Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Przyczepa Liluye

Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14 ... 17 ... 22  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 13 z 22]

1Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Przyczepa Liluye Sro 06 Sie 2014, 15:37

Liluye

Liluye
First topic message reminder :

Stojąca na betonowych bloczkach przyczepa może nie wydawać się idealnym miejscem do życia, jednak dobrze urządzona okazuje się całkiem wygodna. Ma wymiary 9x3 metry i jest wyposażona w kuchnię z aneksem jadalnym i salonikiem, łazienkę oraz dwie sypialnie. Przyczepa ma ogrzewanie gazowe oraz gazowy podgrzewacz wody i jest podłączona do szamba.



Ostatnio zmieniony przez Liluye dnia Czw 14 Sie 2014, 14:43, w całości zmieniany 1 raz


316Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 18:44

Liluye

Liluye
3

Leżała nieprzytomna.

317Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 19:02

Frery Norwick

Frery Norwick
Dyspozytor nie odpowiadał, dammit. Wcale nie chciał, żeby jego pierwsza oficjalna sprawa w tej mieścinie zakończyła się walkoverem jednej ze stron.
Ale co robić?
Wciąż próbując się dodzwonić, przyskoczył szybko do drzwi przyczepy i krzyknął głośno:
- Hej, pomocy! Niech ktoś pomoże! - mając nadzieje, że nie brzmi to zbyt melodramatycznie. Zostawił wejście otwarte na oścież i wrócił do Liluye, próbując ją ocucić.

318Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 19:11

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Przyczepa Tyrsena >

Podbiegła i stanęła w drzwiach do przyczepy Liluye, widząc scenę. Indianka leżała nieprzytomna, a nad nią nachylał się jakiś obcy gościu.
- Odsuń się od niej, natychmiast! - zawołała i podbiegła do nieprzytomnej kobiety. Zauważyła sznur, który leżał obok i spojrzała na Frerya. - Coś ty zrobił? Ruszałeś ją jakoś? Dzwoń na karetkę, w tej chwili.
Odetchnęła, próbując się uspokoić i spojrzała na Liluye. Sama sprawdziła tętno, nie ruszając jednak w żaden sposób nią. Oddychała.
- Może mieć uszkodzone kręgi szyjne, czy ruszałeś ją? - ponowiła pytanie pochylając się nad nieprzytomną.

319Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 19:18

Frery Norwick

Frery Norwick
Uniósł brew, słysząc te rozkazy i pytania, ale posłusznie wycofał się, stanął nad nimi.
- Nie ruszałem. Dzwonię - padły suche odpowiedzi. Nie przejął się zachowaniem Catherine ani tym, że nie poznała jego osoby, tłumaczył sobie obie rzeczy szokiem po zobaczeniu Liluye.
- Znalazłem ją tak jakieś trzy minuty temu - dodał.

320Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 19:24

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Ponagliła go ręką, by dzwonił. Gdy spojrzała po raz trzeci, rozpoznała adwokata.
- Ah, to pan! Na pewno? Nie miała sznura na szyi? To znaczy, że coś innego się stało? Ale, hak... - Obejrzała głowę Liluye uważnie. Szyję, a potem resztę. Chciała sprawdzić jak rozległe są obrażenia. Czy coś widać. Potem poleciała po jakiś ręcznik i zmoczyła go. Skropiła twarz przyjaciółki. Z jakiegoś powodu, hak został wyrwany z sufitu. Jak? - Albo zasłabła, albo uderzyła się w głowę. Dlatego jest nieprzytomna. Oddycha. Dodzwoniłeś się?
Spoglądała na Indiankę powstrzymując narastającą wściekłość. Jeżeli ona próbowała się... Cath już ją przemagluje jak wyjdzie z tego!

321Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 19:30

Frery Norwick

Frery Norwick
A, prawda, zdjął sznur.
- Miała pętle na szyi, z tego. - Kopnął walający się opodal powróz. - Rozwiązałem i zdjąłem z niej. Ale nie zmieniałem pozycji ciała - dodał od razu, żeby to było jasne. Liluye nie była chyba zbyt dobra w węzłach, nie było trudne rozplątać tego, który zrobiła dzisiaj, tak by jej samej nie urazić bardziej. Fizycznie, znaczy, bo pewnie wzięłaby do siebie tę uwagę o kiepskich węzłach...
Dyspozytornia ciągle była zajęta, no co jest? Rozłączył się, żachnął, wybrał numer jeszcze raz. Rozglądał się przy tym, w bok i w bok, w dół i w górę. O, w górze to nawet dało się coś dojrzeć.
- Wydaje mi się, że ten hak spadł stamtąd. - Wskazał na dziurę w suficie. Sufit, hak, sznur i pętla. Rachunek prosty - próba powieszenia się. Nieudana, na szczęście.

322Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 19:48

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Wkrótce przyjechała karetka. Zabrała nieprzytomną Liluye na obserwację do szpitala na 3 dni. Postać wraca do gry 6 lutego 2013.

Liluye, zt.

323Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 19:57

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Gdy karetka przyjechała i zabrała Liluye, Cath przekazała tylko, że mogła to być próba samobójcza i by mieli na nią oko. Odjechali, a blondynka się szamotała przed przyczepą Liluye. Była zarówno przerażona jak i rozgniewana.
- Co za głupia! Idiotka, po prostu! - rzucała bluzgami, aż złapała się za głowę i spojrzała na oddalająca się karetkę na sygnale. Na dodatek nie miała auta. Kopnęła pobliski kamień. Zmacała się po kieszeniach szortów w poszukiwaniu telefonu. Był w torbie w przyczepie Tyrsena.
- Szlag. - naprawdę nie miała ochoty tam wracać w tym stanie. Spojrzała na Norwicka. - Załatwisz wszystko z rozprawą?
Westchnęła i machnęła ręką. Poszła bo torbę.

ZT

324Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Nie 14 Wrz 2014, 20:08

Frery Norwick

Frery Norwick
- Załatwię, oczywiście - rzucił za nią, zanim zniknęła mu z oczu. Rozejrzał się po przyczepie Liluye, wrzucił zakrwawioną szmatkę do zlewu, sznur i hak wziął ze sobą, pozbierał swoje dokumenty z podłogi (jednak nie trafił nimi na stół, a to pech) i wyszedł, dokładnie zamykając drzwi.
Wsiadł do samochodu i zamyślił się. Trzeba by jeszcze kogoś, poza sądem, poinformować, że Liluye zniknie na parę dni. Może miał gdzieś w aktach jej numer ICE? Trzeba znaleźć, pomyślał, odpalając i ruszając do wschodniej części miasta.

ZT

325Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 11:09

Liluye

Liluye
/od Loco

Skoro nie u Loco, nie u Naiche tylko gdzieś indziej to zostawało.. Tutaj. A wolała tu nie przychodzić, póki nie musiała. Miała do wybrania albo tu albo na mieście, a pokazywać się też nie miała ochoty, jak na razie. Tak jak kiedyś z Loco rozmawiała - najchętniej zamknęłaby się w domu i nigdzie nie wychdoizła.
Teraz, zamiast wejść do budynku staneła przed nim i popatrzyła na drzwi.. a potem usiadła na schodkach, opieraja sie o wejscie plecami.

326Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 11:20

Naiche

Naiche
< - wieczór, 01.03.2013

Naiche przyjechał na osiedle przyczep na swojej starej desce. Zjechał z asfaltu, zeskoczył na ziemię i wciął longboarda pod pachę. Miał spuszczoną głowę i nie rozglądał się za bardzo - automatycznie szedł do domu Liluye.
- Hej - rzucił, stają przed schodkami - dobrze cię widzieć.

327Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 11:24

Liluye

Liluye
Obserwowała go od kiedy tylko pojawił się między przyczepami. Nie było ciężko go zauważyć.
- Hej. - podniosła się ze schodków i ścisnęła kluczyk w ręce. Przez chwilę zastanowiła się czy nie mogą posiedzieć tu, na zewnątrz, ale.. nie bardzo. Otwarła drzwi i puścila Naiche przodem.
Włosy miała zwiazane w gruby warkocz, a sobie jakieś nie rzucajace się w oczy ubranie, jak zwykle. Widać było jednak, że sporo schudła, spodnie były na nią za duże, koszulki też, ale to mniej widać. Gdy się stresowala - nie jadła. A ostatnio miała dużo stresu. Zresztą pewnie on też.
Gdy weszli do środka Lil od razu otworzyła okna, w pomiesczeniu czuć było kurz i zaduch, świadczący o tym, że przez ten miesiąc nikt tu nie wchodził.

328Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 11:52

Naiche

Naiche
- źle wyglądasz.
Naiche jak zwykle wykazał się elokwencją, ale przecież nie będzie kłamać. Lilu wyglądała kiepsko, ale kto by był wesoły i zdrowy po miesiącu w wariatkowie?
postanowił już nic więcej nie mówić.

329Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 11:54

Liluye

Liluye
Wzruszyła ramionami poszła do szafek w kuchni.
- Chcesz herbaty? Nic innego tu nie ma. - spojrzała na Naiche.
W sumie, nawet nie wiedziała o czym rozmawiać. Jak rozmawiać. Ale miała wrażenie, że jakoś powinna. Sama nie wiedziała dlaczego. Po prostu kiedy ostatni raz się widzieli Nacze też nie byl w najlepszym stanie.

330Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 12:20

Naiche

Naiche
- Nie, dzięki. - odparł cicho i przysiadł na skurzonej kanapie. Kichnął kilka razy.
- Jak się czujesz?

331Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 12:23

Liluye

Liluye
- Masz uczulenie na kurz? - wstawiła sobie wodę w międzyczasie i właśnie zalewała herbatę. Potem z kubkiem przeszła do Naiche i usiadła obok niego.
- Jak widać. Nie chcialam tu przychodzić, ale.. - wzruszyła ramionami.
- Raczej mnie interesuje co z tobą.. bo jak się ostatnio widzieliśmy to nie było najlepiej. - rozejrzała się po pokoju, a potem popatrzyła na chłopaka.

332Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 12:37

Naiche

Naiche
Podrapał się w nos.
- Troszkę. Ale to chyba każdy źle reaguje na kurz...
Spojrzał po Liluye.
- No, ale ja nie byłem w psychiatryku. Jeszcze. Ale chyba sam niedługo się tam zgłoszę.

333Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 12:40

Liluye

Liluye
Miała nadzieję, że po otworzeniu okienka trochę się wywietrzy, ale chyba muszą jeszcze poczekać.
- No nie.. - westchnęła i popatrzyla naparującą herbatę.
- Co się dzieje? - zmarszczyła brwi, patrząc na Indianina.

334Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 12:47

Naiche

Naiche
Wzruszył ramionami.
- Przecież wiesz. - Potem jednak pokręcił głowa i dodał - No, Skittlesa wsadzili do więzienia, ale wyszedł niedawno i się pomieszało.
Żeby wyciągnąć coś więcej: mnożnik na charyzmę, próg 30.

335Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 12:52

Liluye

Liluye
47

- Wiem, ale to nie tylko to. Przynajmniej wydaje mi się, że nie tylko. - popatrzyła na niego i napiła się, parząc sobie jezyk. Prychnęla, odstawiła kubek i skrzywiła się.
Potem ściągnęła buty i usiadła po turecku na kanapie, opierając się wygodniej i na razie zostawiając w spokoju gorącą herbatę.
- Do więzienia..? Za co? - niby wiedziała, co robił, ale przeciez do więzienia idzie się za różne rzeczy. - Co się pomieszało?

336Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 12:55

Naiche

Naiche
- No a za co mógł pójść? - Wszyscy w Old Whiskey wiedzieli czym się Skittles zajmuje, ale udawali, ze są tacy święci i nie maja pojęcia. - Za prochy.
Sam prychnął. Prawie się an tej kanapie położył, wyciągając przed siebie nogi.
- No z nim. Mieszka u mnie. I z Lolą.

337Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 13:03

Liluye

Liluye
- No za różne rzeczy można, to pytam. - wzruszyła lekko ramionami.
Popatrzyła jak sie rozkłada i sama też oparła się wygodniej.
- Mieszka u Ciebie? Po co? - zmarszczyła brwi, zdziwiona. Nie wiedziała co się stało ze stacją, nikt jej nie powiedział.
- Z Lolą co? - dopytała, bo mówił półsłówkami.

338Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 13:49

Naiche

Naiche
Żeby wyciągnąć z Naiche coś o Loli: mnożnik na charyzmę, próg 35.

339Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 13:54

Liluye

Liluye
42

- No? Co z tym wszystkim? - dopytała dalej o Skittlesa i Lolę.

340Przyczepa Liluye - Page 14 Empty Re: Przyczepa Liluye Czw 16 Paź 2014, 14:32

Naiche

Naiche
- Zamieszkał, bo mu stację sfajczyli...
Chwile się wahał,a le wreszcie wydukał, ledwo słyszalnie.
- Lola się przylizała ze Skittlesem.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 13 z 22]

Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14 ... 17 ... 22  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach