Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Pralnia LaundryMan

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 7 z 7]

1Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Pralnia LaundryMan Sro 05 Lis 2014, 19:26

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Przy Main Street w jednym z lokali mieści się publiczna pralnia. Jest to dość duże pomieszczenie, oświetlone jarzeniówkami, z podłogą wyłożoną linoleum w szachownicę. Przy obu dłuższych ścianach stoją maszyny: dolne to pralki, na nich zaś stoją suszarki. Pośrodku stoi długi stół i parę krzeseł. W pralni znajduje się też kilka koszy na pranie.
Aby zrobić pranie, należy zaopatrzyć się w ćwierćdolarówki. Zarówno pranie, jak i suszenie, kosztuje 1 dolara. Zatem wrzuć monety do podajnika i nie zapomnij wyjąć potem łachów, bo jeszcze ktoś ci je ukradnie!

Pranie - 1$ (około 1h)
Suszenie - 1$ (około 2h)


151Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Re: Pralnia LaundryMan Pon 22 Cze 2015, 13:43

dr Salina Foxtail

dr Salina Foxtail
Salina nie była do końca typem gaduły. Owszem, była naładowana pozytywną energią, ale zawsze była raczej... opanowana. Spokojna. Rozluźniona. Z momentami, gdy biegała boso po ogródku, odpowiadając na fale.
-...to...?-podjęła, uśmiechając się zachęcająco, niczym do nieśmiałego 4-latka.

152Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Re: Pralnia LaundryMan Pon 22 Cze 2015, 13:45

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Stał tak opierając się o pracująca suszarkę. Toooo? To nic. Zatem odchrząknął i w sumie nie wiedząc co dalej powiedzieć... nie powiedział nic. Tylko się uśmiechnął.

153Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Re: Pralnia LaundryMan Pon 22 Cze 2015, 13:49

dr Salina Foxtail

dr Salina Foxtail
Zachichotała więc tylko na jego uroczą nieśmiałość małego chłopca i odwróciła wzrok. Zajęła się kolejnym praniem, które się skończyło.
-Nie jest pan zbyt małomówny, co? Ale proszę poćwiczyć do spotkań, bo tam panu nie odpuszczę.-zapowiedziała, nie przestając się uśmiechać.
Czy to nie urocze? Ciągle się do siebie uśmiechają.
Jeszcze tylko dwa prania i może wrócić do domu, by uciapać od nowa ciuchy w farbie. Ach. Cud malina.

154Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Re: Pralnia LaundryMan Pon 22 Cze 2015, 13:55

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Uroczy, urocze, za dużo już uroczości, za mało dramy. To do nas nie podobne. No, ale cóż. Kontynuując uroczość to fakt. Uśmiechał się nawet całkiem sporo. Jednak gdy przypomniała mu o spotkaniu i że mu nie odpuści to spochmurniał. Zaczął wykładać suche rzeczy do siaty. Składał je pokracznie jakoś. Ale składał.
- Tak, tak, będę się musiał na to nastawić. - i jak się Salina wszystkiego dowie o nim to cała uroczość pryśnie, a zostanie niesmak po facecie, który sobie nie radzi. Taki facet to żaden facet.
Gdy miał wsio zapakowane nie ruszył się z miejsca. Spojrzał tylko na panią doktor z nieodgadnionym wyrazem twarzy.
- No to... - podjął znowu. - Do zobaczenia. Ja... Hm... Będę już szedł.

155Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Re: Pralnia LaundryMan Pon 22 Cze 2015, 14:12

dr Salina Foxtail

dr Salina Foxtail
Tak. Jeśli nie ma dramy, to definitywnie coś jest nie tak. Bardzo podejrzane. Bardzo. Ale na szczęście dzięki czwartej ścianie wiadomo, że ta drama jednak gdzieś tu tkwi i nie wszystko jeszcze stracone! Honor forum zostanie utrzymany!
-Nie ma się czego bać.-powiedziała po dłuższym przyglądaniu mu się, a uśmiech zastąpiła nieco zamaskowana troska. Nie musiała być już taka uważna z emocjami widzianymi na twarzy, gdy była poza gabinetem.
Salina siedziała na miejscu, gdy się z nią żegnał. Zamrugała pospiesznie, widząc, że zabiera swoje rzeczy.
-O. O.-odezwała się, zaskoczona.-No to... miło cię było poznać, Howahkan.-powiedziała, wyciągając w jego stronę dłoń.

156Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Re: Pralnia LaundryMan Pon 22 Cze 2015, 14:27

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
- Heh. Ja? Ja się nie boję. - zaraz odpowiedział, bo go męska duma przycisnęła do tego. O nie, on nie jest strachliwy. Nigdy w życiu! Nie nie boi się. Dziewczynom podoba sie... A nie, nie ta piosenka.
- Wzajemnie. Bardzo miło. - zrobił krok w jej stronę i uścisnął lekko rękę. Skinął głową, a potem zabrał siatę i powędrował na zewnątrz, by ruszyć do swojego auta, gdzie czekał wierny Papaj.

zt

157Pralnia LaundryMan - Page 7 Empty Re: Pralnia LaundryMan Pon 22 Cze 2015, 14:30

dr Salina Foxtail

dr Salina Foxtail
Nie zaśmiała się tylko dzięki swojej cudownej samodyscyplinie. Mężczyźni i ich ego. Doprowadzają siebie do szaleństwa. Nie była pewna co ten uścisk oznaczał, zwłaszcza z tym zaznaczeniem "bardzo miło", ale przecież każdy ma inny sposób ekspresji. Pewnie nie oznaczało to nic.
Odprowadziła go wzrokiem, a sama wyszła z pralni dopiero po godzinie, obładowana koszami z praniem. Wrzuciła je na tył auta i pognała do domu.
Dobrze, że nie widziała Papaja. Pewnie by oszalała na jego widok. W pejoratywnym tego słowa znaczeniu.

/zt

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 7 z 7]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Similar topics

-

» Pralnia
» Pralnia

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach