś krakersy i zaczął żuć. Wtedy z krzaków niedaleko miejsca gdzie Ennis postanowił odcedzić kartofle usłyszał jakieś niepokojące dźwięki. Przełknął krakersy.
- Ej, czy mi się zdaje czy też to słyszycie? - kiwnął głową w stronę odgłosów.

20Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:33

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
Ennis odszedł kilka metrów, by na spokojnie opróżnić pęcherz... i tak jak Harper - Enderman usłyszał jakiś dziwny dźwięk. Ni to wiatr, ni to zwierze.
Jeśli spojrzał przed siebie, zobaczył jakiś cień między drzewami. Ale nie potrafił powiedzieć, czy była to sylwetka człowieka...

Victor podszedł do Harpera, i zmrużył oczy usiłując coś wypatrzeć. 
- Słyszę, ale nic nie widzę. Może to wiatr? Tu niedaleko jest mnóstwo jaskiń, może stamtąd wydobywają się te dźwięki.

Dos zignorowała gadanie o wiatrach i dźwiękach. Podeszła znowu do Liluye i pomogła jej nasmarować się znowu.
- Wklepuj... - poradziła. Dopiero wtedy Indianka poczuła ulgę.
- Podoba ci się? - zapytała cicho Dos, ruchem głowy wskazując na swojego męża stojącego nieopodal.

21Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:38

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis rozluźnił się i pozwolił płynąć złotemu strumieniowi. Nagle jednak coś usłyszał - szum? Ryk? Odgłosy były na tyle sugestywne, że chłopak na chwilę zamarł, wsłuchując się uważnie w dźwięki lasu.
Nagle coś mu mignęło w oddali - jakiś kształt. Pospiesznie zapiął rozporek i rozejrzał się dookoła. Chyba jednak wolał wrócić do swoich towarzyszy, niż ryzykować spotkania z... Czymkolwiek to było.
Odwrócił się na pięcie i ruszył z powrotem, próbując sobie wmówić, że nic się przecież nie dzieje.

22Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:44

Liluye

Liluye
Lil siedziała na jakimś kamieniu, albo na dupie na ziemi jeśli było sucho i odpoczywała, zagryzajac zęby. To nie bedzie miły marsz jak tak wszystko ją będzie swędzieć. Zerknęła na opakowanie maści, czytajac jej nazwę i jeszcze raz, zgodnie z instrukcja Dos, wklepała ją w skórę. Głownie na szyi i twarzy.
- Lepiej też się wysmaruj - oddała jej tubkę.
- Co? - zdziwiła się pytaniem i aż spojrzała na Victora marszczac brwi - Co to ma do rzeczy?

23Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:47

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jon nie był przekonany.
- Ennis? Też to słyszałeś? - podszedł do Ennisa ale patrzył w stronę tajemniczego dźwięku. Jakby powiedziała Łelma czy Fred "musimy to sprawdzić", ale "rozdzielmy się" może lepiej zignorować.
No chyba że to był niedźwiedź, w takim wypadku chyba faktycznie nie ma co się za nim szwendać.

24Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 20:58

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
Dos też zaczęła wklepywać sobie maść w dekolt. 
- Ja wiem, że ty jemu się podobasz. Dlatego pytam, czy to obustronne - mruknęła.

Victor spojrzał podejrzliwie na Ennisa, który wrócił.
- Chcecie iść szukać wiatru w lesie czy możemy ruszać? - zapytał, chyba nie uważając, ze dziwne dźwięki miałyby coś znaczyć.

Jeśli chcecie iść dalej:
Odczytywanie mapy Onawy, etap trzeci. 
Mnożnik na inteligencję+spostrzegawczość osób które czytają mapę (czyli możecie zsumować cechy waszych 3 postaci), próg 300. Można użyć przedmiotu specjalnego, tylko jeśli postać czytająca mapę ma ją w ekwipunku!
Macie 3 podejścia. Kostką rzuca JEDNA postać.
MG pisze, gdzie sie kierujecie.

25Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 21:05

Ennis Enderman

Ennis Enderman
279 :/

Ennis popatrzył na Jonathana.
- No słyszałem. Ale nie, dzięki, nie mam ochoty patrzeć, co to takiego. Jeszcze przestraszyłbym jakiegoś wilka czy coś... W końcu jesteśmy w parku krajobrazowym, tu są zwierzęta.
Podszedł do swojego plecaka, pogrzebał w nim chwilę i pociągnął łyk wody ze znalezionej tam butelki. Ignorując to, że Dos i Liluye rozmawiały właśnie o bardzo poważnych sprawach, podszedł do nich i poprosił o mapę. Usiadł nad nią i zaczął studiować, jednak bezskutecznie.
- Jonathan, może ty coś tu zauważysz, bo mi to kompletnie nic nie mówi - podał kartkę patologowi.

26Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 21:17

Liluye

Liluye
Lil zastanowiłą sie, grzebiąc w rzeczach by wyciagnać wodę i podać mape Ennisowi. Tak czy nie? Napiła się i wzruszyłą lekko ramionami, zakręcajac butelkę.
- Tak. A co? - dopytala dalej.
- Plecy masz całe czy ci pomóc? - zaproponowała.

27Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 21:18

Jonathan Harper

Jonathan Harper
314 z przewodnikiem i logiką

No to idziemy dalej.
- O tutaj, patrz. - wskazał Ennisowi na mapę.

28Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sob 31 Sty 2015, 21:21

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
Dos nic nie odpowiedziała. stała i odeszła od Liluye, zostawiając ją samą z tubką kemu.
Niech sie nim udławi, myślała.  Parę jeszcze gorszych rzeczy.

Victor spojrzał na mapę. Coś mu zaczęło świtać w głowie...
Gdy już zorientowali się, którędy iść, ruszyli dalej. 

zt - Nowa lokacja - czekacie na posta zacyznającego.

29Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 02 Kwi 2015, 20:00

Liluye

Liluye
/połnocny szlak

- Możesz czytać, ale ponoc wszystko okazuje się i tak w praktyce. Nie wiem. Nie doczekałam - westchnęła krzywiac się i poprawiająć plecak na plecach. Niech te wszystkie ciężarne wyjadą w pizdu. Na wakacje. Albo ona wyjedzie do Kalifornii i oby żadna z nich nie jechała z nimi.
- Miał? - zainteresowała się. - W domu? Możesz je znaleźć? - zapytała od razu.
Szły już spory kawał i doszły właśnie do rozwidlenia gdzie zmienialy drogę. Lil przystaneła.
- Przystanek. Napij się i zjedz coś jeśli masz. A ten proszek dodaj do picia - podała jej saszetke z proszkiem z elektrolitami. - Będzie niedobre, ale to elektrolity.

30Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 02 Kwi 2015, 20:08

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola zwróciła baczniej uwagę na Liluye. Wiedziała (chyba?), że była w ciąży. Choć... wyglądała wtedy jak kościotrup. Teraz wyglądała o wiele pełniej niż jak wtedy, gdy była brzemienna. Zagryzła wargę i chyba... w końcu spojrzała na nią trochę inaczej. W przypływie emocji (cóż, niezłym DRYFIE emocji, bo się aż wzruszyła), złapała ją za rękę i ścisnęła lekko.
-Tak mi przykro, Liluye...-wymamrotała najszczersze słowa w swoim życiu, pociągając nosem.
Powachlowała się dłońmi, by się uspokoić.
Nie miała pojęcia, co by zrobiła na jej miejscu. Gdyby nagle... małe Naczezątka zniknęły...
Skrzywiła się lekko.
-Nie wchodziłam tam od... od czasu gdy... gdy on wyszedł...-wyznała.-Nie wiem... czy powinnam tam wchodzić. Nie mam kontaktu z jego rodzicami. A... to przecież jest ich. Wszystko.
Przystanęła i z ulgą ściągnęła plecak.
-O. Jej. Dzięki.-niepewnie przechwyciła proszek.-Ale ty też masz to pić!-odezwała się po chwili, ostro.
Odkręciła swój bidon i wsypała tam proszku. I nie mogła się powstrzymać przed wykrzywianiem mordki. FUJ!

31Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 02 Kwi 2015, 20:27

Liluye

Liluye
Zagryzła zęby, jak zawsze gdy o tym mówiono. Pokręciła głową i nic nie powiedziała, zabierajac rękę. Przyśpieszyła nieznacznie, by iść o poł kroku przed Lolą zanim nie ogarnie swojej twarzy, bo jak zwykle zbierało jej się na płacz.
- Ale masz klucz? - zapytała, by odciągnać swoje myśli od tego wszystkiego, co chodzilo jej po głowie.
- Piję, piję - westchnęła i wyciagnela z plecaka swoj bidon. Niedobre, lekko słonawo gorzkie? Dziwne. Ale ważne, ze działa.

32Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 02 Kwi 2015, 20:48

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Patrzyła na plecy Indianki, gdy się oddaliła. Zmarszczyła brwi. Ale nic nie powiedziała.
-No... mam.-przyznała ostrożnie.-...ale nie korzystałam z niego. Nie wiem czy to tak w porządku się tam pojawiać...
Chwilę pewnie odpoczęły, pijąc te fujaśne elektrolity i spożywając pewnie coś (Lola jadła kanapkę z łososiem i masłem orzechowym), po czym ruszyły w dalszą, mozolną drogę...

/zt = > jaskinia prób?

33Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Wto 04 Sie 2015, 22:59

Liluye

Liluye
/wioska

Z wioski ruszyły żwawym klusem do jaskini prób, przez południowy szlak.
- Wszystkie te tereny były niegdyś na tyle daleko od obecnego Old Whiskey, że Chiricahua mogli żyć tu we względnym spokoju. Tereny te były dzikie i biali nie zapuszczali się tutaj chętnie, bo mało kto wracał - opowiadała w drodze.

34Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Wto 04 Sie 2015, 23:20

Rachela Hernández

Rachela Hernández
- Nie wracał, bo groziło to śmiercią, czy ewentualnym pojmaniem i zamieszkaniem wśrod plemienia? Słyszałam legendy o białej kobiecie, która trafiła do niewoli... - a bo to jedna taka opowieść krąży między ludźmi?

zt > jaskinie

35Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Sro 30 Wrz 2015, 23:15

Liluye

Liluye
/strumien

Pojechali dalej. Lil postanowila, ze zatrzymaja się na szlaku i przejdą jego bokami. Przeciez to nie tak, że te szlaki byly tak uczęszczane, że jeszcze trochę i zalożą asfaltówkę. WYsiedli z samochodu i ruszyli bokiem trasy, rozgladając się.

36Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 01 Paź 2015, 00:09

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mnożnik na spostrzegawczość - próg 90. Jak przekroczycie, znajdujecie ślady... ale nie wiecie jeszcze jakiego zwierzaka.

37Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 01 Paź 2015, 08:47

Delshay

Delshay
74


Spędzili na szlaku już chwilę, jednak nic nie znaleźli. Delshay nic nie mówił i skupił się na odnalezieniu najmniejszego znaku obecności zwierząt.

38Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 01 Paź 2015, 11:12

Liluye

Liluye
Znów wcisnęła w dłoń Delowi wodę z izotonikiem i dreptali dalej. Przyłapała się na tym, że szła zgięta w pół więc wyprostowała się i jęknęła cicho. Rozejrzała się po okolicy.
- Coś nam dzisiaj nie idzie - westchnęła i po chwili wróciła do krążenia po bokach szlaku.

39Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 01 Paź 2015, 11:43

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Jeszcze jedna próba: Mnożnik na spostrzegawczość - próg 90. Jak przekroczycie, znajdujecie ślady... ale nie wiecie jeszcze jakiego zwierzaka.

40Południowy szlak - Page 2 Empty Re: Południowy szlak Czw 01 Paź 2015, 12:03

Liluye

Liluye
84
Niestety nadal nic nie widzieli. Lil troche to zniechęcilo, zresztą było to chyba po niej widać. Aparat i plecak ciążyly jej mocniej. Miała polowę! Przecież to dużo, druga połowa nie powinna być tak cieżka..

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 3]

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Similar topics

-

» Północny szlak
» Zachodni szlak

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach