Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Biuro szeryfa i areszt

Idź do strony : Previous  1 ... 14 ... 24, 25, 26 ... 32 ... 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 25 z 40]

1Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Biuro szeryfa i areszt Wto 09 Gru 2014, 10:35

Aldo Iadanza

Aldo Iadanza
First topic message reminder :

Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Biuroszeryfa
Parterowy budynek z czerwonej cegły mieści w sobie zarówno biuro szeryfa jak i areszt. Wchodząc z głównej ulicy przez podwójne drzwi, stajemy przed zaszkloną recepcją, w której na dyżurce zawsze można spotkać jednego z funkcjonariuszy. Przechodząc korytarzem dalej, trafiamy na dużą salę, zastawioną kilkoma biurkami. To w nim przebywają stróże prawa, gdy akurat nie znajdują się na patrolu, zajmując się papierkową robotą lub przygotowując do wyjścia w teren. Za nimi można zauważyć drzwi prowadzące do gabinetu szeryfa w którym oprócz pokaźnego biurka, głównym wyposażeniem jest długi stół, przy którym toczą się rozmowy odnośnie aktualnych spraw. Z głównego korytarza wejść można także do aresztu, gdzie kilka cel czeka na swych gości.




Zmrużyłem oczy, że kurwa co, czy ja dobrze słyszałem, a może jakieś badania okresowe musiałem na słuch zrobić.
- Można by napisać że nazwał Ramirez suką - dodałem całkiem poważnie, a w duchu się uśmiechnąłem, jednak ten szeryf miał jaja i nie był ciepłymi kluskami który tak ściśle trzyma się zasad, oczywiście zasady zasadami, są granice których nie można przekraczać, ale dla mnie przestępca jest przestępcą i nie ma taryfy ulgowej. Mając takiego szefa można sporo zdziałać ja to rozumiałem i nie chciałem tego nadużywać. Dlatego postanowiłem nie drążyć tematu.
- Coś jeszcze?


601Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 15:52

Liluye

Liluye
- Gdzie? Kiedy to bylo? - zmarszczyła brwi w ogóle czegoś takiego nie kojarząc.

602Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 15:58

N. Cooper

N. Cooper
- Hm, dwa miesiące temu? - zapytał bardziej niż odpowiedział - zaraz po napadzie na magazyn.
- Strzelanina, znaleziono ciała członków kartelu. Nic pani nie świta?

603Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:10

Liluye

Liluye
- Czyli w marcu? No to caly marzec byłam w Appaloosie. Prawie caly o ile dobrze pamietam.. A potem raczej malo mialam kontaktu z jakimikolwiek informacjami, chyba dwa tygodnie prawie nie wychodzilam z domu

604Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:13

N. Cooper

N. Cooper
Pokiwał głową.
- No dobrze - mruknął. Jedyna wskazówka co do Connora bez potwierdzenia. Eastman ani nie bywał w przychodni ani nie żalił się dziewczynie ze sowich zadrapań. Trzeba będzie zrobić obdukcję w więżeniu, jakieś stare rany i złamania na pewno są widoczne. 
- To wszystko w takim razie...

605Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:14

Liluye

Liluye
Podniosła się z krzesełka i poprawila włosy, by swobodnie opadaly na plecy.
- Mogę się z nim zobaczyć?

606Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:20

N. Cooper

N. Cooper
- Hm? A.. tak, jasne, może pani! 
Uśmiechnął się lekko i doprowadził Liluye pod drzwi aresztu. Opierając się o framugę związał swoje włosy w koszek. 
Jeszcze tylko spineczki brakuje.

607Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:26

Liluye

Liluye
Różowej spineczki.
Lil podeszła do celi w której siedział Loco i w sumie.. nie wiedziala co ma mu powiedzieć. Na pewno to, co chcial Will.
Poprosiła go, żeby podszedł i powtórzyla jego słowa z zaznaczeniem, że to od Świętych. Tak po cichutku żeby Cooper nie slyszal. Nie byli już razem i nie sądzila, ze powinna go pocałować czy coś więc tylko spojrzala się na niedźwiedzia, ktory pewnie nie wyglądał najlepiej, ze smutkiem w oczach i wyszła, podchodząc do Coopera.
- Dziękuję - odezewała się cicho i uśmiechnęła smutno.
- Do widzenia

608Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:44

N. Cooper

N. Cooper
Powędrował wzrokiem za Liluye i sam tez się lekko uśmiechnął. Chociaż daleko mu było do wesołości.
- Wie pani, jeśli coś... to wie pani gdzie mnie szukać, nie?
I nie chodziło tu tylko o kolejne przesłuchania.

609Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:46

Liluye

Liluye
- Jeśli co, na przykład? - przystanęła przy nim i podniosła wzrok na mężczyzne, przekrzywiając lekko głowę.

610Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:50

N. Cooper

N. Cooper
- Jakby miała jakieś problemy - dodał.
- Czy to z gangiem czy... czymś innym. Proszę się do mnie kierować, bezpośrednio, dobra?
Chyba chciał jej dać do zrozumienia, ze lepiej dla niej będzie jeśli pominą pośredników w biurze szeryfa.

611Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 16:54

Liluye

Liluye
Jeśli mialaby zglaszac jakies problemy ze swietymi, to najlepiej zeby do tego czasu wyniosla sie daleko poza OW i okolice. A na to sie nie zapowiadalo.
- Oczywiscie - zapewnila i wyszla
zzt

612Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 07 Sty 2015, 18:46

N. Cooper

N. Cooper
Gdy tylko Liluye wyszła, Cooper skierował się do biura koronera...

/zt - > biuro koronera

613Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 11:21

Sue Baker

Sue Baker
5 maja, przedpołudnie

Skoro do skrzynki Bakera trafiło kilka kolejnych wezwań na komisariat, to w końcu nie było nic innego do zrobienia, jak ruszyć tam w końcu tyłek. Może przyszło mu to łatwiej, gdy wychodził z łózka grzanego przez Betty Jou? Może akurat nie tej nocy, ale wcześniejszej? Kto wie, kto wie!
Był dziś w dżinsach, czarnej koszuli i kurtce, ale nie tej z logiem Świętych. Dziś był taki casualowy. Ale wciąż piękny jak z żurnala.
Stanął przy dyżurce i obwieścił, że przyszedł w związku z wezwaniem. Jak przykładny obywatel, który chce pomóc policji w walce z nieprawością.

614Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 11:51

N. Cooper

N. Cooper
/ początek

Cooper był w nastroju wyśmienitym. Szampańskim wręcz, chociaż nic jeszcze nie pił!
Ubrany w granatowa koszule i jasny krawat prezentował sie jak szafiarka Mercedez Benz z Rumlbra. Wyszczerzony, uczesany jak piękna trzpiotka przez studniówką w zgrabny koński ogonek.
Nic mu nie zepsuje humoru, a wizyta Bakera była niczym prezent!

Usiedli w pokoju przesłuchań, Cooper spojrzał w akt,a potem na Bakera.
- Staro pan wygląda - przywitał się miło.

615Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 11:57

Sue Baker

Sue Baker
Rzygać mu się chciało na widok Coopera. Wyglądał, jakby włosy układał lokówką, brakowało mu tylko kokardy. Spojrzał na teczkę rozłożoną przed detektywem i podniósł na niego wzrok.
Pierwszą odpowiedzią, która cisnęła mu się na usta było: a pan jak pedał. No, ale się powstrzymał.
- Rzeczy związane z moją metryką omawiam u lekarza - odparł tylko i rozsiadł się wygodniej na krześle. - Czas mnie goni, więc jeśli raczy pan przejść do rzeczy...

616Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:07

N. Cooper

N. Cooper
Baker zazdrościł Cooperowi, ze ten ma piękne, naturalnie kręcące się włosy, które nie były jeszcze ruszone siwizna.
- właśnie, kto jest pańskim lekarzem? - Zapytał, podsuwając mu kartkę, na której mógł spisać imię i nazwisko.

617Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:11

Sue Baker

Sue Baker
Doskonałe pytanie. Baker aż się rozweselił w duchu. Miał nadzieję, że sprawdzą tę blond suczkę i znajdą na nią to i owo. W końcu policja by się na coś przydała. Zapisał więc nazwisko doktor Hernandez i odsunął od siebie kartkę.
- Zostałem tu ściągnięty, żeby rozmawiać o moim zdrowiu? - zapytał kpiąco.

618Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:13

N. Cooper

N. Cooper
- Ech, chciałbym, bo się martwię o pana pikawę. Ze stanie nim ja pana do pierdla wsadzę... no ale! co pan robił 26 lutego?
Uśmiechnął się słodko jak przedszkolak i czekał na odpowiedź.

619Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:21

Sue Baker

Sue Baker
Parsknął śmiechem. Chwilę jeszcze siedział wyraźnie ubawiony, w końcu otarł dolną powiekę, jakoby tak się wzruszył żarcikiem Coopera.
- 26? To walentynki?... - podrapał się po brodzie. - Hm, a nie. To nie wiem. W lutym pamiętam tylko tę jedną datę, detektywie, bo miasteczko ocieka różem i serduszkami.
Jak on lubił te pytania. Kto normalny pamięta takie rzeczy? Szkoda, że nie zapytał jeszcze o konkretną godzinę!

620Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:22

N. Cooper

N. Cooper
Pokręcił głową.
- A co pan robił w Walentynki? - dopytał, zainteresowany.

621Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:27

Sue Baker

Sue Baker
Zaczął się śmiać.
- W sumie też nie pamiętam. Ale najpewniej piłem piwo i świętowałem w towarzystwie odpowiednim do tego dnia - spojrzał na Coopera z miną "if you know what I mean".
- A pan?
No, skoro już sobie tak gawędzili!

622Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:29

N. Cooper

N. Cooper
- Schlałem się jak świnia i moja randka musiała mi taczeryzm głowę nad kiblem - odparł a potem zajrzał do akt.
- Zna pan Connora Eastmana?



Ostatnio zmieniony przez N. Cooper dnia Czw 08 Sty 2015, 12:41, w całości zmieniany 1 raz

623Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:32

Sue Baker

Sue Baker
Bakera nie interesowało, z kim się puszczał Cooper. Za to zdążył sobie przypomnieć, że w Walentynki miał randkę z Consuelą Ramirez i jej uroczą siostrą. Hehehe.
- Znam - odparł bez większej spiny. - No, jako tako znam. To syn mojego kumpla, także wie pan - wyjaśnił od razu, pomijając, że Eastman Senior od dobrych paru lat gryzł piach.

624Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:36

N. Cooper

N. Cooper
Uniósł wzrok znad akt.
- A skąd znał pan jego ojca? - dopytał, sięgając po długopis. Po chwili na blacie pojawił się kajecik Coopera, w którym kolorowym długopisem zaczął coś gryzmolić.

625Biuro szeryfa i areszt - Page 25 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 08 Sty 2015, 12:39

Sue Baker

Sue Baker
Westchnął.
- Połączyły nas wspólne zainteresowania - odparł po chwili, zerkając na notes detektywa.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 25 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 14 ... 24, 25, 26 ... 32 ... 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach