Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Bar "Viva Maria!"

Idź do strony : Previous  1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 36 ... 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 33 z 40]

1Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Bar "Viva Maria!" Wto 13 Maj 2014, 10:51

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Bar "Viva Maria!" - Page 33 Vivaplan

Bar Viva Maria! mieści się w dwukondygnacyjnym budynku wciśniętym między drobnymi lokalami usługowymi. Pomieszczenie, do którego się wchodzi, jest długie i stosunkowo wąskie. Po prawej stronie ciąg stolików i krzeseł, zaś po lewej długa lada z rzędem barowych stołków. Podłoga imituje drewniany parkiet, ale zdarcia w niektórych miejscach zdradzają, że jest to zwykłe linoleum. Lada, stoliki i krzesła są jednak drewniane, siedziska wysłane zaś ciemnobrązową okładziną. Co zobaczymy za ladą, poza uroczą właścicielką, Betty Jou? Oczywiście liczne alkohole. Poza napojami wyskokowymi można tu dostać także drobne przekąski. Naturalnie, jak na porządny amerykański bar przystało, w strategicznym miejscu wisi także telewizor, który pamięta pewnie lata osiemdziesiąte – ale wciąż działa! Poza tym świętym pudłem, ściany zdobi też kilka rogatych czaszek oraz liczne, starsze i nowsze, zdjęcia. Widać na nich stałych bywalców, imprezy, samą Betty Jou, ale i kilka bardziej znanych ogółowi twarzy. Przy wejściu stoi szafa grająca, zaś na tyłach stół do bilarda. Ogólnie wnętrze jest dość ciemne, a gdy zbierze się w nim grupa palących facetów, widoczność staje się ograniczona do minimum.
Bar posiada ciasną kuchnię. Na piętro prowadzi obskurna klatka schodowa, a o jego zastosowaniu jakoś nikt nie mówi.


801Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:29

Maro Salinas

Maro Salinas
- O kurwa - mruknąłem widząc wybiegającą Autumn, co miałem zrobić, przecież nie pobiegnę za nią, a może powinienem. Wychyliłem do końca jednym duszkiem browar. Odstawiając go kufel na barze. Wkurwienie było widać u Bakera, nawet Connorowi się oberwało, spojrzałem po pozostałych świętych. Potem zamówiłem kolejne dwa piwa i dwie setki wódki.

802Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:35

Allison Monroe

Allison Monroe
Nim jednak Allison dotarła do baru, żeby zamówić rządek tequili dla siebie i rudzielca, dostrzegła, że w Vivie działo się coś... Nie najlepszego. Betty, odstrzelona jak na bal, dobijała się razem z jakimś zbyczonym Indianinem do drzwi własnego zaplecza, a to nie był dobry znak. Allison obrzuciła też szybkim spojrzeniem resztę baru - dostrzegła ślady jakiejś bijatyki, a także stadko Świętych, obojętnie przyglądających się dziwacznym wysiłkom Bety Jou. Po chwili Ally usłyszała też, do kogo wydziera się jej dawna koleżanka - do Sue, a jakże.
Allison zatrzymała się w pół kroku i przyglądała się drzwiom zaplecza, kompletnie zapomniawszy, że właśnie jest na randce. Już miała się kogoś zapytać, co tu się dzieje, kiedy z pomieszczenia, do którego próbowała dostać się Betty, wypadła zapłakana i świeżo (i brutalnie) ogolona na łyso, kuso ubrana panienka.
- O kurwa - wyrwało się dość obcesowo z ust Allison na ten widok. Inna dziewczyna Betty, jakaś tycia Azjatka, zabrała się do wyganiania gości z baru. Choć Ally próbowała dostrzec jeszcze jakieś szczegóły zajścia, została wywalona za drzwi razem z kupą innych gości.
Poszukała wzrokiem Landona, ale zniknął gdzieś w tłumie. Cholerna szkoda, pomyślała Allison. A tak chciałam się napić. Odpaliła papierosa i kołysząc biodrami, trochę zawiedziona, ruszyła z powrotem do domu.

//zt

803Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:36

Sue Baker

Sue Baker
Uśmiechnął się podle pod wąsem.
- Słuchaj teraz - powiedział i podetknął jeden palec pod brodę Consueli, żeby na niego patrzyła. - Chcesz jechać do siostry, hm? Bo wisisz mi sporo kasy za motor, mała. Masz szczęście, że cię siostrunia tak wysoko ceni.
Zerknął w stronę drzwi, ale nikt się nie dobijał.
- Wrócisz do domku, ale nie waż się pisnąć słówka o naszych przygodach, jasne? Powiem ci, dlaczego. Bo jeśli jedno złe słowo padnie z twoich ust o mnie czy kimkolwiek z gangu, mnie się może wymsknąć coś o twoich przygodach z dragami. I twojej przygodzie z Buendia Familia. I o tym, że poniekąd sama upiekłaś rodziców na węgielki. I o kradzieży motoru. I o tym - tu wyciągnął telefon i podetknął jej wyświetlacz pod nos. Consueli ukazało się nagranie z postrzyżyn, których właśnie dokonała. Zacisnął mocniej palce na jej szczęce i schował komórkę.
- Rozumiesz?

804Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:37

Sam Swarek

Sam Swarek
Zostawił dresa w świętym spokoju licząc, że ten pójdzie po rozum do głowy. Odwrócił się i ruszył na swoje miejsce przy barze kiedy przebiegła przed nim kelnerka wyglądająca jakby pod kosiarkę w padłą. Powoli zaczynał się zastanawiać czy Viva nie zamieniał się w jakiś dom wariatów. O dziwo jego piwo nadal na niego czekało.

805Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:37

Betty Jou

Betty Jou
Betty w końcu tez wyszła z baru. Zauważyła gigi przy Autumn i kazała dziewczynie wracać do środka. Jednak mijając dziwkę, wzięła jej kapelusz - bez wahania wcisnęła go na głowę Autumn.
- Chciałaś, masz, tylko co? - Zacytowała klasyka - Nie maż się, bo jeszcze za to ci się oberwie.

806Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:45

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Chuj mnie to obchodzi. - nadal elokwentna Jesień burknęła tylko do Betty. Rozmazała sobie makijaż doszczętnie, bo potarła oczy paluchami.

807Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:46

Consuela Ramirez

Consuela Ramirez
Consuela wstrzymała oddech. Kiedy Baker zaczął wymieniać jej grzechy, Consueli zrobiło się aż słabo. Owszem, miała kilka haków na Bakera, ale jej wystarczyła jedynie świadomość tego, że Baker ma na nią jednego - tego w chłodni. Mimo wszystko perspektywa powrotu do siostry przerażała ją niemal tak samo. Jak mam jej spojrzeć w oczy po tym wszystkim?
Kiedy wspomniał o jej rodzicach, Consuela zmarszczyła brwi. Ostatkiem sił powstrzymała się od komentarza. Zacisnęła zęby, czując jak płoną jej policzki i nie powiedziała już nic.

808Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:47

Betty Jou

Betty Jou
- A powinno - dodała surowo - bo zawsze możesz trafić z deszczu pod rynnę.
Wyciągnęła rękę do Autumn i chwyciła jej podbródek. obejrzała twarz dziewczyny, jakby szukając na niej śladów pobicia. 
- Słuchaj, nie podoba mi się to, co zrobiłaś. Zawiodłam się na tobie. Ale też uważam, ze Baker przesadził. Więc słuchaj mnie uważnie... jeśli chcesz sobie swoje winy odpracować i skopać jaja Sue za ścięcie włosów, to lepiej byś była wobec mnie lojalna, rozumiesz?



Ostatnio zmieniony przez Betty Jou dnia Pon 22 Wrz 2014, 12:56, w całości zmieniany 1 raz

809Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:49

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Jebie mnie on. I tak nigdzie nie wyjde tak wygladajac. Jade do siebie. - podniosła się i kopnęła nożkę choppera, siadając na niego.

810Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:52

Sue Baker

Sue Baker
Baker przyłożył dłoń do ucha.
- Co? Nie dosłyszałem - warknął. Sądząc po minie Consueli, ta nie spodziewała się, że on na nią miał sporo haczyków. Nie zamierzał jej też puszczać, dopóki nie uslyszy zgody na ich umowę.

811Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:55

Betty Jou

Betty Jou
- Nie, nie jebie cie to, Autumn. Rozumiemy się?
położyła rękę na kierownicy choppera.
- Nigdzie nie jedziesz, bo nie będziesz uciekać. Jak to zrobisz, to będzie twój koniec.
potem szybko dała jej dłonią w twarz.
- Ocknij się. włosy odrosną, a co jak pokażesz wszystkim, ze nie masz dumy, hm?

812Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 12:57

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Nie zależy mi. - już myslała nad tym, żeby szukać innej pracy. SPOKOJNIESZEJ.

813Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:00

Betty Jou

Betty Jou
- Ale mnie zależy i jak an razie musisz się mnie słuchać.
Wyciągnęła kluczyki choppera ze stacyjki i schowała sobie między piersi.
- I gdzie pójdziesz, co? Łysa, bez wykształcenia, kontaktów i bliskich? Gdzie? cipa z ciebie czy baba?

814Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:01

William Parker

William Parker
Spojrzał na Autumn, przy czym jego brew ledwo drgnęła.
- O kurwa jest tutaj chyba najlepszym komentarzem - mruknął do Salinasa, zapijając swoje słowa alkoholem. Jedni zamknęli się na zapleczu, drudzy wyszli; kilku klientów jeszcze się ociągało z opuszczeniem Vivy najwidoczniej.

815Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:01

Consuela Ramirez

Consuela Ramirez
- Rozumiem. - mruknęła w końcu. Na jej twarzy wciąż malowała się zacięta mina, którą starała się zamaskować siusianie w majtki w tym momencie.
- Powiedz mi tylko jedną rzecz, Sue - zaczęła - ...czy moje grzechy zostaną mi odpuszczone? Czy mogę liczyć na błogosławieństwo? - na jej usta wpłynął lekki, nieco niepewny uśmieszek.
- W końcu taki duży, taki mały może świętym być... - zanuciła. Miała tupet, by pytać go o to w tej chwili. Postanowiła jednak nie odpuszczać. Za bardzo jej zależało na własnym dupsku.

816Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:04

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Muszę, bo co? Jedyną umowę jaką podpisywałam była umowa o pracę. - miała dość. Czuła się okropnie. Przyjedzie do domu i spije się w trupa.
- Gdziekolwiek.- może w chaco kogoś szukaja. Może w innym sklepie. Mogla roic za kelnerke, sprzataczke, sprzedawce. No cokolwiek. Byle nie w tym bajzlu.

817Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:08

Betty Jou

Betty Jou
- Tak? Bo wiesz co, w takim małym mieście to wystarczy, ze szepnę słowo o twoich wybrykach... a może coś od siebie dodam co? wtedy to cie nawet na babcię klozetową nie wezmą.
Pokręciła głową.
- Tak, podpisywałaś, a za zerwanie umowy może cię czekać kara. Wiec lepiej sobie przemyśl, czy chcesz coś ugrać czy lejesz na to i wolisz żreć gówno z ulicy.
Nachyliła się ku dziewczynie.
- Bo ja ci powiem, że mogę ci pomóc w zemście.

818Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:09

Maro Salinas

Maro Salinas
Spojrzałem na Willa, tak chłop miał rację, nie ma co ukrywać, sam byłem zły na Autumn, no nie obciął bym jej włosów, ale nie zabrałbym jej przez tydzień na wycieczkę po warsztacie.
- Masz - podsunąłem kufel piwa po ladzie w kierunku Willa, spojrzałem na Connora. Chuj wie co myśleć, może też ją pukał, że tak walił z kopyta w drzwi.
Rozejrzałem się po lokalu, no tak coraz mniej ludzi...
- Ty a ty wiesz czy ta Hernandez to dupa Trysena czy jak? - no zapytałem, co zrobić, jak stoi to się chce.

819Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:11

Sue Baker

Sue Baker
Puścił ją, a potem palcem dotknął czubka jej nosa. Trochę chyba opuchniętym po nieładnym potraktowaniu go przez Tyrsena.
- Bardzo dobrze.
Baker zdawał się być zadowolony, że upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu. Chociaż... czy faktycznie upiekł tę drugą?
Po jej pytaniu mierzyl ją dłuższą chwilę wzrokiem. Miała tupet, ale to chyba wychodziło jej na dobre. Uśmiechnął się krótko pod wąsem i wyciągnął telefon.
- Jak znudzi cię rodzinne zjednoczenie, to wiesz, gdzie mnie szukać - powiedział tylko, nie udzielając żadnej jednoznacznej odpowiedzi. - Zakładam, że numer znasz na pamięć?
Bakerowi naprawdę poprawiał się humor. A już w ogóle, gdy pomyślał sobie, że ta mała sucza z policji będzie go po stopach całować za znalezienie biednej, zaginionej siostrzyczki. Aż miał ochotę otrzeć łezkę wzruszenia.

820Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:13

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- To wyjadę z tej gównianej dziury. - dalej szła w zaparte. - I tyle. - juz kiedys o tym myslala. Byle dalej. Póki się benzyna nie skończy, a wtedy czegoś poszuka.
- W takim razie oblicz karę i odlicz od tego te 500 dolców za dziś. I nie mam ochoty sie mscic. Na chwile obecną, mam zamiar jechać do siebie. - wyciagnęła reke po kluczyk.

821Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:14

William Parker

William Parker
Możliwe, że każdy inaczej by to i owo zrobił, jednakże większość zachowała to dla siebie. Święci w końcu mieli swoje podejście do tych, co zażywają; pal licho, jak to robią, ale jaki tupet, by brać i iść do gangu, który tego nie akceptuje?
- Hernandez? - powtórzył, odstawiając kufel i zastanowił się chwilę. Coś mu to mówiło. - Myślałem, że Tyrsen nadal jedzie na ręcznym albo korzysta z usług Rosie - palnął sobie bezmyślnie.

822Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:20

Sam Swarek

Sam Swarek
Sam dopił piwo i w końcu opuścił ten przybytek by wrócić do domu.

zt

823Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:22

Maro Salinas

Maro Salinas
- No może i na ręcznym...nie pytałem, ale widziałem się ciągał się z tą sympatyczną... albo apetyczną blondyną - miałem takie samo zdanie jak Will, było dla mnie jasne że Autumn zasłużyła, pierwsze co powinna zrobić to poprosić o kodeks gangu i go przestudiować.
- Rosie? A to jakaś nowa dziwka? Znaczy Dziewczyna... - zmierzyłem przy okazji przechodzącego glinę, czy oni na prawdę nie mieli gdzie chodzić? Na obrzeżach takie dobre psie jedzenie sprzedawali.

824Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:26

William Parker

William Parker
- Lepiej nie pytać, bo się pewnie obrazi - zaśmiał się pod nosem, odwracając tak, że bokiem mógł się podeprzeć o bar. - Blondyna? Ona pracuje w przychodni? - spytał, bo jednak świtać mu zaczęło powoli i niespiesznie.
Już nawet nie tyle, co przestudiować, a po prostu się dowiedzieć, za co może dostać. Choć teraz to już pewnie wie. No trudno!
- Chodzi mi o motel. Ja tam nawet nie wiem czy jakaś Rosie-Rosie jest - wzruszył ramieniem. Sam chyba przestawał ogarniać.

825Bar "Viva Maria!" - Page 33 Empty Re: Bar "Viva Maria!" Pon 22 Wrz 2014, 13:26

Betty Jou

Betty Jou
- Jak chcesz. - mrukneła, zrezygnowana. Wyciągnęła kluczyki i bez słowa podała je Autumn. odwróciła się an pęcie i zawiedziona wszystkim - wróciła do baru. Jednak nim przekroczyła drzwi, rzuciła przez ramie do dziewczyny.
- Jakby co, wiesz gdzie mieszkam.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 33 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 36 ... 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach