Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Szpital i pogotowie

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 22 ... 32  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 12 z 32]

1Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Szpital i pogotowie Pią 06 Cze 2014, 18:49

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Szpital w Appaloosa City to potężny kompleks. Murowany, trzypiętrowy i mocno rozbudowany. Ma wiele wejść, duży parking, na tyłach znajduje się plac, na którym stoją kontenery na śmieci i którędy podaje się wszelkiego rodzaju dostawy. Tędy także wywożone są zwłoki.

Szpital ma wiele oddziałów specjalistycznych (położniczo-ginekologiczny, chorób zakaźnych, chorób wewnętrznych, chirurgiczny, onkologiczny, intensywnej terapii i inne), laboratorium analityczne, stołówkę, aptekę. Na wyższe piętra można dostać się windami lub klatką schodową.

Osobne skrzydło szpitala stanowi pogotowie ratunkowe, gdzie można udać się z nagłymi przypadkami. Stąd blisko na oddział intensywnej terapii.

Należy oczywiście pamiętać, że koszty pojedynczej wizyty są wysokie. Jeśli nie posiada się ubezpieczenia, są horrendalnie wysokie, zaś przeleżenie tygodnia na jakimś oddziale prawdopodobnie może doprowadzić na skraj bankructwa.


276Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Pon 15 Gru 2014, 22:58

Connor Eastman

Connor Eastman
- Dobra. - Powiedział Connor, ale było widać, że nie było mu to na rękę. - Chcesz wody? - Zapytał podając jej szklankę, po czym delikatnie musnął jej policzek ustami na pożegnanie.
W końcu z bólem serca wyszedł z pokoju. Wyjaśnił Betty dokładnie, że Lil go wywaliła i dlaczego, podziękował kobiecie po czym ruszył do wyjścia ze szpitala.

/zt

277Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Pon 15 Gru 2014, 23:00

Liluye

Liluye
Widziała, że się obraził okrutnie i nawet zawolała za nim, ale tak cicho, że nie słyszał. Ręka jej się trzesła więc oblewajac łóżko wodą odstawiła szklankę, bo nie dala rady się napić sama. Wtuliła się w poduszki i znów zaczęła ryczeć.

278Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 11:27

Betty Jou

Betty Jou
Betty wróciła do sali. Było już późno,w pokojach paliły się niewielkie lampki, dające słabe światło. Kobieta podeszła do łóżka Liluye i przysiadła na krawędzi.
pogłaskała ja po głowie.
- Rozmawiałam z lekarzem. Zostaniesz na obserwacji... muszą poradzić sobie z twoja anemią, a potem... a potem możesz przeprowadzić się do mnie. Z Sally się toba zaopiekujemy.

279Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 11:32

Liluye

Liluye
Lil przysnęła i wcale nie czula się lepiej po tej drzemce. Obudziła się czując czyiś dotyk. Myślała, ze to jeszcze Loco nie wyszedł.
- Na obserwacji? - nie podobało jej się to wcale a wcale - Jak długo? - nawet nie probowala się jakos podniesc, zeby usiąść, nie miala sily.
Gdy uslyszala o propozycji przeprowadzki do Betty az jednak się podciągnęła na rękach.
- Co..? Nie, nie. Wolę zostać u siebie..

280Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 12:42

Betty Jou

Betty Jou
- Na pewno dziś w nocy i całe jutro - odpowiedziała - jesteś osłabiona, mogłaś sama...
Zamilkła na chwilę.
- I kto się tobą zaopiekuje, dziecko? Sama nie dasz rady.

281Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 12:52

Liluye

Liluye
- Loco - odpowiedziala od razu, chociaz jakos tego nie widziala.
- No i mam Moirę, i jej na pewno nie zostawię, a tam jest małe dziecko.. - szukała rozpaczliwie wymówek.

282Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 12:55

Betty Jou

Betty Jou
- Loco? Jedno, co wiem o życiu, to to, ze nie ma co się łudzić, że Święty się tobą zaopiekuje. On jest w gangu. W jeden dzień jest, w drugi kończy z kulka między oczami albo w pierdlu.
Pogłaskała ja po głowie.
- Kto wiedział, ze masz mieszkać w Appaloosa u Sally? Zamieszkasz u mnie w Old Whiskey.

283Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 13:01

Liluye

Liluye
- Ale.. wolalabym nie.. zostanę u siebie, wezme wolne w pracy.. Poradzę sobie - zapewniala. Na razie czula sie jak przepuszczona przez wyzymaczkę, ale bedzie lepiej i sama sobie da rade.

284Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 13:05

Betty Jou

Betty Jou
- No to chyba oczywiste, że weźmiesz wolne w pracy - prychnęła. Zaraz jednak potem znowu pogłaskała dziewczynę po włosach.
- Dobrze, dobrze, ale i tak będę cię doglądać..

285Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 13:53

Liluye

Liluye
- No dobrze -na to sie zgodzila. Oczy juz jej się same zamykaly. - Powinnam.. zadzwonic do mamy.

286Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 13:55

Betty Jou

Betty Jou
- Ja zadzwonię, dobrze? - Powiedziała - za chwile zadzwonię i powiem jej że się z nią skontaktujesz rano. Dobrze?
Wyprostowała sie i sięgnęła do torebki, by wyciągnąć z niej swój telefon.

287Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 13:59

Liluye

Liluye
- Nie nie nie - zaprotestowała od razu - Bo do rana mama bedzie w połowie drogi tutaj. Musze zadzwonić.. - wyciągnęła telefon spod poduszki, chociaż nie wiedziała jak ma jej to przekazać.

288Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 14:04

Betty Jou

Betty Jou
- Chcesz sama rozmawiać? w takim stanie?
Pokręciła głową.
- W dodatku... to chyba dobrze że przyjedzie? Chyba nie sądzisz, ze twoja matka zostanie w domu, gdy ty jesteś w szpitalu?

289Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 14:13

Liluye

Liluye
- Tak, musze jej i tym powiedzieć - odblokowała telefon i zaczeła szukać numeru w kontaktach.
- Nie chcę, żeby się denerwowała. Ma trochę problemów zdrowotnych...

290Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 15:05

Betty Jou

Betty Jou
- A ty jakie masz problemy? Nie chcesz denerwować? I tak się zdenerwuje jak zaczniesz mówić i nie wyjaśniać - powiedziała, siadając na krześle naprzeciw.
- Mam córkę w twoim wieku, wiem jak to jest.

291Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 15:13

Liluye

Liluye
- No to powiem i wyjaśnie - uparła się, patrząc na Betty. Podniosla telefo do ucha, naiskajac zielona sluchawke

292Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 15:34

Betty Jou

Betty Jou
Betty położyła jej rękę na dłoni, w której trzymała telefon.
- I myślisz, ze posłucha? Cokolwiek nie powiesz, to ona będzie tu już jutro z rana. Daje ci słowo. 
Odsunęła się jednak.

293Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 17:17

Liluye

Liluye
Po rozmowie Lil schowała telefon pod poduszkę i spojrzala pytająco na Betty

294Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 18:59

Betty Jou

Betty Jou
Betty wróciła do pokoju i oddała Liluye telefon.
- To chyba było oczywiste, że przyjedzie - powiedziała cicho - za dwa dni. Ale przekonałam ją, by została z tobą, a nie zabierała cię do siebie. Tyle mogłam zrobić.

295Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 19:11

Liluye

Liluye
- Dobrze. Dziekuję - ziewnela rozdzierająco. Miala wrazenie ze zaraz zasnie w trakcie rozmowy
- Pani jedzie do domu?

296Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 20:00

Betty Jou

Betty Jou
- Tak... już prawie świta. A ty powinnaś się przespać - odparła. 
- Jeśli chcesz, mogę przyjechać tu z twoją mamą i zawieźć cię do domu - zaproponowała, sięgając po swoją kurtkę. Zarzuciła ją na ramiona, po czym zaczęła szukać swojej drobnej, czarnej i błyszczącej torebki.

297Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 20:02

Liluye

Liluye
- Rozmawiala pani z lekarzee... ? - znów ziewnięcie, zasłoniła dłonia usta

298Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 20:37

Betty Jou

Betty Jou
- Tak, rozmawiałam. Już jest lepiej, ale dalej jesteś osłabiona - odpowiedziała.
- Jutro rano zrobią kolejne badania i chyba cię wypuszczą na następny dzień.. - oznajmiła.

299Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 20:40

Liluye

Liluye
- No dobrze.. - mruknela zapadajac sie na dobre w poduszki - Dobranoc.. Dziekuje - wymamrotala jeszcze, zasypiajac chyba w locie

300Szpital i pogotowie - Page 12 Empty Re: Szpital i pogotowie Wto 16 Gru 2014, 20:44

Betty Jou

Betty Jou
- Dobranoc... - odpowiedziała, chociaż Liluye zapewne tego nie słyszała. Wyszła po cichu, po drodze jeszcze zaczepiając pielęgniarkę i dając jej do zrozumienia, by lepiej dobrze zajmowała się panną Oldwood.

/ zt dla Betty Jou

Liluye może wyjść ze szpitala, gdy data fabularna zmieni się na 13.04.2013 rok. 

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 12 z 32]

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 22 ... 32  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach